dragon44 - 4 Listopad 2012, 00:57 Temat postu: W202 automat Witam co koledzy myślą o tym autku, może ktoś zna ten samochód. Szukam czegoś dla kobiety. http://otomoto.pl/mercede...-C26615276.html polofix - 4 Listopad 2012, 11:00 Temat postu: Re: W202 automat
Jak dla mnie to całkiem niezły za tą kasę. To że bezwypadkowy to pewnie nie do końca, z przodu pewnie coś miał. ale 5900 i może by coś urwał? Ciekawe jak Lucas sie w niej ma. to najważniejsze do sprawdzenia. madzara31 - 4 Listopad 2012, 11:24 360 przebieg i wyje most  NIVO - ciekawe czy gruszki lub siłowniki jeszcze robią ?
Nex@pl - 4 Listopad 2012, 19:54 Gruszki można dostać nowe. siłowniki zapewne też. madzara31 - 4 Listopad 2012, 20:01 2X 1000 + 2x 300 + most dragon44 - 4 Listopad 2012, 20:56 Rozmawiałem z właścicielem i tak: pompa była zmieniana niedawno i jest na nią gwarancja pisemna do przyszłego roku, wymieniany był wydech, też jest gwarancja, cena jest do negocjacji, ponieważ na samochodzie jest dość sporo rdzy, co mnie akurat nie przeraża, bo z tym sobie poradze. Troche mnie tu koledzy straszycie tym nivo, w związku z tym ma pytanie, jak to działa? Czy jeśli jest uszkodzone, to samochód nie nadaje się do jazdy, czy po prostu mozna jeździć, ale nie można regulować wysokości? 2x300+most to można dorzucić do kosztów eksploatacji, bo kupując auto trzeba takie rzeczy liczyć, ale 2x1000 to już troche podnosi cenę pojazdu
dragon44 - 4 Listopad 2012, 21:03 Aha, skrzynia chodzi płynnie i samochód jest ponoć bezwypadkowy, tyle wiem na chwile obecną, więcej szczegółów będę znał pod koniec tygodnia ponieważ właściciel dostał pracę za granicą i dopiero wtedy można auto obejrzeć. Na co jeszcze zwrócić szczególna uwagę przy oględzinach? madzara31 - 4 Listopad 2012, 21:03 Gruszki czyli amortyzatory 300 szt., A siłowniki umiejscowione tu gdzie standardowe amory to 1000 za szt.
dragon44 - 7 Listopad 2012, 21:55 Więc tak, samochodzik obejrzałem i kupiłem za 4500zl, cena taka ponieważ właściciel sam sobie robił zaprawki lakieru nie mając zbytnio pojęcia o tym i mówiąc prosto zniszczył cały lakier. Silniczek chodzi ładnie, pompa faktycznie nowa i na gwarancji, skrzynia bez zastrzeżeń, działa płynnie, most wyje, nie jest to może super głośno, ale po 100 kilometrach przejechanych robi się upierdliwe i męczące. Tylne zawieszenie NIVO jest zdjęte i jest założone zwykłe(choć wydaje mi sie, że jest coś nie tak bo na mój gust tył za bardzo siedzi), samochód jest bezwypadkowy, cała elektryka sprawna poza niedziałającą tylną wycieraczką, i przednią, która działa tylko w jednym położeniu. Kilkanaście różnych usterek jeszcze pewnie wyjdzie w trakcie paru najbliższych dni i jako, ze to mój pierwszy  pewnie będę kolegów jeszcze prosił o porady i wsparcie 
Ogólnie z zakupu na chwile obecną jestem bardzo zadowolony, dziękuje kolegom za odzew i pomoc. perzu126 - 8 Listopad 2012, 18:57 dragon44, fajnie , że się zdecydowałeś na coś. Pokazując ogłoszenia to można w nieskończoność bo każde auto ma coś do zrobienia. Do siedzącego tyłu, to pewnie sprężyny nie takie. Oryginalnie było NIVO więc teraz bedzie problem dobrać sprężyny, nawet po VINie perzu126 - 8 Listopad 2012, 19:21 aha i zapraszam do pokazania auta w odpowiednim dziale 
|
||||||||||
