1JZ - 1 Sierpień 2013, 23:37 Ja mogę ci dodać od siebie, bo szukam MB już ponad miesiąc, i trochę ich widziałem.Za każdym razem jak były takie niechlujne zdjęcia, to na miejscu był dramat.Tutaj wydaje mi się, że jest trochę za duża szpara między maską, a błotnikiem ( chyba, że maski nie domknął) Jeśli sprzedawca, robi tak mało zdjęć to musi być coś na rzeczy, bo co ta problem cyknąć rzetelnie z każdej strony? Jeśli nie masz daleko to bym pojechał, ale jeśli jest to pół Polski, to bym sobie darował. Ja już sobie robiłem wycieczki, po 300km i było to wywalanie pieniędzy w błoto. Chociaż zawsze są wyjątki(na, które naiwnie liczyłem), sam decydujesz 
4stars - 2 Sierpień 2013, 00:19 W sumie kolega szuka czegokolwiek w budżecie "cokolwiek" więc ma tu trochę ułatwioną sytuacje musi sobie zdawać sprawy że "igła" nie będzie. Ale 94 rok 6k. Czemu nie? Tylko trzeba jeździć po okolicy jak sie spodoba to też nie żałować na przegląd. http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=19134 Dogadaj się z kolegą z forum  .
elpaco - 3 Sierpień 2013, 02:42 http://allegro.pl/c180-zo...3425754663.html wcześniej oglądałem tego. Był po lekkiej stuczce- zbite prawe szkło lampy przedniej i roztrzaskana nakładka na zderzak, blacha była nie ruszona. Warty pieniędzy. Ja się nie dogadałem co do ceny ale to detal;) Negatyf - 3 Sierpień 2013, 09:14 1JZ, jeśli wszędzie ma być idealnie to idź do salonu, chociaż i tak nie ma 100% pewności, ze będzie bezwypadkowy. Chcesz kupić auto 15-20 letnie za niską kwotę, zapomnij, jeszcze c280, gdzie mocy bylo wystarczająco duzo i wariacje były dopuszczalne. Ja mam do sprzedania swojego, ale c180 i nie sprzedam go za 6000zl. Za dobre auta trzeba placic, sam sie przekonałem. A jak kupisz za 6000zl to tak wlozysz w niego prawie tyle samo co jak byś kupił w duzo lepszym stanie. Koledzy nie ma nic za darmo 
1JZ - 3 Sierpień 2013, 10:49 Negatyf, Ale ja nigdzie na pisałem, że auto ma być idealne  90% samochodów używanych było bite mniej lub bardziej, tylko jest różnica kiedy samochód ten jest naprawiony na tyle dobrze, że bez wprawnego oka i miernika nie stwierdzisz wypadku, a między odpadającymi kitem z drzwi i lampami klejonymi na sylikon (takie egzemplarze też widziałem i to wcale nie za 6000).
Jeśli auto było uderzone, a jest zrobione dobrze to nie wnikam. Edit: Co do tematu to też wydaje mi się, że w tych pieniądzach ciężko będzie znaleźć c280 w dobrym stanie, ale szukać można.Mnie też ostrzegali, że za 9 nie można kupić dobrego cdi i mieli rację.W naszym pięknym kraju te samochody w większości nie nadają się już do niczego. Negatyf - 3 Sierpień 2013, 11:13 Ja w październiku 2012 byłem po mietka 95 za 8 000zł niedaleko Łodzi, auto po dzwonie, przód już gnił, bo było czołowe, poduszki poszyte, tragedia
1JZ - 3 Sierpień 2013, 11:19 Takie rzeczy tylko u nas
Negatyf - 3 Sierpień 2013, 11:20 dokładnie, w Holandii auto po czołowym zderzeniu idzie na Marezje, a u nas się wyklepie
wiskontii - 3 Sierpień 2013, 11:29 wojtoo, wojtoo, Z tym strzelaniem to sprzedawca wprowadza Ciebie w błąd regulacja nic nie pomoże na to składają się różne czynniki świece kable wysokiego a w ostateczności i to przeważnie kończący się reduktor-parownik który albo jest źle do brany do mocy silnika lub jest już kaput i zaczyna właśnie strzelać Najważniejsze przy zakupie to benzyna on musi chodzić idealnie resztę można dopracować elpaco - 3 Sierpień 2013, 13:06 ogólnie ten c280 to raczej za 1.5tyś na dawcę niż na coś do jazdy. wadamw - 13 Sierpień 2013, 18:42 Witam, jestem zainteresowany tym autkiem: http://allegro.pl/mercede...3454547302.html Rozmawiałem ze sprzedającym, ale mówił coś, że kupił auto od człowieka który mieszkał w usa i sprowadzil go jako mienie przesiedlencze. Doradzilibyście mi co mam robić w takiej sytuacji? Człowiek ten mówił że kupił to auto w polsce od owego starszego pana który nim przyjechał. Cała sytuacja wydaje mi się trochę dziwna, możecie coś doradzić? perzu126 - 13 Sierpień 2013, 18:46 Wygląda bajecznie: jasna skóra i zielona karoseria. Tylko ta skóra to niestety plastikowa skóra,czyli MB-TEX. Trzeba by sprawdzić czy nie po dzwonie, bo z USA to rózne rodzynki wożą... No i VIN. Sa tu inni specjaliści którzy dostrzegą złe spasowanie elementów itd. to niech sie wypowiedzą w tej kwestii wadamw - 13 Sierpień 2013, 18:49 Bardziej chodzi mi o to żeby ktoś zweryfikował tą historię z papierami. Gdyż ja nie za bardzo wiem o co w tym wszystkim chodzi. Też wydaję mi się zbyt bajecznie, nie mógłby ktoś z forumowiczów przedzwonić i zorientować się o co tam chodzi? wiskontii - 13 Sierpień 2013, 19:11 wadamw, Na zdjęciach ładnie wygląda na ten rok Cos mi tu nie za bardzo pasuje a morze się mylę w 1994 dwie poduchy 
marcinns1991 - 13 Sierpień 2013, 19:56 wersje elegance w usa miały na przetłoczeniu chromowana listewkę dookoła auta ? bo od listewki w górę widzę przejście odcieniu koloru aj ta skóra do mojego malachitu, marzenie
|
||||||
