To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Zawieszenie, hamulce, felgi i opony - Sztywne przewody hamulcowe

kamil_0793 - 10 Październik 2015, 23:56

U mnie identyczny objaw był przy dziurawym sztywnym, stalowym przewodzie.
kurozukin - 11 Październik 2015, 09:41

Miedziane to z metra taniej wychodzi niż zamawiać gotowce :D
polofix - 11 Październik 2015, 15:33

kurozukin napisał/a:
Miedziane to z metra taniej wychodzi niż zamawiać gotowce :D

Są uniwersalne różne długości. Ja kupowałem do w124 4,5 metra chyba [najdłuższy] i kosztuje w sklepie niecałe 50zł. Z tym że okazało się że fabrycznie jest on łączony z przodu i długość mogła być krótsza o wiele.

WaldazZz - 11 Październik 2015, 21:12

wiskontii napisał/a:
WaldazZz, a ze zbiorniczka ubywa duzo, ja usiebie pierw robilem tyl caly, po misiacu zabralem sie za przod , odrazu mowie gietkie do wymiany bo usiebie niebylo szans aby to rozkrecic, a kupowalem z metra miedziaki i koncowki mi odrazu zarobili ile na strone to w moim temacie

Jak przyhamowałem w miejscu 3 razy do oporu to z 50ml zlało na chodnik. Dzisiaj rano już była plama pod samochodem śr. 15cm. Odpaliłem, zapaliła się kontrolka z wykrzyknikiem. Jakoś dojechałem do mechaniora, całe szczęście z 400m.
Gadałem ze znajomym, że można taniościowo odciąć przed dziurą, zarobić końcówkę i tylko jakiś1-1,5 m założyć, a resztę obejrzeć, czy nie korodują. Co myślisz? Całość w miedzi nowe + elastyczne, czy łączyć i kombinować? Warto?

Pyra - 11 Październik 2015, 21:30

Witam
WaldazZz napisał/a:
Gadałem ze znajomym, że można taniościowo odciąć przed dziurą, zarobić końcówkę i tylko jakiś1-1,5 m założyć, a resztę obejrzeć, czy nie korodują.

Tak to można kombinować z przewodem paliwowym, ale nie hamulcowym. Auto które stoi, nie jest niebezpieczne, auto którego nie można zatrzymać, już tak, i to nie tylko dla Ciebie.

Pozdrawiam

WaldazZz - 11 Październik 2015, 21:35

Wiem, też nie widzę jakoś druciarstwa. Pytam, czy tak można. Bo wymieniać po całości można. Jak zrobi się jedna rysa na lakierze to lakierować po całości. Tylko po co? Pytam o sensowność wymiany całych przewodów.
kubus838 - 11 Październik 2015, 21:46

W sklepach motoryzacyjnych jest możliwość zakupu tzw. łączników przewodów hamulcoych. Taki łącznik składa się z tulejki gwintowanej i dwóch wkrętek. Te dwie wkrętki zakłada się na końcówki przeciętego przewodu i kielicharką zarabia się przewody miedziane. Całość skręca w gwintowaną tulejke. Taki sposób naprawy jest honorowany przez ASO w Unii Europejskiej a co z tym idzie na przeglądzie nie ma żadnego problemu.

robert

Pyra - 11 Październik 2015, 21:49

Witam
WaldazZz napisał/a:
Jak zrobi się jedna rysa na lakierze to lakierować po całości.

Tylko, że nie chodzi o rysę, ale o rdzewiejącą blachę. Jak wychodzi purchel na lakierze, to z drugiej strony, już często nie ma blachy...
Wymieniając kawałek przewodu, ciężko mieć pewność, że reszta jest dobra, że nie cieknie, jeszcze...
Przez analogię do rysy, gdyby przewód się ułamał, lub zerwał, z przyczyn zewnętrznych, to inna sprawa.

Pozdrawiam

WaldazZz - 11 Październik 2015, 22:28

OK, wymiana się szykuje po całości. Dam znać po wszystkim jakie koszty. Elastyczne też wyrzucać i zakładać nowe? Czy to już przerost formy... ??
Abdul - 12 Październik 2015, 07:38

WaldazZz, ja już robiłbym po całości, z tego co pamiętam w zeszłym roku do innego auta kupiłem całą szpulę (10m) przewodów miedzianych + końcówki do zarabiania + płyn oczywiście i nie wyszło jakoś kosmicznie :) za to poczucie psychiczne bezcenne ;)
Weź oceń jak Twoje elastyczne wyglądają i tyle, od Ciebie zależy decyzja :)

polofix - 12 Październik 2015, 15:38

WaldazZz napisał/a:
OK, wymiana się szykuje po całości. Dam znać po wszystkim jakie koszty. Elastyczne też wyrzucać i zakładać nowe? Czy to już przerost formy... ??

Pisałem że niecałe 50zł kosztuje uniwersalny i pół godzinki naprawa. Zobaczysz jak zdejmiesz rurkę, Będzie do połowy spruchniała i nie łącz czegoś takiego.

WaldazZz - 12 Październik 2015, 22:10

Auto u mechaniora. Wjeżdża miedź. Sztywne całe od przodu, elastyczne do weryfikacji. Jak będą choć troszkę podejrzane to ma wrzucić nowe. A jak to z płynem? Odpowietrzanie tak jak przy wszystkich, bo czytałem, że przy skrzyni biegów coś jeszcze trzeba odpowietrzać, bo płyn ten sam jest w skrzyni :?: :?: :?: Pomysł mechanicznie bez sensu, ale wolę pytać.
kamil_0793 - 12 Październik 2015, 22:46

Płyn hamulcowy ma tyle wspólnego ze skrzynią biegów, że używany on jest do załączania sprzęgła ;) Ale z doświadczenia wiem, że sprzęgła po wymianie płynu hamulcowego nie trzeba odpowietrzać, choć wypadałoby to zrobić :)
WaldazZz - 13 Październik 2015, 22:21

kamil_0793, dzięki za info. Sprawdzę, czy mechanior wiedział. Jak wiedział to chyba go polubię. ;)

[ Dodano: 14 Październik 2015, 19:45 ]
Niby wiedział, ale sam nie wiem. Płynu jest w opór, a pedał bierze znacznie niżej, niż przed wymianą przewodów. Sprzęgło działa ok. Taki mały OT. Pomysły?

perzu126 - 17 Październik 2015, 09:53

WaldazZz, biegi chodza dobrze?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group