grzesimi - 5 Luty 2011, 20:46 Temat postu: wypadek, wycena auta Witam, wczoraj mialem maly wypadek, przodem stuknalem w bok samochodu (Pan wjechal na czerwonym swietle). Panowie w serwisie cos mowia o szkodzie calkowitej, jednak slyszalem ze z OC musza wyplacic do 100% wartosci samochodu. Czy ktos sie orientuje jak wyceniaja panowie rzeczoznawcy, moze z jakiegos katalogu, i Waszym zdaniem ile moze byc warty (byl). Wkleje fotke w sumie za duzo nie widac, poduszka kierowcy wystrzelona. Pozdrawiam Marcin Pop. - 5 Luty 2011, 20:52
za szkodę całkowitą nie dostaniesz 100% wartości auta. Towarzystwa ubezpieczeniowe zaniżają wartości aut. O jakie towarzystwo chodzi? Z HDI miałem niemiłe wspomnienia... grzesimi - 5 Luty 2011, 21:04 Za szkode calkowita nie dostane, ale ponoc jak naprawa przekracza 100% wartosci samochodu to dopiero wtedy jest szkoda calkowita, takze sie zastanawiam na ile rzeczoznawca wyceni auto. Oc jest w Generali. Jawelkiewicz - 5 Luty 2011, 23:43 Wycenę samochodu robi się przeważnie na podstawie katalogu Info Expert (taka niebieska książeczka). Sprawdż czy jest zrobiona dla właściwego modelu (rok produkcji, silnik, standard wyposażenia itp) Mnie kiedyś usiłowali nie uwzględnić podgrzewanych przednich siedzeń i zamiast skrzyni 5.biegowej z tempomatem wpisali skrzynię 4 biiegową. Jeżeli masz coś dołożone do standartowego wyposażenia to domagaj się podwyższenia wartości. Tak samo jeżeli masz jakieś rachunki za wymienione części to je dołącz.Powinieneś dostać kalkulację szkody i wtedy będziesz mógł wystąpić o korektę wyceny. Przy szkodzie całkowitej wypłacają wartość pojazdu pomniejszoną o wartość pozostałości czyli 100% minus wartość wraku.W takim przypadku najbardziej opłacalne jest uzyskanie jak najwyższej wartości pojazdu i jak największej szkody(najmniejszej wartości wraku). artek88 - 6 Luty 2011, 00:29 u mnie wycena Vectry A była bardzo szczegółowa, Pomiar grubości lakieru, bieżnik opon i wiek, nawet rozmiar felg, wyposażenie, każdy szczegół, nawet mnie dziwił fakt że miała wszedzie jednakową grubość lakieru I tak jak powiedział Jawelkiewicz wypłacili mi szkodę całkowita pomniejszoną o wrak  i byłem z wyceny zadowolony
dzikidaniel - 6 Luty 2011, 00:40 Na razie nie rób nic tylko czekaj na wycenę. Jak dla mnie (nie widać co jest pod maską) szkody całkowitej nie będzie gdyż wartość auta jest wyższa niż koszt naprawy. Jeśli jednak zechcą dać szkodę całkowitą to domagaj się szczegółowej wyceny auta i wyceny naprawy. Przeważnie kombinują by zawyżyć koszt naprawy jednocześnie zaniżając wartość auta. PS. Każda firma kombinuje by zapłacić jak najmniej. To że jeden jest zadowolony, a drugi nie, zależy od tego jak się widzi auto (wycena a włąściwa cena - przykład kupiłem auto za 2700 po roku stłuczka i wycena na 3700 i ponad 1600zł z OC - dali dużo, jednak i tak zaniżyli i wartość auta i podwyższyli wartość naprawy) i od szkody. Im większa firma tym więcej kantują... Marcin Pop. - 6 Luty 2011, 08:12
Tego ci nie doliczą - będą si zasłaniać elementami normalnego zużycia auta
W HDI za stronę A4 wyceny szkody trzeba zapłacić 50 groszy i udokumentować wpłatę - a oni w ciągu 30 dni twierdzą, że przysyłają 
też mi się tak wydaje. Ponieważ auto jak na ten model masz "bardzo młode" . Koszt naprawy wyliczą ci na ok. 4000zł (tak + / -) i ze szkody całkowitej mogą wyjść nici.
