To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Zrób To Sam - Ściągacz sprężyn - co gdzie i jak kupić

kamil_0793 - 17 Sierpień 2014, 16:55

Witam. Odkopię temat. Chcę kupić ściągacz do sprężyn, który pasuje do naszego w202. Może ktoś coś polecić? Nie musi być to sprzęt z najwyższej półki, warsztatu otwierać nie zamierzam :P
wiskontii - 17 Sierpień 2014, 19:01

kamil_0793, ja pżyczałem ten ściagacz od Wojt@srewelacjia potem perzu126go od niego niego otkupił i sprzedał dalej dlamnie ten ściagacz to był rewelacjia
perzu126 - 17 Sierpień 2014, 20:21

Ten ściągacz w w202 jest średnio potrzebny. Z przodu i tak trzeba pół zawiechy rozebrać żeby spreżyna wyszła- nawet ze ściagaczem. Tył to już inna bajka. Widziałem jak w w203 wychodzi tylna spręzyna: 5minut roboty a ta sama budowa zawiasu. Szkoda 400zł
wiskontii - 17 Sierpień 2014, 20:24

perzu126, Ale mimo to Bardzo bezpieczny :!:
perzu126 - 17 Sierpień 2014, 20:26

No tak bezpieczny napewno :wink:
wiskontii - 17 Sierpień 2014, 20:30

Piotr kręciłem kiedys tym na dwie łapy to pot miałem na plecach i myslałem kiedy mi da w zęby spreżyna juz nigdy takim badziewiem nie bede krecił
Pioterek - 17 Sierpień 2014, 20:41

perzu126 napisał/a:
Z przodu i tak trzeba pół zawiechy rozebrać żeby spreżyna wyszła- nawet ze ściagaczem.

Ja tylko amortyzator odpiąłem z dołu i nic więcej, no ale zabawy trochę jest jak się to robi pierwszy raz.

perzu126 napisał/a:
Widziałem jak w w203 wychodzi tylna spręzyna: 5minut roboty a ta sama budowa zawiasu.

No a w W202 to niby co? dłużej? Taka sama zawiecha, taka sama robota. A i bez ściągacza się szybciej zrobi.

kamil_0793 - 17 Sierpień 2014, 22:34

Panowie, generalnie zwrotnice mam na stole, a sprężyna wypadła sama z powodu zgniłego kielicha ;) Ściągacza potrzebuję, żeby wsadzić ją z powrotem na miejsce. No chyba, że da się to zrobić bez ściskania sprężyny?
perzu126 - 18 Sierpień 2014, 10:36

Na tym etapie sprawa jest prosta.
*Odkręcasz amorek od wahacza
* odkręcasz stabilizator od wahacza
*musisz poluzować sruby mocujące wahacz do nadwozia(włąsciciele wersji sportowych chyba nie musza tego robic bo spręzyna jest krótsza)
*odchylasz wachacz maksymalnie i wkładasz spręzyne
* podkładasz cos pod wahacz (deskę, kostke cokolwiek)
*opuszczasz teraz samochód lewarkiem do momentu aż uda Ci sie połączyć amortyzator z wahaczem.
I tyle- teraz wszystko składasz do kupy i ściągacz Ci nie potrzebny, bo i tak musisz prawie to samo zrobić.

[ Dodano: 18 Sierpień 2014, 10:40 ]
Pioterek napisał/a:
Ja tylko amortyzator odpiąłem z dołu i nic więcej,

Ty masz sporta i sprężyna jest krótsza- w Elegancie spręzyna jest taka długa, że wahacz trzeba odgiąć maksymalnie, żeby wyciagnąć sprężyne
Tak jak u mnie w wątku
http://www.w202.pl/viewto...0&postorder=asc

Pioterek napisał/a:
o a w W202 to niby co? dłużej? Taka sama zawiecha, taka sama robota

No przeciez napisałem, że budowa ta sama :wink:

marcinns1991 - 18 Sierpień 2014, 11:38

ja pożyczyłem od sąsiada ściągacz uniwersalny własnej roboty, dwie wygięte blaszki zakładało się na górze i dole sprężyny a potem do kupy ściągało śrubą, miałem 2 takie urządzenia, jęzeli masz w domu spawarkę to kupisz 2 dosyć długie i grube śruby, do tego dosyć gruba blacha i 2 nakrętki i sam za kilka zlotych zrobisz taki ściągacz ;)
kamil_0793 - 18 Sierpień 2014, 17:48

perzu126, wielkie dzięki za wytłumaczenie, zrobię tak, jak piszesz :) Jeszcze tylko pytanie: wahacz powinienem dokręcać dopiero, jak opuszczę samochód na koła, czy mogę to zrobić ze zdjętym kołem?
marcinns1991, spawacz ze mnie żaden, wolałbym chyba wydać te 4 stówki, niż ryzykować z takim ściągaczem :P

Pioterek - 18 Sierpień 2014, 20:33

kamil_0793 napisał/a:
wahacz powinienem dokręcać dopiero, jak opuszczę samochód na koła

Tak, dokładnie.

asasyn18 - 18 Sierpień 2014, 20:51

kamil_0793 napisał/a:
wolałbym chyba wydać te 4 stówki, niż ryzykować z takim ściągaczem

Ja bym wolał sam taki ściągacz zrobić :) za te 400zł (z logiem MB) to można mieć nowe łożyska do dyfra, uszczelniacze, tuleje rozprężną i podkładkę :P później cieszymy się cichym i suchym dyfrem na długi czas.
Już wcześniej szperałem trochę i można znaleźć ciekawe "projekty" ściągaczy do sprężyn oczywiście "made in home".

kamil_0793 - 18 Sierpień 2014, 21:21

Pioterek, dzięki za odpowiedź :)
Właściwie skoro można wymieniać sprężyny bez ściągacza, to po co komu ściągacz? :mrgreen:

wiskontii - 18 Sierpień 2014, 21:24

kamil_0793, Jak ktoś pierwszy raz to robi to zgłupieje co wpierw odkręcić Jak drugi raz to robi to poradzi sobie bez ściągacza
Tylko tyle ze ze ściągaczem jest bezpieczniej



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group