To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - migające diody, immobilizer ?? help...

przerabiarka - 30 Lipiec 2009, 23:29

Gerri napisał/a:
Jeżeli jest immobilizer, to na stacyjkę jest nasadzony taki pierścień, lekko wystający (kluczyk jakby w niego wchodzi). Wtedy immobilizer jest.

Mam kluczyk ze scyzorykiem
Gerri napisał/a:
Zamknięcie centralnego z pilota powodowało uaktywnienie przekaźnika odcinającego (zazwyczaj) rozrusznik.
Zapłon raczej (choć w escorcie odcinało mi rozrusznik - ale na pych się dało)

A co do zaworka to racja, źle mi się to widziało - nie widziałem głębiej.

Javoreczek - 31 Lipiec 2009, 14:33

Gerri napisał/a:
To zdjęcie powyżej (to "na boku") przedstawia auto BEZ IMMOBILIZERA.


no to po co wtedy te lampki na lusterku? faktycznie tylko dla ozdoby?
bo ja np nie mam immobilizera, mam zwykły kluczyk, ale nie mam tez lampek na lusterku

przerabiarka - 31 Lipiec 2009, 16:59

Lampki są dla ozdoby tylko. Fotodiody znajdują się w pokrętle do asferycznego (nocnego) lusterka. Popatrzysz pod słońce zobaczysz.

Jeszcze raz powtórzę: mam kluczyk scyzoryk z centralnym z niego, jak również dorobiony kluczyk bez pilota. I to jest kosmos

Camel- - 31 Lipiec 2009, 18:15

przerabiarka, a próbowałeś zrobić to co Javoreczek mówił? Zamknij auto z pilota i teraz działaj kluczykiem dorabianym :)

Javoreczek, to o czym mówisz, w rzeczywistości też nic nie oznacza. Wczesne C-klasy z FBS2 miały zwykłe lusterko, a odbiorniki podczerwieni znajdowały się w klamce kierowcy i klapie bagażnika (przy zamku)... Dopiero z rokiem 95 (zmianą modelową 95) pojawiły się lusterka z odbiornikiem.
Ale który to ja już raz o tym piszę...

Javoreczek - 31 Lipiec 2009, 22:05

Camel-, ja to wiem. Chodzi mi w ogóle o obecność lampek, czy to pod lusterkiem, czy w klamce. Z całości dyskusji wnoszę, że przerabiarka ma migające lampki w swoim samochodzie, a to w moim przekonaniu jest jednoznaczne z tym, że ma immo... no chyba, że się mylę.
Gerri pisze, że auto na zdjęciu (domyslam sie, ze właśnie przerabiarki) nie ma immobilizera (a konkretnie wersji z transponderem i pętlą w stacyjce), ale ma kolorowe lampki. Stąd moje domniemanie, ze ma starego typu immobilizer rozbrajany wraz z otwarciem samochodu.

Camel- - 31 Lipiec 2009, 22:16

Javoreczek napisał/a:
Stąd moje domniemanie, ze ma starego typu immobilizer rozbrajany wraz z otwarciem samochodu.

Mi się wydaje, że to właśnie immo FBS2 - elektroniczny, czyli po prostu wymagający akceptacji kluczyka-scyzoryka, a nie typowa pętla w stacyjce.

Zakręcony temat ;)

Matyjas - 4 Grudzień 2009, 18:10

Podepnę się pod temat, bo widzę, że kilka osób ma pojęcie...
Mam w201, przede mną swap na M104 3,6 z W202. Wiele osób na różnych forach trzęsie się, że to robota prawie niewykonalna, a moim zdaniem auto z 1996r. to żadna kosmiczna technologia i wszystko da się zrobić.
W kwestii immo - widzę, że w W202 odcinał on paliwo jakimiś dodatkowymi zaworami. Zakładając, że w W201 mam budowę cepa i pompa paliwa będzie mi na zawołanie sikać jak tylko dostanie trochę prądu, to mam w ogóle nie przejmować się tym, że w W202 był immobilizer? Czy jak ECU nie będzie miało sygnału z istniejącego standardowo immo to też walnie focha i nie odpali?
Inaczej - jeśli w aucie nie mam immo i chcę wrzucić M104 z W202, to posiadając kompletną wiązkę mogę ten immobilizer po prostu olać, bo nie mam żadnego odcięcia na pompie paliwa i wszystko będzie hulać?

Javoreczek - 5 Grudzień 2009, 09:40

Matyjas napisał/a:
Czy jak ECU nie będzie miało sygnału z istniejącego standardowo immo to też walnie focha i nie odpali?


Raczej niestety tak własnie będzie.