Jawelkiewicz - 6 Luty 2011, 08:57
Jeżeli dla samochodu 10 letniego wartość elementu jest pomniejszona o np.50% to dla cżęści nowej, wstawionej rok temu nie można przyjąć 50% zużycia.
Ma prawo do wglądu w akta szkody. Może sobie wynotować istotne punkty. Swoją drogą warto zrobić ksero (to jest 5 stron) na wypadek gdyby trzeba było iść do sądu. IMHO naprawa +/-10000 nie powinna przekroczyć wartości pojazdu. grzesimi - 6 Luty 2011, 09:36 Mam rozumiec, ze lepszym rozwiazaniem bedzie jezeli szkody calkowitej mi nie uznaja...poczekam na wycene i zobaczymy jak opisza...jestem ciekaw ile taki model stoi w eurotaxie.
Tak sprawca miał OC w Generali. kamill09 - 6 Luty 2011, 11:05 Jesli masz szkode calkowitą, to wypłacą Ci 80% wartości jaka masz na umowie kupna G. - 6 Luty 2011, 11:49
Mylisz OC z AC. Marcin Pop. - 6 Luty 2011, 12:21
Np. dla HDI auto stare jest już gdy ma więcej niż 1 rok kalendarzowy! 
I nie uznają ci nowych / wymienionych części w samochodzie. Zasałaniają się tym, że to są części eksploatacyjne i w żaden rynkowy sposób nie podnoszą wartości auta. Powtarzam: tak jest w HDI. Oczywiście każde towarzystwo kieruje się swoimi procedurami. W Generali wcale tak nie musi być!
Pewnie, że ma - i to mu się może w najgorszej sytucaji (odpukać w niemalowane  ) przydać. Lepiej żeby nie.
schadook - 6 Luty 2011, 12:35 kamill09, to co napisałeś dotyczy tylko sytuacji gdy kupiłeś auto i jeszcze go nie przerejestrowałeś (np w drodze do domu po transakcji), później wszystko musi być wyliczone w/g Eurotax'u. i nie wiem czy nie 75% się przyjmuje, chyba tak mi liczyli. bubu_piotr - 6 Luty 2011, 17:47 grzesimi, Zrób wycenę u niezależnego rzeczoznawcy (najlepiej z PZM), bo inaczej będą chcieli cię porobić na wypłacie. Jak porównasz później te wyceny, to się przekonasz. Zaznaczam, że ubezpieczyciel sprawcy nie zwróci Ci kosztów tej wyceny, chyba, że wyrażą na nią zgodę ! Koszt około 600 zł, chyba, że nie będziesz wołał go do auta, a pójdziesz do niego z kosztorysem, który dostaniesz od rzeczoznawcy sprawcy. Wtedy PZM ci przeliczy jak należy i tego się trzymaj. Najlepiej zadzwoń do mnie to pogadamy : 531 768 168 po godz. 16.00 do późnej nocy. W/g mnie będzie szkoda całkowita ! i możesz na tym wyjść całkiem dobrze. Kolega przy mniejszej stłuczce (bez wywalonego jaśka) dostał 11 tys. !!! Jordi - 6 Luty 2011, 19:13
Gomezio ma racje I nic nie ma do tego za ile auto kupiłeś, przy odszkodowaniu biorą ci kwotę na którą ustalili przy ubezpieczeniu auta. A przy OC z katalogów typu EuroTax itp.
A i pamiętaj że czasami pierwsza wycena jest zaniżona... Ot takie grosze, w tedy odwołujemy się i czekamy na 2 wycenę W tedy powinniśmy być zadowoleni.
|
||||||||||||||||||||||||||||||||
