SilmanLajdak - 17 Wrzesień 2013, 20:47 tomi382 nie wydaje mi się, żeby była różnica. wiedziałem, że to jeż niestety. joneq - 19 Wrzesień 2013, 21:42
Mnie irytowała nieregularna praca dmuchawy. Pokrętło nie zmieniało płynnie siły nawiewu, np. na 1 wiało mocno albo w ogóle a np na 5 bardzo słabo Trzeba było ustawiać na "wyczucie" . Rozebrałem panel i okazało się, że trzeba było tylko przelutować potencjometr siły nawiewu. Wyraźnie było widać brak ciągłości na lucie w porównaniu do innych połączeń. Dodałem trochę cyny i już działa poprawnie. IfaDdr - 3 Październik 2013, 20:16 Chciałbym zasięgnąć porady, w mercedesiku w202 nie działa 4 i 5 bieg silnika nawiewu (a moze i nawet 3). Moja diagnoza sprowadza się do opornicy lub przełącznika (w sprinterze 1 i 2 bieg często siada i to ewidentnie wina kabelków od pokrętła). Może ktoś z Was miał do czynienia z podobną sytuacją? Chciałbym się również dowiedzieć, czy oprócz opornicy "jeża", który jest przy silniczku nagrzewnicy jest coś jeszcze co by mogło nawalić (na allegro, przy wyszukiwaniu "mercedes w202 opornica" widzę "jeże" i takie niewielkie, blaszane pudełeczka  )
Javoreczek - 4 Październik 2013, 09:50
Może nawalić jeszcze panel sterowania. Sprawdzenia co nawaliło można dokonac mierząc napięcie na kabelku sterującym "jeża" - środkowy we wtyczce. A to blaszane pudełko które widzisz na Allegro wyszukując opornice, to właśnie właściwa oprornica występująca zamiast "jeża" w niektórych wersjach bez klimatyzacji. IfaDdr - 9 Październik 2013, 18:53
Czyli blaszane pudełeczko odpada, muszę zerknąć jak tam te kable do wentylatorka idą. Mam to sprawdzić na podłączonym silniku? Javoreczek - 10 Październik 2013, 10:39
Tak IfaDdr - 25 Październik 2013, 11:23 Dziś zajechał do mnie Mercedes i próbowaliśmy rozgryźć temat biegów dmuchawy. Z pomiarów miernikiem wyszło, że napięcie na 4 i 5 biegu nie wzrasta. Miałem zmierzyć napięcie na środkowym wtyku(went1), ale tam takiego nie ma, więc zmierzyłem napięcie na silniku. Podejrzewam, że rąbnięta będzie ta kostka opornicy (went2i3), gdyśmy ją odkręcili nie było tam zbyt wiele tej maziugi termo-przewodzącej. Jeżeli coś pominąłem, proszę o pomoc, jest jakiś sposób na sprawdzenie samej opornicy? Ponadto chciałbym się dobrać do seryjnego kaseciaka (konserwacja i uruchomienie kasety), wyciąga się go za pomocą pewnych blaszek, sęk w tym że nie wiem w jakim kształcie są one. Może ktoś się orientuje w temacie. went1 went2 went3 radio kaseciak Dziękuje z góry za wszelką pomoc. Javoreczek - 25 Październik 2013, 12:42 Na tym żółtym cieńszym kabelku sprawdź, czy się zmienia napięcie. Jeśli chodzi o radio to są do tego takie specjalne blaszki skośnie zakończone, ale nie są one potrzebne. Ja używam do tego długiego kawałka cienkiej blaszki o grubosci ok 0,7mm i szerokości 2,5mm. Wkładam je w otwór przy jego zewnętrznej krawędzi i odchylam na zewnątrz. Za pierwszym razem troche trzeba pogmerać, żeby wyczuć głębokość na jakiej jest sprężyna, ale jak już je wyciągnisz, to sobie możesz obejrzeć jak ta sprężynka wygląda i na drugi raz już je wyciągasz z zamkniętymi oczami. cichylp - 18 Listopad 2013, 17:17 Witam, Również mam problem z nawiewem - nie działa w ogóle, a cała sytuacja przebiegała następująco: Przy zakupie nawiew działał, ale było w nim słychac przyslowiowego "świerszcza(cykanie)" po czym po paru dniach padł całkowicie. Sprawe olałem, było ciepło. Następnie jakis dłuższy czas później nie ważne czy nawiew był włączony czy nie (a pokrętło od obrotów było na 0, bo przecież i tak nie działał, temperatury również ustawione na minimum, totalnie wszystko wyłączone) zaczał dmuchać ciągle, nieustannie bardzo gorącym powietrzem . Po jakimś czasie to również ustało, więc znów sprawę olałem na dłuższy czas, bo zwyczajnie czasu nie miałem.
