zin19 - 21 Marzec 2012, 21:24 A więc ZF642 przed liftem, ZF988 po lifcie a ZF1515 to w ogóle inna bajka do E klasy i Sprintera 2,0 i 2,2  Ja bym brał Beru!
Biały - 24 Marzec 2012, 08:21 Ja kupiłem takie do kompressora http://e-autoparts.pl/zes...e3b2ab26c6a244d za 124zł Boscha. To do zwykłego 2.0 mnie mechanik skroił i skasował 350zł !! Nie wiem jaka to różnica, chyba tylko taka że do zwykłego 2.0 są dłuższe Camel- - 25 Marzec 2012, 22:03 Biały, do Kompressora miałeś 2 w zestawie, bo cewki są bezpośrednio na 2 świecach. Natomiast do 200 z 95 musiałes kupić 4 kable. I dłuższe. 
viper29 - 10 Maj 2012, 16:30 ja u siebie wymieniałem na Magneti Marelli nie polecam po ok 1 miesiącu padła pierwsza fajka po 2miesiacu druga dobrze ze miałem stare przewody to podmieniłem polecam sprawdzić czy masz przebicie zanim kupisz wieczorem odkręć pokrywe nad świecami mam narazie oryginalne z przebiegiem 300tys mi mechanik doradził ze muszę wymienić i co 200zł w d... i problem na drodze polofix - 15 Luty 2013, 11:14 Panowie, pisałem w innym temacie o przewodach ale chyba nikt nie czyta. Zakupiłem przewody NGK od opla symbol 299 050 z tego co widzę to pasują idealnie do naszych czterocylindrowych silników. Jedyna różnica od oryginału to fajka od strony cewki nie jest prosta tylko zgięta pod kątem prostym. Jak tylko będę miał czas to założę i napiszę jak to lata. Dodam że przewody te kosztują ułamek tych co do W202 a to praktycznie to samo. mbmastermx - 15 Luty 2013, 12:08 Ja czytałem i czekam aż wątek się rozwinie. Fajnie by było jakby się udało coś tańszego pod pasować. polofix - 16 Luty 2013, 15:59 Panowie wymieniłem przewody auto chodzi jak zegareczek, ale pojawił się następny problem. Gdy odpalam samochód giną cyfry od temperatury, przebiegu, i godziny. Zdaża się to odrazu po odpaleniu lub chwilę po. Czy to może mieć związek z kablami? Pioterek - 17 Luty 2013, 21:22 No możliwe, w końcu ten 1kOhm różnicy, o którym pisałeś w tamtym wątku widać ma znaczenie. Wsadź stare i będziesz miał odpowiedź. polofix - 17 Luty 2013, 21:54
Tak też zrobiłem i wszystko działa. Jeśli chodzi o jazde na tych nowych przewodach, to ledwie wróciłem do domu na nich. Przejechałem się na nich i w pewnym momencie ruszając gwałtownie z miejsca na gazie był wystrzał. znowu rura dolotowa się rozpadła na dwie części. Na wolnych obrotach raz na jakiś czas zdażały się tak jak by zapłon wypadał na ułamek sekundy, po czym sam dodawał sobie gazu i spowrotem wszystko dobrze. Po założeniu starych kabli problemy z wypadaniem zapłonu zniknęły i wszystkie cyfry się pojawiły i już nie znikały tak jak wcześniej. Pioterek - 17 Luty 2013, 22:16
To może jakieś małe sprostowanko do powyższej wypowiedzi? 
|
||||||||||