Matyjas - 8 Grudzień 2009, 15:01

Javoreczek napisał/a:
Matyjas napisał/a:
Czy jak ECU nie będzie miało sygnału z istniejącego standardowo immo to też walnie focha i nie odpali?


Raczej niestety tak własnie będzie.

OK ok... pójdźmy więc dalej...
Sprostujcie, jeśli się mylę. Immo jest osobnym modułem, który po wcześniejszej autoryzacji "wysyła sygnał" do ECU, że można odpalać i ten działa? Czy są jakoś ściśle ze sobą powiązane, tzn. konkretny ECU z konkretnym immo, czy to immo jest ściśle związane ze stacyjką/kluczykiem?
Chodzi o to, że skoro nie mam immo, to czy mogę cały komplet, czyli moduł immobilisera, stacyję, kluczyk wziąć z jednego, rozbitego W202 i podpiąć to wszystko do swojego ECU w moim aucie?

Javoreczek - 8 Grudzień 2009, 16:52

Immo jest oczywiscie ściśle powiązane z ECU, więc w prosty sposób nie da się podłączyc kompletu immobilisera do ECU w innym samochodzie. Zresztą jaki sens miało by to zabezpieczenie, gdyby można je było w tak prosty sposób ominąć.
W wielu markach można "rozkodować" sterownik silnika, żeby nie wymagał autoryzacji immo. Niestety przyznam, że nie mam bladego pojęcia czy da się to zrobić w Mercedesie.

adamW202 - 17 Sierpień 2010, 21:47

Witam, mam podobny problem ale już cześciowo go rozwiązałem dzieki waszym postom. Pojechałem w pewne miejsce i wróciłem już na lince, przyczyna, immo nie pracuje, kluczyk scyzoryk, model W 202 95r. Zrobiłem tak jak pisaliście, odłączyłem akumulator na całą noc i rano po podłączeniu i kliknięciu dwa razy pilotem w stronę lusterka auto zaczeło gadać, co mnie bardzo ucieszyło. Pozostaje tylko problem z diodami w lusterku, przy otwieraniu z pilota diody nie migają, a przy zamykaniu tylko czerwona dioda mignie trzy razy, czy coś to oznacza??? Napomnę jeszcze że posiadam to autko od trzech lat i przez ten czas diody w klamce wogóle nie migały, jeśli ktoś z Was wie o co w tym wszystkim chodzi to proszę o odpowiedż, pozdrawiam...
maciejp - 17 Luty 2011, 01:29

Podłączam się pod temat.
Mam problem z immobilizerem. Nie chcę się rozpisywać bo niewiele na ten temat się pisze i rozumiem to. Poszukuję kontaktu do jakiegoś elektronika znającego się na MB.
Najchętniej usunął bym immo.
Pozdrawiam i proszę o pomoc, mogę podać nr telefonu lub na pw.

GELO LBN - 19 Luty 2011, 10:00

Witam was podłączam sie pod temat dzisiaj miałem podobny problem..................
Mianowicie otwieram samochód pilotem miga zielona dioda ok przekręcam stacyjka nic spróbowałem tak kilka razy dalej nic ale co zaobserwowałem,mianowicie szum małego wiatraczka którego wcześniej nie było dobiegał on z konsoli oświecającej w pod sufituwce wyciągnąłem ten cały plastik ida w nim dwie kostki jeden od podświetlania i drugi którego działania nie rozpoznałem dotknąłem ten drugi i to właśnie on buczał odpiłem to przekręciłem kluczykiem pali zgasiłem i kilka razy ponowiłem wszystko ok podpoiłem spowrotem ten drugi i tez ok czy to możne być ten zaworek immobilizera ??? Zobacze za parę godzin czy dalej będzie buczało i wtedy spróbuje mój :mb: to 96r pilot scyzoryk benzyna 2,0 kompressor poze wiecie czy dobrze trafiłem moze i wam coś buczało tylko nie zwruciliście na to uwagi
pozdrawiam piszcie co i jak ......

Javoreczek - 19 Luty 2011, 10:08

Wiatraczek w obudowie lampki to czujnik klimatyzacji (lub ogrzewania w wersjch bez klimy), a nie zaden zaworek immo :lol:
Fakt, że akurat udało Ci się odpalić po odpięciu od niego kabelków to czysty przypadek.

GELO LBN - 19 Luty 2011, 10:12

Wytłumacz mi w takim razie czego przestało buczeć mam klimę nigdy tego nie było ze coś buczy nagle sie pojawiło tak jak problem z odpaleniem auta dodam tylko ze tekable moment zrobiły sie ciepłe

ps w moim przypadku nie migały diody na przemian raz zielona raz czerwona dodam tez ze nigdy nie zauważyłem aktywność czerwonej



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group