102 - 12 Maj 2010, 22:41 Temat postu: Urwana półoś(?) Witam,pierwszy post na forum i od razu zwiazany z usterka 
Mam c250 d automat. Dalem po gazie pod domem i cos strzelilo iiiii tyle pojechalem . Na "D" dodalem gazu i tylko obroty poszly w gore i turkotanie. Zmienilem na "P" (przy zmianie turkotanie) . Na "R" tez nie idzie nic. Pogazowalem troche i kumpel odkryl po prawej tylnej stronie te turkotanie,wiec chyba to nie skrzynia a półoś?Jezeli sie myle albo ktos ma jakies podejrzenia co do innych czesci auta albo mial taka sytuacje to chetnie przeczytam Zaholwaem pare kilometrow do mechanika i jutro bedzie diagnoza
damian_2002 - 12 Maj 2010, 22:50 no to poczekamy do jutra. myślę, że mogłeś ukręcic śróby w łączniku elastycznym wału między wałem a mostem lub wałem a skrzynią biegów. jakieś 200 zł + robota. troszkę to dziwne bo ja też czasami wdepnę nawet na asfalcie i nic nigdy nie kręciłem. robiłeś coś z silnikiem że miał tyle mocy? 102 - 12 Maj 2010, 22:51 Korzystalem dzisiaj z deszczu i nie powiem-troche butowalem go,ale na rozgrzanym silniku i bez przesady. No wlasnie tez gdzies szukalismy problemu w osi,chociaz kumpel przestarszyl mnie ,ze to moze skrzynia poszla-czego moj portfel na ta chwile by nie zniosl ...
Camel- - 13 Maj 2010, 09:26 Mógł paść przegub Turkotanie często z nim jest związane. Natomiast dziwi mnie, że 250D taki cyrk potrafi zrobić  Musi mieć dużo kilometrów 
102 - 13 Maj 2010, 10:58 prawie pol miliona Ale to tylko i wylacznie moja wina,bo tylna os byla przed "spiacym policjantem" i dlatego tyle mocy sie odkrecilo. Niedlugo poznam diagnoze zapewne to sie "pochwale"...
[ Dodano: 13 Maj 2010, 11:39 ] Diagnoza: urwana półoś .Wiec luzik, z 200zl taka przyjemnosc kosztuje
|
||||||
