To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - SWAP 1.8 na 2.3 wolnossace. Da sie?

Puki372 - 13 Czerwiec 2013, 23:33
Temat postu: SWAP 1.8 na 2.3 wolnossace. Da sie?
Witajcie, nurtuje mnie ostatnio kwestia, czy w miare bezinwazyjnie mógłbym sobie zeswapować w202 na silnik 2.3 od okulara (W210)? mogę mieć taki silnik, z tym, że bez kolektorów i ogolnie bez osprzętu, więc teraz pytanie, czy od silnika 1.8 pasują kolektory i reszta do tego 2.3? po drugie, co nie pasuje? co musze wymienić/dokupić? co do sterowania tymże silnikiem, nie martwcie się, większosc czasu będzie pracował na dobrej sekwencji więc odpowiednio ją wystroje do większej mocy, a na benzynie ma zapalać. więc jak? opłaca sie w to bawić?
Młody - 13 Czerwiec 2013, 23:36

wszystko pasuje nie ma problemów sam to przerabiałem
było dużo takich tematów poczytaj

grzsol5275 - 13 Czerwiec 2013, 23:39

Puki372, nie wiem jak benzynie ale ja u siebie w dieslu mam w głowicy otwory ze szpilki od kolektora wydechowego moge zmieniac pod inny kolektor,ale moim zdanie 2.3 musi miec wiekszy wyziew (wieksza komora spalania) wiec kolektor pewnie nie podejdzie,osprzet tez lepiej miec od 2.3 bo pewnie bedziesz musiał zrobic ingerencje w elektryke,czy sie opłaca w to bawic,jak masz czas kase i checi a przede wszystkim jak sie na tym znasz to sie opłaca,ja osobiscie bym sie nie podjął a kilka silników w życiu zmieniłem
Puki372 - 14 Czerwiec 2013, 06:38

Znać się znam, poprostu chciałem się od strony ściśle teoretycznej budowy tych dwóch jednostek rozeznać ile mają wspólnych elementów i czy przy ewentualnym Swapie nie musze wymieniać wszystkiego pod maską.
Młody - 14 Czerwiec 2013, 17:20

Puki372, wszystko pasuje kolektory tak samo mają tą samą srednice otworu etc
Puki372 - 14 Czerwiec 2013, 19:43

rozumiem, czyli wyjmuje silnik (blok z głowicą) przykręcam alternator, pompe itp do nowego i wkładam, przykręcam wszystko i ma być ok?
Młody - 15 Czerwiec 2013, 04:53

tak jest tylko pamiętaj żeby swój czujnik kołożenia wału wsadzić a nie ten co bedzie powiedzmy przy silniku jak kupisz bo moze nie zapalić
Puki372 - 18 Czerwiec 2013, 21:23

Witajcie, powracam z pytaniami. Przewertowałem temat trochę i stwierdzam, że z teoretycznego punktu widzenia, mam inną elektronikę bo mam wersje bez przepływomierza czyli 1993r a silniki 2.3 były wyłącznie w wersjach z przepływką, więc wciąż z teoretycznego punktu widzenia musiałbym wymieniać elektryke i sterownik, ale ja nie zamierzam przeszczepiać silnika z osprzętem, tylko sam słupek (blok z głowicą i miską) więc sterowanie kolektory i elektronika pozostaną stare, więc czy rzeczywiście "sie nie da"? czy ten sterownik nie da rady sterować silnikiem 2.3 wg. sondy lambda itd.? czy to w ogole odpali i bedzie jechać? czy niestety będę musiał sie bawić i przerabiać elektronike?
Javoreczek - 19 Czerwiec 2013, 09:41

Odpalić powinien. Natomiast jak będzie chodzić silnik 2.3 sterowany wg. map dla 1.8 to pewnie dopiero Ty nam powiesz jak to zrobisz :wink:
Sterownik PMS nie da rady sterować zmiennymi fazami rozrządu, więc na tym etapie bedziesz musiał jakoś improwizować.

Camel- - 19 Czerwiec 2013, 10:59

Sonda lambda na pewno go poprawi i będzie to jakoś jechać. Może zamiast 150 km będzie miał 140, ale na pewno nie osiągnie maksymalnego momentu obrotowego jeśli nie dołożysz do 2,3 sterownika od zmiennych faz. Sterownik to tylko pojawienie się 12V w zakresie obrotów 1500 do 4000.
Młody - 19 Czerwiec 2013, 18:48

i jak zwykle nikt nie słucha :P ja mam 2,3 a było 1,8 i jakoś chodzi normalnie mocy też znacznie przybyło i w dodatku podpiąłem pod zmienne fazy rozrządu moduł brabusa. Kolejna sprawa zmienne fazy w mietku to tylko mniejsze spalanie mocy one nie dodają . Kolejna sprawda a po co Ci przepływka ??? twoj osprzęt jej nie potrzebuje a goły słupek silnik to tylko wieksze tłoki i inny skok tyłoka nic wiecej .... Kolektory pasują wszystko pasuje nic nie trzeba przerabiać czy cudować
Puki372 - 19 Czerwiec 2013, 20:09

No i tego potrzebowałem, bo niektórzy właśnie pisali inaczej. teraz tylko sprawa zmiennych faz, jak ich w ogóle nie podłącze, to będzie to chodzić normalnie, jak silnik bez zmiennych faz? czy da sie może całkiem wyjąć jakoś te zmienne fazy, zeby nie przeszkadzały, jak nie pomagają?
Młody - 20 Czerwiec 2013, 01:18

Puki372, mozesz wyjac i wstawic wałki swoje bez zmiennych faz ale to nie ma sensu po prostu nie podpinasz i na tym zabawa sie kończy pracuje normalnie
jacon - 21 Lipiec 2013, 06:47

Silnik silnikiem, ale co z przełożeniem? Most nie powinien być inny?
tom1245 - 21 Lipiec 2013, 13:35

jacon można zmienic ale nie trzeba :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group