To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Zawieszenie, hamulce, felgi i opony - wahacze tylne

Zielarz_thc - 29 Grudzień 2010, 05:17
Temat postu: wahacze tylne
Czy ktos wie na ile wystarczaja wahacze tylne w W202 czy moze sa one ,,wieczne,, i wymienia sie je tylko w przypadku np stluczki -pokrzywione itd

*** poprawiłem ort. G.

grzesiekx - 29 Grudzień 2010, 06:57

W zawieszeniu nie ma rzeczy wiecznych :) ale w w202 jest bardzo wytrzymałe zawieszenie.
Javoreczek - 29 Grudzień 2010, 09:29
Temat postu: Re: wahacze tylne
Zielarz_thc napisał/a:
czy moze sa one ,,wieczne,, i wymienia sie je tylko w przypadku np stluczki -pokrzywione itd


W sumie można to tak ująć. Elementami podlegajacymi zużyciu eksploatacyjnemu sa tuleje metalowo-gumowe. Samych wahaczy wymieniać nie trzeba, a oryginalne tuleje są bardzo trwałe.

lata1313 - 29 Grudzień 2010, 17:02

Witam a wiesz ile takie tuleje kosztują?

[ Dodano: 29 Grudzień 2010, 17:08 ]
Mam pytanie,na ile wystarcza sprzęgło w w202 1,8esprit i czy jest to normalka że bierze nisko?Żadnych problemów z biegami nie mam,chciał bym poprostu wiedzieć.A co do tych tuleji to jeżdże mesiem dopiero drugi rok i sie ucze,a właśnie zaczeło mi coś stukać z tyłu ale tylko pod obciążeniem,z góry dziękuje za jakąkolwiek pomoc.

[ Dodano: 29 Grudzień 2010, 17:10 ]
Javoreczek napisał/a:
Zielarz_thc napisał/a:
czy moze sa one ,,wieczne,, i wymienia sie je tylko w przypadku np stluczki -pokrzywione itd


W sumie można to tak ująć. Elementami podlegajacymi zużyciu eksploatacyjnemu sa tuleje metalowo-gumowe. Samych wahaczy wymieniać nie trzeba, a oryginalne tuleje są bardzo trwałe.
A ile to kosztuje?Takie tuleje?
polofix - 29 Grudzień 2010, 20:02

zawieszenie tylne i przednie jest naprawde dlugowieczne.oczywiscie dla tych,ktorzy nie maja cofanych licznikow z np 400tys na 170.
moja celinka jest juz trzecia gwiazda w rodzinie z niecofanym licznikiem.
ta ma 290 na liczniku [90% w polsce],i dopiero niedawno zaczalem wymieniac elementy w zawieszeniu.
do tej pory 100% oryginal! wszystkie elementy byly fabryczne.

grzesiekx - 29 Grudzień 2010, 20:20

polofix napisał/a:
ta ma 290 na liczniku [90% w polsce],i dopiero niedawno zaczalem wymieniac elementy w zawieszeniu.
do tej pory 100% oryginal! wszystkie elementy byly fabryczne.
Kogos ponosi wyobraznia, nikt nigdy w zyciu w to nie uwierzy chyba, ze przebieg zrobiony na rolkach :)
Adaśko - 29 Grudzień 2010, 21:10

Czytam i śmiać mi się chce, przecież wszystko jest zależne od tego kto i jak eksploatuje auto. Jeżeli kupuje się kilkunastoletni samochód to wszystko w nim może być do wymiany. Wcześniej też mógł wymieniać części z podróbek, i gwarantuje że na naszym forum 99% użytkowników jednak decyduje się i ulega pokusie niskich cen zamienników, co powoduje szybsze zużywanie podzespołów.
Ponadto wielu (bardzo wielu) jak coś stuka, puka-jeździ aż prawie odpadnie-wtedy zabiera się za wymianę. Oczywiście z braku czasu kupuje szybko, najlepiej na allegro (bo tanio) i wymienia bez zastanowienia, że może coś więcej zaczęło zużywać się.
Tu do autora tematu-zapytaj właścicieli, którzy od nowości mieli auto, a nie właścicieli po wujkach czy ciociach-w najlepszym wypadku. Wystarczy popatrzeć po jakich przejściach są Mercedes-y w Polsce, ile przeszły zanim ktoś powiedzmy doprowadził dane auto do stanu używalności, tylko zastanowić się trzeba kosztem czego :?: :?: :?: :wink:

polofix - 29 Grudzień 2010, 23:29

grzesiekx napisał/a:
polofix napisał/a:
ta ma 290 na liczniku [90% w polsce],i dopiero niedawno zaczalem wymieniac elementy w zawieszeniu.
do tej pory 100% oryginal! wszystkie elementy byly fabryczne.
Kogos ponosi wyobraznia, nikt nigdy w zyciu w to nie uwierzy chyba, ze przebieg zrobiony na rolkach :)

troszke kolega mi pojechal.ale 290 jest i tyle.
fakt ze przednie amorki nadawaly sie pewnie juz z 5 lat temu do wymiany,ale nikt tego nie zrobil. no ja to zwymienilem[KAMOKA]
gdy zaczalem wymiany to zaczalem od przedniej prawej strony.sworzen wahacza mial minimalny luz takze odrazu lepiej nowy[dalem FEBI]. zawsze patrze czy to ten pierwszy raz.z tylu wahacz,no i tez oryginal i widac ze srubek tez nikt nie krecil nigdy [TRW], juz prawie bylo wszystko ok i wykrylem luz na przednim prawym gornym wahaczu.kupilem lekko uzywany od w210 bez luzow ale mam oryginal.wymienilem i jest git.
najlepiej krytykowac. to co mam cofnac licznik i dopiero pisac?

meśfan - 30 Grudzień 2010, 00:10

lata1313 napisał/a:
Mam pytanie,na ile wystarcza sprzęgło w w202 1,8esprit i czy jest to normalka że bierze nisko?Żadnych problemów z biegami nie mam,chciał bym poprostu wiedzieć
u mnie tez bierze bardzo nisko ale pewnie to już wina zużycia mam 284k przebiegu
grzesiekx - 30 Grudzień 2010, 00:16

polofix, nie mam nic do twojego przebiegu, chodziło mi o to, że przy przebiegu 290kkm zawieszenie powinno być juz 2 razy wymienione prawie kompletne w szczególności, że napisałeś 90% przebiegu w Polsce :)
bubu_piotr - 30 Grudzień 2010, 06:31

Powiem tak. U mnie przebieg bliski 250 tys. km i z tyłu były wymieniane tylko tuleje pływające, bo one najczęściej padają. Reszta, łącznie z amorami są jeszcze fabryczne i wszystko jest OK. Dodam, że ostatnie 100 tys. km zrobiłem w kraju z czego pewnie z 20 tyś km po bruku ! Facet co naprawia zawieszenia (tylko) miał również w202 kilka lat i twierdzi, że jeśli chodzi o tył, to tak jak napisałem wyżej. Reszta podlega przeglądom, lecz rzadko jest tam coś do robienia. Przód niestety nie jest tak wytrzymały jak tył :cry:
maurycy - 30 Grudzień 2010, 08:57

u mnie przebieg 130K (ostatnio jakoś przestaje w to wierzyć :) )
przed sprzedażą poprzedni właść wymienił amorki i sprężyny na nowe Bilstein-a
ja już wymieniłem cały przód 2K PLN zakupiłem już tył 1K PLN trzeba wymienić
tak więc chodź by ktoś jeździł tylko po autostradach to będzie musiał wymieniać takie rzeczy

nie bawiłem się w tulejki srejki kupowałem całe wahacze.

G. - 30 Grudzień 2010, 09:01

maurycy napisał/a:
ostatnio jakoś przestaje w to wierzyć :)

Podłącz się pod kompa i sprawdź ;-)

Greg_G - 30 Grudzień 2010, 09:38

Gomezio napisał/a:
maurycy napisał/a:
ostatnio jakoś przestaje w to wierzyć :)

Podłącz się pod kompa i sprawdź ;-)

Że co, że jak? Można sprawdzić faktyczny przebieg? :P //Sorki za OT.

G. - 30 Grudzień 2010, 09:42

Greg_G napisał/a:
Można sprawdzić faktyczny przebieg? :P

Pisałem o tym wielokrotnie. W autach po FL można sprawdzić stan licznika, przy których zerowany był assyst. W pamięci przechowywane jest pięć ostatnich zerowań. Jeśli ktoś nie zerował za często, to istnieje szansa, że pozna stan licznika z kadencji poprzedniego właściciela ;-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group