NO ALE, jest listopad, piździ niemiłosiernie, paruje strasznie - jeździć się nie da, więc do roboty. 1. Wyjąłem najpierw panel cały z deski - posprawdzałem czy nie ma "zimnych lutów", oddałem do elektryka/elektronika whatever, powiedział, że wszystko jest ok. Załamka. 2. Wyjąłem silnik dmuchawy, podłączyłem go do akumulatora na krótko - śmiga aż miło. 3. NIE WIEM co robić. Ludzie(mechanicy) sugerują mi, że to jeż. Przyznaje się, że nie sprawdzałem napięć na kablach, bo średnio mam dostęp do miernika, a i prace taką, że z czasem też marnie stoję żeby do jakiegoś majstra z miernikiem podjechać, a i również średnio mam pojęcie o tym, jak, który kabel i co z czym generalnie posprawdzać. Pytanie brzmi - czy to jeż? od czego zacząć? co najlepiej sprawdzić? Czasu mało, mrozy za pasem, POMOCY 
Aha Mercedes C220 Esprit 94r klima manualna (na desce 4 przyciski w pionie z EC i REST) 
maurycy - 18 Listopad 2013, 19:51
nie stresuj się, po prostu wymień 
a miernik elektroniczny to sobie kup całe 20 PLN nic więcej nie potrzebujesz
cichylp - 18 Listopad 2013, 20:20
Szkoda mi stówki jak się okaże, że to nie jeż biorąc pod uwage, że to nie jest jedyna niesprawna rzecz 
Przewidujesz inne możliwości? perzu126 - 19 Listopad 2013, 06:45 cichylp, ale brak nadmuchu, czy nie idzie wyregulować temperatury, chaotycznie napisałeś a to dwie różne sprawy cichylp - 19 Listopad 2013, 08:10
Nie tak chaotycznie
Opisałem przebieg działania nadmuchu tj. najpierw padł całkowicie, potem (sam z siebie) dmuchał przez krótki czas (1-2tyg) tylko gorącym powietrzem niezależnie od tego czy nadmuch był włączony czy nie - to samo ustało. Aktualnie całkowity brak nadmuchu. Javoreczek - 19 Listopad 2013, 11:27
Od zakupu miernika
Napięcia zasilania silnika i sterujące jeża (to w kwestii pracy nawiewu) oraz na elektrozaworach (na okolicznośc grzania cały czas), bo bez tego to wszystko bedzie zgadywanką i się może okazać, że pół samochodu wymienisz i nadal nie będzie działać. cichylp - 26 Listopad 2013, 07:34 Witam ponownie, Sprawdziłem wszystkie połączenia. Prąd dochodzi do kostki, do jeża również. Nawiew jak nie działał tak nie działa. Próbowałem podłączyć innego identycznego jeża kolegi - również brak reakcji. Pewien elektryk zasugerował mi, że mogę mieć gdzieś problem z masą. Biorąc po uwagę, że ogrzewanie tylnej szyby również nie działa, a działało (jest to w tym samym panelu sterującym przecież) to może wina leży gdzieś tam w kablach? Może gdzieś się masa odpięła? Jest w tym aucie opornica - może to to? Ja już zgłupiałem. Co o tym myślicie Panowie? |
||||||||||||||||||||||||||||||
