To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - W202 1,8 benzyna 1995 rok - nierówna praca po myciu silnika

artusek - 2 Kwiecień 2010, 18:50
Temat postu: W202 1,8 benzyna 1995 rok - nierówna praca po myciu silnika
Witam, wczoraj postanowiłem umyc silnik i po tej operacji zaczął nierówno pracować i stracił moc + strzelanie w rurę wydechową. Przeglądałem przewody i wydaje się być ok na 2 świecach wydaje sie ,że iskra jest mniejsza niż na 2 pozostałych. Dodam ,że to wersja 1,8 benzyna bez przepływomierza. Proszę o pomoc !
marcin18l - 2 Kwiecień 2010, 19:00

Chyba się troszkę pośpieszyłeś z tym myciem bo pogoda jeszcze nie sprzyja, ja mam zamiar umyć silnik jak będzie przynajmniej 20 stopni.
Jeśli masz możliwość to przedmuchaj wszystkie wtyczki i zakamarki sprężonym powietrzem.
I zaglądnij pod ten dekiel od świec czy niema tam wody??

Marcin Pop. - 2 Kwiecień 2010, 19:20

marcin18l napisał/a:
I zaglądnij pod ten dekiel od świec czy niema tam wody??


będzie na 100%.
Wyciągnij strzykawką wodę i wytrzyj do sucha przewody WN + fajki :idea:

artusek - 2 Kwiecień 2010, 20:59

Zaglądałem pod dekiel i wody było dosłownie kilka kropli - wytarłem to do sucha a przewody spryskałem sprayem z silikonem. Zaraz jadę na stację przedmuchać to powietrzem.
Tony J. - 2 Kwiecień 2010, 21:35

Woda zweryfikowała stan twojej instalacji zapłonowej. Mogłeś też doprawić, zapewne rozlatujące się, wiązki elektryczne silnika. Kup sobie nowe przewody Beru.
jacon - 2 Kwiecień 2010, 21:52

I tak kończy się mycie silnika, osobiście uważam taką operację za głupotę we współczesnych autkach, wytrzeć na sucho ile i gdzie się da i koniec, a tak proszę problemy na własne życzenie.
Nex@pl - 2 Kwiecień 2010, 21:54

Cytat:
I tak kończy się mycie silnika, osobiście uważam taką operację za głupotę we współczesnych autkach, wytrzeć na sucho ile i gdzie się da i koniec, a tak proszę problemy na własne życzenie.


Zależy czym, jak ja kiedyś myłem opryskiwaczem, to nie miałem żadnych niespodzianek. Auto do tego stało 5 godzin i się suszyło.

jacon - 2 Kwiecień 2010, 22:00

Ja wolę nie myć, tylko wszystko na sucho i zero problemów, a poza tym nikt z silnika jeść nie musi, choć też mam chopla na punkcie czystości komory silnikowej :wink:
Daniel - 2 Kwiecień 2010, 22:09

Kolejny czyścioszek... A teraz będą kłopoty.

Może chociaż porę osób przeczyta ten wątek i wyciągnie prawidłowe spostrzeżenia na przyszłość :?

shellby - 2 Kwiecień 2010, 22:20

Witam.
Jest jeszcze taka możliwość jeżeli silnik był nawet ciepły, nagła zmiana temperatury na sondzie lambda i zwariowała.

jacon - 2 Kwiecień 2010, 22:26

shellby napisał/a:
Witam.
Jest jeszcze taka możliwość jeżeli silnik był nawet ciepły, nagła zmiana temperatury na sondzie lambda i zwariowała.
Nie sądzę, to na 99% wina wody.
artusek - 3 Kwiecień 2010, 01:27

Mój post jest prośbą o pomoc a nie o nic nie wnoszące komentarze. Silnik myłem gdyż był po zimie pobrudzony resztkami po błocie pośniegowym i soli a wiadomo jak Mercedes jest podatny na rdzę. Czytając co niektóre wypowiedzi sam nie wiem czy lepiej umyć komorę silnika czy potem mieć problem z przerdzewiałymi kielichami amortyzatorów...i wszechobecną korozją ? Dzięki odpowiedniej dbałości o czystość i konserwację nigdy nie miałem problemów z korozją w Celince.

Przewody i wszystkie wiązki przedmuchane sprężonym powietrzem niestety na wiele się nie zdało :(

Zauważyłem ,że iskra na 2 świecach jest mocniejsza niż na 2 pozostałych.

grzesiekx - 3 Kwiecień 2010, 01:31

artusek, daj mu 2-3 dni może sam się uspokoi.
shellby - 3 Kwiecień 2010, 09:35

jacon napisał/a:
shellby napisał/a:
Witam.
Jest jeszcze taka możliwość jeżeli silnik był nawet ciepły, nagła zmiana temperatury na sondzie lambda i zwariowała.
Nie sądzę, to na 99% wina wody.


Tak, tak to wina wody.
Może mało sprecyzowałem moją wypowiedź.
Jeżeli silnik był ciepły (a nawet gorący), a Ty go myłeś bez wystudzenia i strumień wody poleciał na sondę która jest u góry i była gorąca to może być to.
Ja tak sobie załatwiłem, i nie chodzi mi o samą wilgoć (zwarcie), chodzi o zmianę szokową temperatury.
Ja tylko piszę o mojej przypadłości, też mam c180 1.8 95'.
Załatwiłem sobie sondę.
Ale musisz każdą wtyczkę, kable i inne urządzenia elektryczne osuszyć.
Piszesz że na 2 świecach jest iskra mocniejsza, spróbuj zamienić przewód, jeżeli ta świeca po zamianie będzie dawać mocniejszą iskrę to masz odpowiedź że kable do wymiany.
W kablu jest ścieżka węglowa która się wypala z czasem, a zwarcie wywołane wodą mogło przyspieszyć kres żywotności.

artusek - 3 Kwiecień 2010, 11:29

Szukałem przewodów do C180 i sprzedawane są po 2 sztuki ?

http://www.allegro.pl/ite..._c200_c220.html

Oprócz przewodów świeca -cewka są jeszcze jakieś przewody w przedniej częsci silnika pod plastykowymi maskownicami na których jest info na naklejce o wysokim napięciu ? Cóż to za przewody ?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group