dannyyd - 26 Maj 2013, 20:13 Temat postu: Położenie ciężarków Panowie mam pytanko może jest jakiś specjalista z branży oponiarskiej. Mianowicie miałem ostatnio wyważane koła w MLu z powodu bicia na kierownicy, po odebraniu samochodu i przetestowaniu drganie wciąż występuje, ale nie w tym rzecz. Pytanie brzmi w którym miejscu na feldze powinny zostać przyklejone ciężarki, dodam że na wszystkich 4-ech kołach przyklejone zostały one na środku felgi. Pytam bo zawsze miałem przyklejane na wew i zew rancie? Czy umiejscowienie odważników na środku jest przwidłowe? Z góry dzięki za zainteresowanie Adaśko - 26 Maj 2013, 20:51
schemeck - 26 Maj 2013, 21:07 Zgadza się, wyważasz zawsze po dwóch stronach szerokości felgi choć niekoniecznie wewnątrz i na zewnątrz. Ciężarki nakleja się również tylko od wewnętrznej części felgo ale z dwóch stron, tj. na skrajnie wewnętrznym rancie jak i przy "szprychach". Znam natomiast magika który wyważał koło naklejając odważniki tylko na środku felgi, ale z jakim skutkiem nie mogę powiedzieć., bo nie wiem, twierdzi że sie da, ale ja nie jestem przekonany. Ja zawsze wyważałem aluski od wewnatrz ale po dwóch skrajnych stronach, głównie z powodu estetyki. marcinns1991 - 26 Maj 2013, 21:33 u mnie bija pow 110km/h z tego co widzę od wewnatrz chyba się odkleiły bo został ślad po ciężarkach a ciężarków nie widać, w niektórych alufelgach nabijaja od zewnatrz a od wewnatrz naklejają ale dla mnie to brzydko wygląda schemeck - 26 Maj 2013, 21:39 marcinns1991, dlatego pisałem, że ze wzgledów wizualnych wyważałem koła od środka. Propo śladów po ciężarkach, to bardzo rzadko się zdaża ze ciężarek się odkleił, chyba ze miejsce klejenia nie było odpowiednio oczyszczone, a jeżeli już to raczej czarnego śladu nie będzie widać, bo raczej ciężarek odklei się wraz z taśmą niż bez niej. Moze być tak, że gumiarz u którego byłeś odkleił stare ciężarki w celu wyważenia koła i stwierdził że nie ma potrzeby naklejania odważnika bo koło jest wyważone, a mógł mieć źle skalibrowaną wyważarkę, a miejsca po starym odważniku nie oczyścił. 
dannyyd - 26 Maj 2013, 22:13 Dzieki za zainteresowanie. Generalnie stare ciężarki były nabijane i z ww względów estetycznych wymieniłem je na naklejane. Chyba faktycznie podjade do warsztatu i poprosze zeby mi pokazał jak koło wychodzi u niego na maszynie. A swoją drogą po przejechaniu autostradą 30km w ML-u z jedwabistą V6 pod maską czułem się jakbym miał chorobę parkinsona  . Dlatego pytam na forum bo jeszcze nigdy się nie spotykałem z odważnikami na środku felgi i widzę że nie jestem odosobniony.
Adaśko - 27 Maj 2013, 19:25 Niekiedy wywarzone koła też potrafią bić, np jak będą krzywe felgi. Wywarzy na zero, a tocząc się będą tłukły. schemeck - 27 Maj 2013, 19:41 Adaśko, tak, ale wtedy wulkanizator albo jest ślepy albo nie dowidzi, albo nie chce dowidzieć, bo nie rozumiem jak można nie zauważyć krzywej felgi wyważając koło. Może jeszcze być tak że klient powie, "a wyważ pan jak leci", a potem ma do ciebie pretensje że koło mu bije mimo że go uprzedziłeś że może tak być. Poza tym ciężko jest wyważyć krzywą felgę tym bardziej alu. Adaśko - 27 Maj 2013, 21:27
dannyyd - 27 Maj 2013, 22:00 Generalnie rozchodzi się o to że na wszystkich 4-ech kołach ciężarki zostały przyklejone mniej więcej na środku felgi, z czym do tej pory się nie spotkałema nie jest to mój pierwszy samochód  Byłem dziś u innego wulkanizatora i powiedział że ciężarki powinny być po obu stronach rantu, ewentualnie po jednej stronie jeśli druga jest na 0. Jutro pojade na reklamacje i zapytam czemu ciężarki są na środku rantu? Co do krzywych felg w ML-u to przy tym profilu opny (65 balon) nie wiem jaki krawężnik trzeba by zaliczyć żeby pokrzywić felgę 
schemeck - 27 Maj 2013, 22:23 Adaśko, ja obracałem oponę na feldze jak wychodziły mi wartości z kosmosu, ale przyjeżdżali do mnie klienci którzy mieli powklejane po 200! a czasem i więcej gram, o zgrozo to odklejać i czyścić, czasem zdarzyło się że po obróceniu oponki wkleiłem jedną 5-teczkę i grało, a najgorzej jest trafić właśnie na rutyniarza 
Adaśko - 27 Maj 2013, 22:34
W każdym fachu trzeba doświadczenia i wiedzy, a nie wyuczonej rutyny "bo tak u pana Władka mnie uczyli"
schemeck - 27 Maj 2013, 22:42
ano można, wystarczy dziura w nawierzchni + np. zbyt małe ciśnienie w gumie i felga załatwiona, nawet w balonie 65. A na krawężniku to prędzej zawiechę stracisz niż felgę skrzywisz, no chyba że na kapciu jeździsz.
dannyyd - 27 Maj 2013, 23:28 Ciśnienie w oponach sprawdzane regularnie co 2-4 tygodnie bo auto pali jak smok z powietrzem w kołach, boję sie myśleć co by było na flaku  . Czyli reasumując ciezarki powinny byc przyklejone po wewnętrznej i zewnętrznej stronie felgi, a nie ja środku jak to ma miejsce w moim przypadku ?
schemeck - 27 Maj 2013, 23:53 dannyyd, reasumując, zalecane jest przyklejenie odważników na dwóch skrajnych płaszczyznach felgi, niekoniecznie od wewnątrz i zewnątrz gdyż na zewnątrz nie zawsze jest miejsce, poza tym poco brudzić rant felgi. Mocuje sie ciężarki od najblizej połozonego punktu (wew. skrajna część felgi) i najdalej wysuniętego miejsca felgi np. od wew. przy szprychach. Wyważenie wówczas jest najbardziej miarodajne i wiarygodne. 
|
||||||||||||||||
