To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Zawieszenie, hamulce, felgi i opony - Bicie przy hamowaniu

mich_kacz - 1 Luty 2012, 19:44

Witam, odświeżę temat... z jeszcze innym przypadkiem: coś niszczy przednie tarcze... a konkretnie już 3 komplet... po wymianie na nowe wszystko jest dobrze przez ok. 4-5tyś km... i tak za każdym razem

najpierw były tarcze girling + klocki remsa - po pojawieniu się bicia tarcze reklamowałem, dostałem nowe i... to samo (po ok. 5tyś km)...

jeden z mechaników stwierdził że to klocki są tandetne i za twarde...

kolejny zestaw tarcze TRW + klocki ATE wytrzymało może 6tyś km

sprawdzone w aucie już chyba wszystko: żadnych luzów w zawieszeniu, normalne opory toczenia, siła hamowania równa na oba koła, ustawiona zbieżność, tak samo na oponach letnich i zimowych...

przy reklamacji tarcz dowiedziałem się że krzywa była jedna tarcz niestety nie wiem która..

jedyny problem z przodu to coś minimalnie ściąga w prawo (kierownica też się przekręca lekko w prawo) trzeba trzymać ster żeby jechać na wprost...

niestety widzę że mechanicy nie mają pomysłu tylko wymyślają... każdy co innego za to każdy zastrzeżeniem że "to wcale nie nie musi być to" itd.

co robić żeby nie wymieniać na ślepo?

mam nadzieję że udało mi się to sensownie opisać... z góry dzięki za pomoc

Jary - 1 Luty 2012, 20:03

mich_kacz napisał/a:
.....co robić żeby nie wymieniać na ślepo?


Wymienić samemu, czyszcząc dokładnie piastę w miejscach mocowania tarcz.

maurycy - 1 Luty 2012, 20:45

może warto jeszcze zaciski wyczyścić jeżeli nie równo cisną to krzywią tarczę.
mich_kacz - 1 Luty 2012, 22:18

gdy za pierwszym razem tarcze się pogięły wróciłem do warsztatu który je zakładał z nowymi (z reklamacji) i trochę im nagadałem właśnie pod kątem czy aby na pewno wszystko dokładnie sprawdzili, wyczyścili i nasmarowali...

zakładam, że nawet jeśli za pierwszym razem zrobili cokolwiek na skróty to za drugim dla własnego bezpieczeństwa zrobili jak trzeba...

dodam, że było to w dość profesjonalnym zakładzie a nie u "zenka na podwórku"...

gdybym wszystko wyczyścił... to co zakładać nowe tarcze i znowu czekać czy się pogną? takie eksperymenty puszczą mnie z torbami...

a z przyczyną ściągania można to łączyć? może sprawdzić geometrię zawieszenia? może jakiś wahacz jest krzywy?

maurycy - 2 Luty 2012, 00:58

Cytat:
a z przyczyną ściągania można to łączyć? może sprawdzić geometrię zawieszenia? może jakiś wahacz jest krzywy?

jeżeli ściąga podczas hamowania to jeden z zacisków źle łapie.

TraczU - 2 Luty 2012, 02:33

mich_kacz napisał/a:
trochę im nagadałem właśnie pod kątem czy aby na pewno wszystko dokładnie sprawdzili, wyczyścili i nasmarowali...
mów do słupa a słup d...
a tak na powazne to sprawdzałeś czy aby na pewno masz dobre tarcze do swojego samochodu ? nie mam tu na mysli zgodnosci z VIN-em albo z modelem i pojemnoscią, moze ktos zmienial hamulce w aucie, porównaj tarcze do tych które zdjąles z auta. Myśle, ze tarcza moze krzywiśc się w przypadku, gdy klocek dociskowy zle napiera na tarcze, najlepiej jak bys sam dokładnie obejrzał zaciski czy nigdzie nie jest przytarty zacisk albo mocowanie, Jesli ściąga na prawo zacznij od prawej strony.

perzu126 - 2 Luty 2012, 17:49

Z przodu jest jeden pojedyńczy tłoczek w zacisku, który raczej sie nie zapiecze, bo siła hamowania jest duża. Ja bym obstawiał prowadzenie w jarzmie, czy jak to nazwać. Po prostu zacisk jest pływający i porusza się na takich prowadnicach. Jeśli zapieką, to wtedy hamuje tylko jeden klocek. Jak mechanikowi sie nie chce to Ci tego nie wyczyści, bo w sumie jest sporo roboty, żeby to ruszyć.
tomi382 - 2 Luty 2012, 21:08

Miałem to samo co mówi @perzu ale nie krzywiłem tarcz. przesmarowałem suwaki i śmiga bo zanim sie skapłem o tym to zdarło mi jeden klocek a drugi był prawie nowy. Po wyczyszczeniu jest ok
mich_kacz - 3 Luty 2012, 12:03

Dziękuję za pomoc... będę szukał przyczyny w zacisku...
perzu126 - 8 Luty 2012, 02:31

tomi382, u mnie jeden suwak tak przywarl że musiał zacisk z auta wyjąć i przy pomocy klucza, długiej przedłużki i imadla musiałem sie bardzo naszarpac zeby puścił. Aha i pół puszki wd40 zużyłem
sklerotyk - 13 Maj 2012, 09:52

witam a gdy rozpędzając auto i hamując ręcznym nie trzęsie budą,jak to ma miejsce przy normalnym hamowaniu, to rozumiem że powinienem wykluczyć tylne tarcze, dzięki za sugestie.
mcteusz - 13 Maj 2012, 10:21

sklerotyk napisał/a:
witam a gdy rozpędzając auto i hamując ręcznym nie trzęsie budą,jak to ma miejsce przy normalnym hamowaniu, to rozumiem że powinienem wykluczyć tylne tarcze, dzięki za sugestie.
W sumie to nie do końca, bo w W202 hamulec awaryjny jest tak jakby bębnowy. Tylne hamulce: zwykły i awaryjny to prawie odrębne mechanizmy...
perzu126 - 13 Maj 2012, 12:47

mcteusz napisał/a:
Tylne hamulce: zwykły i awaryjny to prawie odrębne mechanizmy...

Mechanizmy oddzielne, ale w tarczy jest jeszcze bęben, który robi za ręczny. Bicie może występować na tarczy a nie w bębnie

mcteusz - 13 Maj 2012, 12:53

perzu126 napisał/a:
Bicie może występować na tarczy a nie w bębnie
No przeca to właśnie miałem na myśli... :mrgreen:
Mieczo - 19 Lipiec 2012, 11:32

Mam ten sam problem. Podczas hamowania przy prędkości powyżej 120 km/h dostaje mocne bicie na kołach i okrutne drgania na kierwonicy aż strach wciskać mocniej hamulec, samochodu nie ściąga na lewo czy prawo. Dodatkowo przy prędkości dokładnie 140 km/h cała buda jak i koła dostają lekkich wibracji, ale np już przy 150 km/h i wyżej wibracje ustaja. Czym to moze byc spowodowane ?. Nadmienie ze klocki i tarcze z tyłu były wymieniane w tym roku. Model to mercedes w202 2,2l benzyna 150KM 94r.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group