To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Zawieszenie, hamulce, felgi i opony - Korozja wahacz dolny przód

joneq - 20 Listopad 2013, 13:05
Temat postu: Korozja wahacz dolny przód
Witam

Ostatnio chcąc sprawdzić przyczynę skrzypienia w przednim zawieszeniu podczas skręcania kołami ( objaw nie pojawia się przy wilgotnej pogodzie więc to pewnie jakaś guma ) przyjrzałem się dokładniej wahaczom dolnym i tu niestety niemiła niespodzianka.



Dziura pod mocowaniem stabilizatora na 1 cm2 z jednej i drugiej strony auta. Uszkodzenie trudno zauważalne nawet przez dokładnego diagnostę, który ostatnio kontrolował moje auto. Ciężko powiedzieć jak to wygląda w środku ale wahacz ma konstrukcję skrzynkową i najprawdopodobniej przez taką konstrukcję i słaby odpływ pojawił się taki problem.

Trafiłem na jakieś amerykańskie forum i znalazłem coś takiego:

http://www.benzworld.org/...ell-rusted.html

Co o tym Myślice , czy ktoś miał podobną sytuację ? Czy sa jakieś formy regeneracji czy tylko wymiana ? Myślę, że warto popatrzeć w te rejony auta, żeby być świadomym zagrożenia. Ja najprawdopodobniej będę szukał nowych wahaczy ( w starych i tak do wymiany mam tuleje gumowe ).

wiskontii - 20 Listopad 2013, 13:14

joneq, strony nie odpalają
na twoim miejscu wymieniłbym całość nowy trochę kosztuje a i wymiana tez

sebeq - 30 Listopad 2013, 09:46

tylko wymiana na nowy, kolega miał coś takiego w w210 całe szczęści jemu strzelił wahacz w czasie parkowania
nooiser - 30 Listopad 2013, 17:20

joneq, a nas też ktoś wstawiał na forum jak mu się urwał wahacz podobnie jak pokazałeś.
Po mojemu to jeśli chodzi o zawieszenie, układ kierowniczy i hamulcowy to nie ma co przeginać i szukać jakichś oszczędności przez rzemiosło tylko kupować nowe elementy.

marcinns1991 - 30 Listopad 2013, 19:12

przerabiałem to niedawno ale u mnie ugnił od dołu i góry przed spawem, ceny są kosmiczne, sytuacja finansowa zmusiła do kupienia mnie najtańszych, niestety to i tak 600 zł za kpl przy czym lemforder kosztuje 900 zł sztuka......
sebeq - 30 Listopad 2013, 20:06

tanie to to nie jest, zawsze można kupić używkę powymieniać tuleje i gitara
marcinns1991 - 1 Grudzień 2013, 18:04

sebeq, jezeli kupić używkę to ja bym polecał poświęcić parę zł, wybić tulejki oddać do piaskowania pomalować proszkowo porzadnie zabezpieczyć w środku i do tego kupić nowe tulejki, ja drugi raz jakbym miał wymieniac to własnie tak bym zrobił
Przemek88 - 1 Grudzień 2013, 21:12

marcinns1991, długo już jeździsz na tych tanich zamiennikach? chcę wymienić przed świętami, a nie mam kasy na nic porządniejszego przed świętami.
w mojej w210 muszę zmienić prawy wahacz bo go uszkodziłem podnośnikiem, niby jeżdżę z tą dziurką od wakacji i nie pęka dalej (sprawdzam jej stan raz na jakiś czas), ale dla świętego spokoju chcę go wymienić.

