bednim - 29 Styczeń 2010, 19:37 hej! tez tak mialem! miganie zegarow plus calego pulpitu! problemem byla kostka do sterownika panelu ogrzewania! trzeba ja bylo poruszac a w rezultacie polutowac i wszystko wrocilo do normy! polecam wyjac radio i poruszac, zobaczycie jak sie zachowaja wasze zegary! misza1, niestety pozycje posrednie w regulatorze oswietlenia nie rozwiazuja problemow  
pozdrawiam!! p.s. grucha383, w wersji bez klimy tez zanikalo podswietlenie, ale trzeba zaznaczyc ze tylko wtedy gdy wlaczylo sie swiatla zewnetrzne! grucha383 - 18 Maj 2010, 13:35 // pks5 - 18 Maj 2010, 17:44
Witam Miałem podobna syutuacje.Po analizie elektryka przeczyćiłem styki w Gł włączniku świateł. Pomogło grucha383 - 9 Czerwiec 2010, 16:25 // patryk84 - 9 Czerwiec 2010, 17:39 Dobra, nie znam się, więc zabiorę głos 
grucha383, skoro akcje z miganiem podświetlenia zaczęły się jak zrobiło się cieplej a co za tym idzie słońce jest "bardziej bystre" i w aucie jest jaśniej, więc może przyczyną jest wadliwy czujnik światła (ten koło obrotów, który sam ściemnia i rozjaśnia podświetlenie). Może coś się w nim porobiło i wariuje jak dostanie za dużo światła a przy okazji zakłóca działanie wskazówek. Ciekawe gdyby zakleić go plastrem i sprawdzić czy usterka nie minie. Jeśli minie znaczy padł czujnik (czasem proste metody pomagają )
Aha, jesli mój post nie niedorzeczny niech go jakiś admin usunie żeby nie wprowadzał w błąd. grucha383 - 9 Czerwiec 2010, 19:49 // ralf - 5 Styczeń 2011, 21:55
Najprawdopodobniej jest to odpowiedź na moje obecne problemy. Wymieniłem aku, regulator napięcia, diody w alternatorze, i niby wszystko jest ok. Po zamontowaniu wszystkiego sprawdzam ładowanie na aku -ok. 14,2V- pasuje. Po przejechaniu ok. 5km sprawdzam ponownie ładowanie- 12,3V. 
Jak się okazało wystarczyło delikatnie ruszyć kablem „+” alternatora, aby występowały zmiany napięcia. Wymienię cały przewód, mam nadzieję, że będzie ok. Jedno nie daje mi tylko spokoju- czy aku mógł się rozładować z tego powodu(po 3 dniach postoju)
Zmierzony pobór prądu 0,03A. Zwarcie
polofix - 5 Styczeń 2011, 22:16 0,03 to dobry wynik.praktycznie poboru nie ma.sprawdz miernikiem napiecie na akumulatorze. jesli bedzie 12,6 lub wiecej to naladowany do syta. jesli ponizej 12,5 to doladuj. zrob to jak najszybciej bo jak bedzie stal rozladowany to szybko zasiarczeje. ralf - 5 Styczeń 2011, 22:21
Napięcie na aku 12,95V, po naładowaniu. Problemem jest ładowanie podczas pracy silnika. Proszę doczytaj mój poprzedni post. Pozdr
polofix - 5 Styczeń 2011, 22:36 podczas pracy silnika nie moze kabelek byc luzny bo moga sie diody spalic. jesli kabelek nie lączyl przez te 3 dni to aku sie napewno przez to nie rozladowal.0,03A x 72= okolo 2Ah czyli jak masz aku 70Ah to ulecialo mu okolo 3% pojemnosci. ralf - 5 Styczeń 2011, 22:47
kabelek nie jest luźny(przy alternatorze). Jest po prostu uszkodzony.
No właśnie. Kończą mi się pomysły. polofix - 5 Styczeń 2011, 22:56 jesli bedziesz jezdzil z uszkodzonym kabelkiem to diody wymienisz drugi raz.a w szczegulnosci gdy sie jezdzi na swiatlach itp. ralf - 5 Styczeń 2011, 23:02
Dlatego po opisanej sytuacji auto stoi i czeka na kabelek
Camel- - 6 Styczeń 2011, 10:16 Na postoju może i ma pobór 0,03A, ale jeśli napięcie ładowania jest niższe od napięcia akumulatora... no to fizyki nie oszukacie Zmieniaj kabel, Ralf
ralf - 7 Styczeń 2011, 21:02 Zdjąłem kabel z alternatora, a kiedy próbowałem odczepić końcówkę od plusowego przewodu, w ręku zostały mi 2cm wiązki przylutowanej do tej końcówki. Szok. Przewód nie rozpadł się wcześniej chyba tylko dlatego, że ma grubą izolację. Będę musiał przyjrzeć się całej instalacji dokładniej. Najważniejsze, że auto w końcu zrobione 
|
||||||||||||||||||
