To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Ogólnie o C-klasie - archiwum - Nierówna praca po uruchomieniu

Daniel - 7 Październik 2009, 22:31

piotreknml napisał/a:
trzyma 700 mialem inne samochody i zawsze kazdy rano chodził na ssaniu a ten nie....


Myślę, że jest inaczej :wink:

feefee - 12 Październik 2009, 14:41

Cześć, z racji tego, że jestem babą, proszę o wybaczenie mi mej niewiedzy... czytam apropo obrotów, bo też mam z tym problem.... mam c180 b+g 1995. Wcześniej jeździł cały czas na gazie, ale od kiedy go mam jeżdzę tylko na benzynie i noszę się z zamiarem wymontowania instalacji gazowej. Ale do rzeczy: obroty w moim falują cały czas, a jeśli nie falują to "drżą", mam wrażenie, że auto jest "przytkane" nie przyspiesza, szarpie przy zmianie biegów czasami - jakby gaz "łapał" z opóźnieniem... do tego na baku przejeżdżam jedyne 400 km i czuć "świeżą" benzynę....komputer nie wykazuje błędów "specjaliści" kolejny raz każą czyścić przepustnicę, a ona jeszcze nigdy nie była tak czysta po tylu zabiegach czyszczenia, natomiast nic w działaniu auta się nie zmieniło... Ktoś pomoże? Może wskaże kogoś, kto naprawdę zna się na Mercedesach? Jestem z Warszawy i z góry dziękuję za pomoc!
madzara31 - 12 Październik 2009, 14:48

Obstawiam na zdechłe przewody -wiązka elektryczna silnika(pokruszone izolacje)
U mnie na terenie odbudowanie wiązki na przewodach w silikonowej otulinie do R-6,to koszt 300zł.
PS.A jak świece i przewody zapłonowe :?:

feefee - 12 Październik 2009, 14:50

przewody wymienione, wszelkie filtry powymieniane, świece nowe....

[ Dodano: 12 Październik 2009, 14:53 ]
U Ciebie na terenie tzn gdzie? Pojawiła sie iskra nadziei:)

madzara31 - 12 Październik 2009, 14:55

No to wiązka silnika Norna w tych rocznikach.Wracam za 1.5 godziny.Pogadamy na PW.
feefee - 12 Październik 2009, 15:01

ok, dzięki wielkie!
Nex@pl - 12 Październik 2009, 15:24

Masz przepływomierz? Efekt przytkania, to może być po prostu problem z wydechem, czy były sprawdzane spaliny? Suma sumarum, dużo po takim badaniu można się dowiedzieć.
feefee - 12 Październik 2009, 15:34

przepływomierz nie był chyba sprawdzany... a co z kwestią spalania? Problem jest jeden...jadę do mechanika, jakiegokolwiek, i słyszę, że spoko, że on się zna na wszystkim i zrobi, tylko, że żaden jeszcze nie zrobił... no a niestety ja za bardzo nie podyskutuję:P

Teraz wiem z czym jechać :) a może to będzie to...

[ Dodano: 12 Październik 2009, 17:08 ]
madzara31,

Cześć czy możemy porozmawiać w sprawie mojego trupka? apropo "wiązki Norna"

Javoreczek - 12 Październik 2009, 17:25

Jeśli to 95r., to podejrzewam, że w ogóle nie ma przepłyowmierza. Podwyższone spalanie i smród niespalonej benzyny może wskazywać na dziurawy regulator ciśnienia na listwie paliwowej.
Co do warsztatu to zerknij w dziale regionalnym - województwo mazowieckie. Jest tam post z polecanym warsztatem.

feefee - 12 Październik 2009, 17:34

Bardzo Ci dziękuję! :) Załamka z tym samochodem. Już patrzę na warsztat. Jeszcze raz wielkie dzieki:)
madzara31 - 12 Październik 2009, 17:54

Javoreczek napisał/a:
Podwyższone spalanie i smród niespalonej benzyny może wskazywać na dziurawy regulator ciśnienia na listwie paliwowej.
Albo z "prawie" spalania na którymś cylindrze.

[ Dodano: 12 Październik 2009, 18:02 ]
"Generalnie zaczyna szaleć jak mu trochę podrośnie temperatura powyżej właściwej. " Co masz na myśli :?: :idea: Ile na termometrze :?:
Zaczynam myśleć o sondzie :!:

feefee - 12 Październik 2009, 18:08

wtedy na termomtrze ok 100....

[ Dodano: 12 Październik 2009, 18:11 ]
tez o tym myślałam, ale sprawdziłam go na gazie i jest identycznie...bez zmian...

madzara31 - 12 Październik 2009, 19:00

feefee napisał/a:
wtedy na termomtrze ok 100....
:shock: :idea: :?:
feefee - 12 Październik 2009, 19:07

Twa reakcja wiele mi mówi...ostatnio temperatura nie skacze, ale bywało tak, że temperatura skakała i obroty nagle zaczynały rosnąć do 3 - 4 tys...tak po prostu jakbym dodawała gazu.... ludzie na światłach patzyli na mnie i pewnie myśleli: "no tak...nie dość, że baba za kierownicą to jeszcze blondyna" haha;) zawsze jak On mi to robi to rozkładam ręce i mówię "taka jestem" ale przyznasz, że samochód nie powinien mi sam "dodawać gazu" :P Już nawet assistant wykupuję, bo nigdy nie wiadomo co jeszcze się stanie...
madzara31 - 12 Październik 2009, 19:11

feefee napisał/a:
że samochód nie powinien mi sam "dodawać gazu"
Wiesz co -pomyśle i dam cynk co sprawdzić.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group