man212 - 12 Grudzień 2010, 13:56 Temat postu: Tylna oś napędowa 2,2 D przed FL - przełączanie napędu Auto 2,2 D przed FL - zakopałem się w śniegu, i patrzę na tylnej osi tylko prawo koło się kręci a lewe stoi w miejscu. Wyłączyłem silnik i włączyłem z powrotem. Sytuacja się zmieniła na odwrót - zaczęło się kręcić lewe koło a prawe stało nieruchomo w miejscu. Czemu ma służyć przełączanie napędu z jednego koła na drugie i na odwrót? Czy już podczas wyjazdu z zaspy na suchej drodze kręcą się obydwa koła czy nadal tylko jedno z kół napędza auto ? TM - 12 Grudzień 2010, 14:03 Mechanizm różnicowy zwany również dyferencjałem jest to mechaniczna przekładnia zębata wynaleziona przez Carla Benza. Stosuje się ją w układzie napędowym pojazdów, aby umożliwić obracanie się kół napędzanej osi z różną prędkością obrotową. Jest to jak najbardziej pożądany efekt. Zapobiega on powstawaniu naprężeń w układzie napędowym, prowadzących do szybszego zużycia przekładni, opon, ukręcenia półosi, a także zwiększenia zużycia paliwa. Sytuacje takie występują podczas: •jazdy po okręgu •jazdy po łuku, omijania przeszkody, wyprzedzania, itp •jazdy po nierównej nawierzchni •jazdy po podłożu o różnej przyczepności •hamowania, gdy hamulce na jednej osi działają z różną siłą •ruszaniu z piskiem opon Po przeanalizowaniu tych sytuacji można stwierdzić, iż koła na jednej osi bardzo rzadko kręcą się z jednakową prędkością. Budowa Mechanizm różnicowy składa się z: •dwóch kół koronowych – duże koła zębate napędzające półosie •satelitów – czterech lub więcej małych kół zębatych •dwóch pierścieni ślizgowych •krzyżaka •obudowy Zasada działania W przypadku gdy oba koła koronowe połączone półosiami z kołami pojazdu, obracają się z jednakową prędkością, wtedy satelity się nie obracają. Można powiedzieć, że mechanizm różnicowy nie pracuje, a napęd jest przenoszony na koło dokładnie w taki sam sposób, gdyby były one połączone sztywną osią. Z kolei jeśli w wyniku jednej z przyczyn opisanych powyżej, nastąpi zmiana prędkości obrotowej jednego z kół w stosunku do drugiego, to wówczas satelity obrócą się wokół własnej osi. Wynikiem tego będzie to, że prędkość obrotowa drugiego koła zmniejszy się o taką wartość o jaką wzrosła prędkość obrotowa koła pierwszego. Mechanizm różnicowy koryguje prędkości obrotowe kół W praktyce można doprowadzić do sytuacji w której jedno koło będzie się poruszało z podwójną prędkością obrotową, natomiast drugie koło będzie stało. Może się to zdarzyć, gdy koła będą miały różne przyczepności lub jedno z kół nie będzie miało kontaktu z powierzchnią. Zjawisko to obniża możliwość poruszania się po śliskiej nawierzchni oraz w trudnym terenie. Aby temu zapobiec stosuje się mechanizm różnicowy o zwiększonym oporze. Mechanizm taki przenosi większy moment obrotowy na koło o lepszej przyczepności. Pożądana blokada W samochodach terenowych, ciężarowych oraz ciągnikach rolniczych stosowane są blokady mechanizmów różnicowych, aby umożliwić tym pojazdom poruszanie się w ich “środowiskach”. Pamiętać jednak należy, aby zbyt długo nie jeździć z włączoną blokadą, gdyż może to doprowadzić do uszkodzenia mechanizmu różnicowego 
Camel- - 12 Grudzień 2010, 16:14 Zamkniemy, ale nie usuniemy. Może się komuś przyda 
man212 - 12 Grudzień 2010, 19:43 Hm i stąd mam pytanie. W mojej sytuacji prawe koło było na śliskim lodzie - i ono kręciło się bardzo szybko, a lewe było na suchej nawierzchni i ono było nieruchome. I tym sposobem nie mogłem wyjechać ani do przodu ani do tyłu, ponieważ całą pracę przejeło koło które było na lodzie i koło buksowało ale powinno być na odwrót, prace powinno przejąć koło, które jest na suchej powierzchni - czyli tej przyczepnej. I sie zdziwiłem bo tak sie nie stało. Wyłączyłem silnik i po włączeniu silnika na nowo - sytuacja zmienila się - koło które kręciło się na lodzie zatrzymało się, a całą prace przejeło koło które było na suchej nawierzchni i tym sposobem wyprowadziłem auto do przodu. Czyli teraz jak znów sie zakopie jednym kołem na lodzie i ono będzie się kręciło, a drugie które bedzie na suchej nawierzchni bedzie nieruchome to znów musze silnik wyłączać i włączać na nowo by koło które jest na śliskim przestało pracować a koło które jest na suchym zaczęło się kręcić ? madzara31 - 12 Grudzień 2010, 19:47
Oooo matko.....Ty myślisz że gaszeniem i odpalaniem silnika przestawisz lód z koła lewego na prawe  
man212 - 12 Grudzień 2010, 19:54
Też sie zdziwiłem, ale potem zrobiłem jeszcze 2 próby na śliskim parkingu i za każdym razem po wyłączeniu i włączeniu silnika efekt był jak napisałem w poście powyżej - normalnie cyrk. madzara31 - 12 Grudzień 2010, 20:01 Masz ASD ? man212 - 12 Grudzień 2010, 20:11 Wg. VIN-u - moje auto nie posiada ASD. tomi382 - 12 Grudzień 2010, 20:30 Kurde to co piszesz co SF hehe zobaczę u siebie ale to jest nie wytłumaczalne ze strony technicznej bo zawsze będzie to koło napędzane które ma lżej
Camel- - 12 Grudzień 2010, 23:12 madzara31, może mieć conajwyżej ETS a później ASR - w co wątpie. Imho było tak. Dodałeś gazu, koło się ślizgało: tarcie -> temperatura -> z lodu zrobił się asfalt. Akurat wylaczyles silnik wlaczyles i ogień - wyjechałeś do przodu
|
||||||||||||