marcinns1991 - 1 Grudzień 2013, 22:13

Przemek88, no wiesz lepiej byłoby wymienic oba od razu, no coś od września czyli ok 2,5 tys na nich zrobiłem, wiem że za 2-3 lata moge szukac nowych ale musiałem mieć auto na chodzi dosyc szybko

dostać się do odkręcenia sworznia od góry to naprawdę jest wyczyn :D

może przyjść naprężenie i pęknie od razu, ja bym wymienił na już bo świadomość by mi spokoju nie dała

piter123789 - 2 Grudzień 2013, 00:45

Hehhh, przerabiałem temat 3 tygodnie temu... Miejsce to samo, z tym, że u mnie aż wygięło końcówkę, do tego stopnia, że przy skręcie w prawo zaczęło mocno trzeć o felgę. Całe szczęście, że stało się to na parkingu podczas parkowania- wtedy zdałem sobie sprawę z powagi sytuacji. Następnego dnia kupiłem na szrocie "nowy" wahacz (150zł). Stan bardzo dobry, ale wydarłem rdzę, środek zabezpieczyłem, pomalowałem, jak nówka:D... Wymiana mi zeszła z 5 godzin. Największym problemem było odkręcenie śrub no i ściągnięcie sprężyny.

Katastrofa mogła się wydarzyć nawet na niewielkiej dziurze. Sprawdzajcie tamte miejsca Panowie! Dodam, że 2 miesiące temu gwiazda była na przeglądzie, gdzie diagności zgodnie powiedzieli, że w 100% sprawny.


Acha, i należy pamiętać, że te nowe tulejki z zamiennika, nie musza być lepsze od starych, oryginalnych. U mnie zostały stare te które były przy wahaczu, żadnych luzów, żadnego stukania, wszystko cacy i się lata. :D

Przemek88 - 2 Grudzień 2013, 00:58

marcinns1991 napisał/a:
dostać się do odkręcenia sworznia od góry to naprawdę jest wyczyn :D

nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi :roll:
ja mam w210 i trochę inaczej wahacz jest zbudowany

co do wymiany masz rację, kupie oba nowe, bo i tak powoli wymieniam całe zawieszenie na nowe.
w sumie to w przednim zawiasie jeszcze tylko nie wymieniłem właśnie wahaczy dolnych. sprężyny w wakacje wymieniałem na K+F'a do tego amorki Bilsteina.
poza tym ok 2 miesiące temu kupiłem kompletne tylne zawieszenie Lemfordera (wahacze + poduchy sanek, mostu i tuleje wahacza głównego) , do tego sprężyny K+F'a i amorki Sachs'a, ale niestety wpadły nieprzewidziane wydatki i tak sobie leżą i czekają do grudnia aż kasa na mechanika będzie.

Wymianę kompletnego zawiasu uznam jako prezent pod choinkę dla mnie i Mojego Oczka 8)

joneq - 4 Marzec 2014, 13:25

Wahacze wymienione na zamienniki ( Topran + Teknorot ), niewiele używane, kupione na allegro w dobrym stanie za ok. 100 zł / szt.

Na razie jest ok, przy wymianie wahaczy dolnych konieczne było ustawienie geometrii zawieszenia. Najlepiej zlecać usługę w całości ( wymiana + geometria ) tak , żeby nie było niedomówień. Ja zleciłem wymianę , odbieram auto a kierownica jest ustawiona krzywo przy jeździe na wprost :/

Pozbyłem się skrzypienia na nierównościach ( słyszalne zwłaszcza przy ruszaniu autem po jego uruchomieniu ) Podejrzewam, że było to związane z popękanymi tylnymi tulejami gumowymi dolnych wahaczy. Okazało się również , że do wymiany była gumowa tuleja wspornia drążka kierowniczego.

Stare wahacze do wyrzuecania.

elpaco - 4 Marzec 2014, 18:21

joneq, skrzypienie na nierównościach to raczej objaw skończonych sworzni;)
marcinns1991 - 4 Marzec 2014, 22:00

joneq, mam to samo geometria zrobiona a kierownica i tak patrzy w bok, dziwne bo blokowali ją tym urządzeniem i była na wprost, czyżby drażek chciał byc do wymiany ?
perzu126 - 5 Marzec 2014, 01:30

marcinns1991, to może spróbuj wyregulować końcówkami drążków? Czyli lewy troszkę obrócić i tyle samo prawy. Ale nie wiem czy nie wpłynie to na zbieżność? Kiedys Camel mi to sugerował


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group