To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Car Audio - Przerywająca zmieniarka.

brys - 3 Październik 2009, 23:09
Temat postu: Przerywająca zmieniarka.
Witam!

A więc mój problem jest następujący.. Mercedesowska zmieniarka przerywa mi odtwarzanie płyt po wjechaniu w dziurę, nawet małą.. Jest to denerwujące, bo wystarczy, że droga jest w średnim stanie, a już nie da sie słuchać płyt :?
Wiem, że w disc-manach jest system 'anti-shock'.. Może zmieniarka nie została zaprojektowana na nasze dziurawe drogi i go nie posiada? Chociaż trudno mi w to uwierzyć, w końcu to :mb: :mrgreen:
Myślałem już, żeby obłożyć ją jakąś gąbką dla amortyzacji, ale sam nie wiem, doradźcie coś :wink:

Aha, o ile Wam potrzebne takie info, to fura to :mb: W202 z 1998 roku, zmieniarka to seryjna :mb: na 6 płyt, połączona z :mb: radiem APS 30.

Pozdrawiam i proszę o pomoc :)

jjankiello - 4 Październik 2009, 00:34

Jak masz zawieszenie Esprit albo Sport, to niewiele zrobisz...

Możesz jeszcze sprawdzić mocowanie zmieniarki i czy czasem nie ma źle ustawionej pozycji pracy. Chodzi o to, że mechanizm wewnątrz jest zwykle mocowany do obudowy na gumowych grzybkach amortyzujących, a dodatkowo podtrzymywany jest przez sprężyny.
Sprężyny z kolei są drugim końcem przymocowane do dźwigni, które się przestawia w zależności od pozycji montażu (pion lub poziom) zmieniarki.

Gerri - 4 Październik 2009, 11:55
Temat postu: Re: Przerywająca zmieniarka.
brys napisał/a:

zmieniarka to seryjna :mb: na 6 płyt, połączona z :mb: radiem APS 30.

To akurat nic nie mówi - w tych latach Mercedes miał kilku dostawców zmieniarek.

brys napisał/a:

Wiem, że w disc-manach jest system 'anti-shock'


Ta funkcja jest realizowana na różne sposoby. Sprzęt bardziej technologicznie zaawansowany ma ją zrealizowaną na drodze elektronicznej (elektronika odczytuje ścieżkę z wyprzedzeniem kilku- kilkunastosekundowym i przy utracie ścieżki przez laser odtwarzanie jest kontynuowane z pamięci urządzenia).
Natomiast Mercedes był jeszcze w latach dziewięćdziesiątych firmą dosyć konserwatywną jeżeli chodzi o tego typu rozwiązania w sprzęcie audio. Przykładowo zmieniarka montowana w "W 203" przed liftem (czyli już po roku 2001!) nie odtwarza MP3 - pomimo że w odtwarzaczach innych firm na rynku był to już dostępne.
Tak więc niestety system przeciwwstrząsowy ograniczał się do odpowiednio miękkiego zawieszenia odtwarzacza - i to możesz sprawdzić.
Czy tak samo zachowuje się na płytach oryginalnych i własnoręcznie wypalanych?
Płyty wypalane w domu (często na największej prędkości nagrywarki) mają znacznie słabszą ścieżkę - laser czytnika szybciej ją "gubi" przy wstrząsach.
Tak więc jednym ze środków zaradczych jest nagrywanie płyt na jak najmniejszej prędkości nagrywarki.

maurycy - 4 Październik 2009, 13:19

albo po prostu wymianę :) u mnie ktoś wymienił na pioneera 12 płytowego i jest zawieszony na sztywno do "karoserii" auta, ale przy dużym dole czasami zdarza się jej zgubić i w ogóle myślę nad włożeniem czegoś z mp3 a może nawet z DVD.
jjankiello - 4 Październik 2009, 14:15

maurycy napisał/a:
...jest zawieszony na sztywno do "karoserii" auta

Jak każde urządzenie. Tu chodzi o samo zawieszenie mechanizmu odtwarzania (laser + wirnik napędzający płyty) wewnątrz urządzenia. Zwykle całe wnętrze obudowy jest "miękkie", co można wyczuć wkładając magazynek z płytami. I to właśnie jest cały antishock w tych zmieniarkach.

pip - 7 Październik 2009, 12:48

ze zmieniarkami mam takie doświadczenia, że po jakimś czasie zaczynają przerywać
wyrabiają się amortyzatorki wstrząsu (czy jakieś inne tego typu ustrojstwo) i zaczynają szarpać na dołach.
jedyne co możesz zrobić to zobaczyć czy:
1. jest zawieszona w dobrej pozycji (poziomo, pionowo czy jak powinna) zwykle na obudowie są wskazania
2. czy nie poluzowało się mocowanie i nie "lata pudło"

kiedyś naprawiałem zmieniarkę sony w autoryzowanym serwisie - czyli można to naprawiać (ale to było 10 lat temu) natomiast pamiętam, że wtedy był to koszt większy niż kupienia innej na Wolumenie :-)

Nex@pl - 7 Październik 2009, 18:12

Te amortyzatorki, to takie gumowe tulejki zazwyczaj, przynajmniej w discmanach itp. takowe bywały i fakt, że mogły nie wytrzymać próby czasu. Zerknąć zawsze można :)
ttoip - 7 Październik 2009, 19:00

dobrze byłoby sprawdzić stan amortyzatorów na których zawieszony jest mechanizm , nie podejrzewam aby się zużyły , chociaż kto wie , w niektórych zmieniarkach (nie wiem jak to jest w mb ) można ustawić odpowiednio amortyzatorki w zależności od tego czy zmieniarka pracuje w pozycji pionowej lub poziomej, być może się przestawiły albo ???.
Poza tym sugeruję delikatne przeczyszczenie soczewki lasera najlepiej zrobić to alkoholem izopropenowym (chyba dobrze napisałem) , lub jakimś płynem do czyszczenia obiektywów itp , bardzo delikatnie najlepiej patyczkiem do uszu, brudna soczewka również będzie powodować gubienie ścieżki - tak myślę . W najgorszym wypadku zużył się już laser i będzie coraz gorzej.

Gerri - 7 Październik 2009, 19:56

ttoip napisał/a:

Poza tym sugeruję delikatne przeczyszczenie soczewki lasera najlepiej zrobić to alkoholem izopropenowym (chyba dobrze napisałem)


UWAGA! Soczewki są często plastikowe - mycie ich benzyną lub innym rozpuszczalnikiem może ją bezpowrotnie zniszczyć!

Nex@pl - 7 Październik 2009, 20:51

A może zacząć od płyty czyszczącej? Ale nie tej za 5pln, tylko za 50, np. TDK.
maurycy - 7 Październik 2009, 22:40

Nex@pl napisał/a:
A może zacząć od płyty czyszczącej? Ale nie tej za 5pln, tylko za 50, np. TDK.


szkoda kasy

ja swoją wyjąłem, rozkręciłem i czyściłem preparatem do mycia optyki ogólnej w sprayu, chodzi o to żeby bardzo szybko wysychało na wacik i ogniem do czyszczenia :P
oczywiście nie nawalić za dużo aby lekko, ewentualnie można spróbować pod mocowanie zmieniarki podłożyć jakieś gumki także nie zaszkodzi :)

TM - 7 Październik 2009, 23:10

Potwierdzam brudny laser albo już jest wypalony.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group