Sido69 - 23 Styczeń 2010, 20:12 Temat postu: Nie chce odpalić na benzynce Witam wszystkich, mój problem jest następujący! Ale zacznę może tak! MB C200 elegance +LPG 2 gen. Wymieniłem pompe paliwa z filtrm oczywiście wszystko założyłem i mogę go kręcić do woli zero odezwu  Wymiana była konieczna z racji tego że poprzedni własciciel zapomniał chyba, że poza LPG pasuje dolać od czasu do czasu paliwa....... efektów więc nie muszę wam tłumaczyć. Druga sprawa następująca, na zasilaniu pompy paliwa nie mam napięcia czy to może być wina żle zsynchronizowanego scyzoryka? (Postępowałem według schematu znalezionego na forum czyli zamkn. auto dwa razy pstrykam w lusterko kluczyk do stacyjki w poz. 2) czy immo. odcina zasilanie pompy paliwa? Jak mogę to ominąć, naprawić, lub sprawdzić? 
[ Dodano: 23 Styczeń 2010, 20:26 ] Na gazie nie ma najmniejszego problemu z odpaleniem więc wnioskuję, że to immo daje o sobie znać. Pompa ma jeszcze jeden bezpiecznik poza tym na przekazniku 
[ Dodano: 24 Styczeń 2010, 11:26 ] Jeszcze raz witam wszystkich, kolejne pytanie. Temat na przemian mrygających światełek w lusterku już był przestudiowałem wszystkie ale może mi ktoś powiedzieć z kąd mam wiedzieć czy synchronizacja scyzoryka przebiegła prawidłowo? Otwieram auto mruga zielona zamykam czerwona no to niby jest ok alejak chce odpalić to zaczyna się problem jak przed synchronizacją. Są jakieś inne schematy synchronizacji? wadamw - 24 Styczeń 2010, 13:42 Skoro kolega sprawdził bezpiecznik w przekaźniku w bagażniku, to niech kolega sprawdzi resztę bezpieczników. A próbował kolega ,,na krótko" podłączyć pompę
Sido69 - 24 Styczeń 2010, 15:31 Podłączona na krótko działa, problem tkwi w tym, że brak prądu na samym zasilaniu pompy czyt. wtyczka z dwoma pinami i dalej na przekażniku  gdybym chociaż wiedział co go rozłącza czy to może faktycznie immo? jeśli tak gdzie go szukać nie chce rozkopać doszczętnie auta  może koledzy pomogą.... bo z ewentualnym ominięciem zabezpieczenia już sobie poradzę, czy to dobry trop?
polofix - 25 Styczeń 2010, 14:38 wyjmij przekaznik i obejrzyj jego nozki. u mnie przyczyna bylo przysmazenie jednej i raz chodzil raz nie. Sido69 - 25 Styczeń 2010, 16:50 Przekażnik mam nowy no teraz to już dwa bo kolejny załatwiłem i ztym jest wszystko ok. Jutro wyciągam butle od gazu musze te wszystkie wiązki dokładnie oglądnąć czy przypadkiem Gazmen przy montażu łap tam nie wtykał
[ Dodano: 26 Styczeń 2010, 20:47 ] Ciąg dalszy męczarni z  po dokładnych ogledzinach i całej serii prób stwierdzam po pierwsze primo  coś odcina prąd zasilający pompę paliwa udało mi się uruchomić na LPG i stwierdzam że na przekaznik nie dostaje prądu i jednocześnie zauważyłem że gazmen wpiął się w owe kable od zasilania mojej pompy i najwyrazniej coś zostało namieszane nie bendę tego opisywał bo i tak nic nie da mam poprostu jedna wielką druciarnię w bagażniku pod butlą najwyżej wrzucę jutro jakieś foto jak trochę dojdę tam do ładu, mam natomiast pytanie. Spotkał się ktoś z sytuacją że gaziarz tak skonstruował instalkę że po przełączeniu na gaz odcina mi zasilanie pompy? Właściwie to nie wiem po co ale muszę sprawdzić ten trop. Po drugie jeśli miałbym uszkodzony (teraz gdybam) przełącznik od gazu (| 0 ||) to mogę mieć problemy z uruchomieniem auta na benzynie, skoro wyżej wspomniane odcięcie było by zastosowane?
[ Dodano: 26 Styczeń 2010, 22:35 ] Pomyślałem, że może komuś się przyda
[ Dodano: 27 Styczeń 2010, 19:37 ] Kolejny dzień zmagań nareszcie ze skutkiem pozytywnym 
Aż wstyd się przyznać........ utleniła się masa od pompy, fakt faktem nie było widać bo w środku izolacji ale mogłem to wcześniej sprawdzić 
A i jeszcze doszła do tego prawie w całości rozsypana wiązka do przepustnicy jak wyciągnąłem posypała się cała izolacja i teraz mam VDO z wiązką rodem z Polski i to domowej roboty śmiga aż miło posłuchać
Dzięki wszystkim, którzy chcieli pomuc aaaaa i tym co nie chcieli też  a temat można zamknąć 
|
||||||
