misiu129 - 6 Grudzień 2009, 13:57 Ja bym chciał w moim sedanie uzupełnić pasmo w niskie tony. planuje zakup wzmaka i suba tylko pytanie.... czy bas nie zostanie w bagażniku?? zależy mi na soczystym basie w środku a nie żeby na zewnątrz mnie było słychać. kiedyś sprawdzałem w vento i nic nie było w stanie wytworzyć dobrego basu w kabinie.... tylko drżenie rejestracji itp. Camel- - 6 Grudzień 2009, 14:39 Rozumiem, że sedan? To jest jedno z najtrudniejszy nadwozi do nagłośnienia. U nas bagażnik jest dość dobrze odizolowany od kabiny. Grube oparcia foteli, blaszana półka + wygłuszenie. Podejrzewam, że może być dokładnie to samo co w Vento, czyli słabo w środku i głośno na zewnątrz... misiu129 - 6 Grudzień 2009, 15:25 czyli rozumiem ze z bagaznika nie bedzie szans.... a jaki jest sposob na bas w srodku? slyszalem o subach pod siedzenie... czy w naszych  jest miejsce w kabinie na cos takiego?
maurycy - 6 Grudzień 2009, 15:27 misiu129, zawsze możesz dać głośnik pomiędzy "pasażerami" tylnej kanapy 
misiu129 - 6 Grudzień 2009, 16:00
możesz mi dokladniej wyjasnic ktore miejsce masz na mysli i jak to rozwiązac? maurycy - 6 Grudzień 2009, 17:06 jak opuszczasz tylny podłokietnik, to zostaje ci dziura  no i masz miejsce na głośnik nisko tonowy oczywiście wtedy trzeba wydać więcej pieniążków bo musisz kupić dobry i mocny ale zawsze oszczędzasz na skrzyni poszukaj po forach z car audio to ci doradzą dobrze....
Camel- - 6 Grudzień 2009, 18:05 maurycy, i przykręcić go do oparcia?  Kiepski pomysł. Lepiej po prostu skrzynkę w tamtym miejscu i głośnikiem skierowaną do kabiny, przez dziurę na narty. Tylko osobiście sugeruje wtedy wygłuszyć bagaznik, bo on sam w sobie jest słabo wygłuszony (słychać szumy powietrza i kół...).
misiu129 - 6 Grudzień 2009, 18:50 w moim przypadku bedzie trudniej ze skrzynią bo nie mam otworu na narty. wydaje mi sie ze bagaznik moze pelnic role skrzyni rezonansowej i na ten cel jego fabryczne wygłuszenie powinno starczyc. tylko ciekawe jaka jest najwieksza srednica woofera ktory wejdzie w podlokietnik. i dobrze by bylo miec obliczony glosnik do pojemnosci skszyni-naszego bagaznika.
[tylko pod wzgledem muzyki wolalbym miec kombi-kazda tuba czy skszynia zagra 
maurycy - 6 Grudzień 2009, 18:54
no już nie przesadzaj..... jakoś robią nie wiem jak nigdy sie nie zastanawiałem..... 
Camel- - 6 Grudzień 2009, 19:24
Znajdź głośnik, który sobie dobrze poradzi w 480 litrach. Najlepszy byłby tzw Free Air, ale one są droge i nigdy tak dobre jak normalny głośnik w dobrej skrzyni. Jak już ukończę wszystko w swojej C-klasie co mam ukończyć to montuje dwa głośniczki basowe w półke, ale skrzynią nie będzie bagażnik, tylko skrzynia - podwieszona do półki Innego rozwiązania nie widzę, zważywszy, że nie lubię sprzętu rzucającego się w oczy
Borat - 6 Grudzień 2009, 22:31 A wg mnie zwykly sub sobie spokojnie poradzi. W w201 mialem suba w bagazniku i gralo to bardzo ladnie i zupelnie wystarczalo - pamietajmy ze w w201 jest rowniez zbiornik za tylnymi siedzeniami, i to dopiero wygluszalo. Na zewnatrz tez nie bedzie tak glosno, bo na klapie i po bokach sa obicia ( w w201 klapa to niczym nie obita blacha). Wg mnie kup jakis audison monoblock + jl audio z 200 - 300 RMS i bedziesz bardzo zadowolony. automelodia.pl - 8 Grudzień 2009, 15:44 Panowie trochę spanikowaliście . Nie ma żadnego problemu z tym, aby przy odpowiednio dobranych komponentach instalacji zbudować bardzo dobrze brzmiący system z subwooferem, który znajduje się w dobrze odseparowanym bagażniku. Bezpodstawne są również teorie, które zakładają, że systemy zbudowane w oparciu o kilka wzmacniaczy są skazane porażkę. Bardzo często stosuje się ich więcej niż jeden i są to bardzo dobre rozwiązania. Jeżeli chcesz wykonać mały update swojego systemu, to jest co najmniej kilka możliwości. Począwszy od zmiany radioodtwarzacza, a na wymianie poszczególnych komponentów kończąc. Jeżeli posiadasz w swoim systemie subwoofer i głównie co do niego masz zastrzeżenia, to można pomyśleć o jego wymianie lub zastosowaniu oddzielnego wzmacniacza z głośnikiem niskotonowym. Wszystko zależne jest od efektu jaki chciałbyś osiągnąć.
misiu129 - 8 Grudzień 2009, 17:02
trochę mnie to uspokoiło. Tyle nie chcę nic zmieniać z fabrycznego nagłośnienia oprócz radia i dołożenia subwofera na wzmacniaczu. Dodam ze nie chcę w to włożyć majątku, wiec czy mam szanse mieć trochę tego basu kabinie? automelodia.pl - 8 Grudzień 2009, 19:35 Wszystko zależne jest od budżetu, który chcesz na to przeznaczyć. Dodatkowo warto byłoby posłuchać tego co masz u siebie, bo słyszałem już kilka systemów BOSE i brzmią one różnie. Nie koniecznie dobrze. Nie ma sensu instalować dobrego wzmacniacza i subwoofera w przypadku, gdy najistotniejszy system jest słabej jakości. zajac491 - 8 Grudzień 2009, 21:10 misiu129, A może zmień głośniki przednie zamiast wstawiać subofer . Słyszałem zestaw hertza ESK 165 drzwi był wygłuszone a głośniki podpięte pod wzmacniacz hertza . Pierwsza moja reakcja do kolegi czy masz subwoofer . I faktycznie żadnego subwoofera nie było . A całość grała naprawdę bardzo przyzwoicie . Radyjko miał jakiegoś alpine . Myślę ze całość by bardzo dobrze grała z systemem BOSE . |
||||||||||||||
