TraczU - 7 Listopad 2011, 22:49 jaber11, moze i samrt ma sens jesli mieszkasz w Paryzu ale u nas ? na polskie realia, robić sobie koszty tylko zeby... no własie po co ? bo jesli nie potzrebujesz auta na B1 to chyba to nie ma sensu. Moze stylowy ale to ja sie chyba nie znam bo mi się nie podoba. ten który pokazałes na wstepie wycodzi 15 tyś a co by nie bylo to duzo za auto do którego cięzko o częsci, ciezko o opony bo ma dośc nietypowe rozmiary, a nietypowe to drogie, pojada nim 2 osoby i poczucie bezpieczenstwa jak w zagrodzie z bykami. 
przemysl sprawe 
Muciek - 7 Listopad 2011, 23:23 Niestety, ale jeśli chodzi o wszystkie argumenty, które przedstawił TraczU, to wszystko jest prawdą... Trzeba się mocno zastanowić nad takim autem, bo niby małe fajne - w sam raz na miasto, ale patrząc na to z innej perspektywy to już nie wychodzi tak pozytywnie. jaber11 - 7 Listopad 2011, 23:24 hehe Dziękuję za opinie i rady , narazie wstrzymuję się z zakupem.
Jakby nasze  paliły w takich ilościach 
mbmastermx - 22 Kwiecień 2012, 23:49 e tam głupoty piszecie bo nie mieliście smarta a ja już 3 miałem fortwo cdi 54KM (po chipie) roadstera coupe i fortwo451 nowy. Wszystkie auta kozaki i śmiało moge powiedzieć że maja większą duszę niż moje SLK. Tego pierwszego cdi jak sprzedawałem miał 235 tyś na liczniku i nic się nie działo. Tankowałem za 90zł do pełna i w trasę. Spalanie w mieście 4,5L a w trasie 3,2L z ciężkim butem bo inaczej nie umiałem tym jeźdźić. Nie kupiłbym tylko benzynowej wersji w 1 generacji fortwo. 600 się sypią co 80tyś i kapitalka silnika a 700 jak się dba to 150 tyś i remoncik a dodatkowo dużo palą (6-8L w mieście). Diesel do 500tyś (potwierdzone) wytrzymuję ale w między czasie pójdzie sprzęgło i turbina i przetrze się intercooler. Ja mogę polecić z ręką na sercu. Graty tanie jak barszcz. Taniej w ASO niż na szrocie czasami a naprawy proste jak w fiacie 126p. 4 gwiazdki w NCAP ma więc jest bezpieczniejszy od celinek. Jak będziesz nadal zainteresowany zakupem podeślij linka to pomogę. Muciek - 23 Kwiecień 2012, 19:51 A widzisz kolego teraz ty piszesz głupoty bo moja mama posiada ForTwo pierwszej generacji 600 w benzynie 54PS i się nic nie dzieje. Prawie 93kkm na liczniku i jeszcze z silnikiem wszystko w porządku jak trzeba. CDi niby fajne mało pali, ale taczka konkretna - chyba że komuś taki styl pasuje. Jednak nie jest to auto ani wygodne, ani rewelacyjnie się prowadzące. Jedynym argumentem na zakup jest małe i to w dodatku (najczęściej, nie mówię że zawsze!) dla kobiety. Krótki rozstaw osi powodu, że każdą dziurę czujesz podwójnie, do tego bardzo sztywne zawieszenie i w wersji Passion alufelgi z oponami o niskim profilu, co daje nam niezbyt wysoki komfort jazdy. Jeśli ktoś nie potrzebuje takiego małego auta to osobiście polecałbym coś innego
mbmastermx - 23 Kwiecień 2012, 23:38 Poczekaj do 100-110 tyś i zobaczysz jak pierścionki siądą i olej zacznie wciągać litrami. Rekord na 600 jaki znam bez remontu to 130 tyś km. Jestem w 2 klubach smarta i co nieco wiem ta temat tych autek. BTW smart w dieslu po chipie ma 55KM i 130NM (all capone robi chipa za 200zł jest jeszcze program na 60KM i 150NM) więc wciąga benzyniaka z kretesem  Piszesz o 1 gen jeszcze zawieszenie przednie na resorze. Po 2002 roku było na mcphersonach znacznie poprawione i miększe.
BTW po 2002 mercedes wycofał z produkcji 600 chyba wiadomo dlaczego. |
||||||
