To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Układ chłodzenia, ogrzewanie, wentylacja, klimatyzacja - Dziwna sprawa z wężami chłodnicy i ogrzewaniem

jaro - 21 Styczeń 2014, 15:15
Temat postu: Dziwna sprawa z wężami chłodnicy i ogrzewaniem
Witam, mam mały a zarazem ogromny problem.... Zacznę od tego że od wczoraj przeglądałem forum w poszukiwaniu odpowiedzi i nic nie znalazłem podobnego do mojego problemu... A więc chodzi o to że podczas jazdy auto zaczęło łapać ok 110 stopni a z nawiewu lecieć zimne powietrze, po zatrzymaniu zaobserwowałem że wężę od chłodnicy jak kamienie twarde, odkręciłem korek psiknęło płynem węże się miękkie zrobiły na 30 sek, po 30 sek oczywiście od odpalenia auta znowu to samo... Dziś wymieniłem termostat na nowy bo się nie otwierał stary i to chyba byłą przyczyną owych 110 stopni, dla pewności wymieniłem pompę wody bo kiedyś kupiłem ale jakoś wtedy jej nie wymieniałem, i uwaga teraz, Auto ma temperaturę ok czyli ok 85 stopni ale węże twarde jak cholera i co najlepsze brak ciepłego powietrza w kabinie... odłączyłem te zaworki znaczy zdjąłem wtyczkę powinno być ok, ale wraz to samo wieje zimnym a jak otworzę korek od naczynka przy 85 stopniach to jakby z 4 atmosfery ciśnienia tam było... Kurde może miał ktoś podobny problem? wody w oleju ani oleju w wodzie nie ma, co do pary z wydechu to teraz w ten mróz ciężko to zaobserwować ale płyn mi nie ginie. pozdrawiam

Czy może być tak że te zaworki się zacięły ? i nie daje obiegu na nagrzewnicę ? przez to to ciśnienie w wężach i rak ciepłego nawiewu ? jak by tak było to bym je wymontował i połączył te węże na krótko bez zaworków, teraz pytanie czy wtedy będzie grzało ?
Auto to C 220 D

dodam win WDB2021211f162528

reptaill - 21 Styczeń 2014, 17:53

Oby to nie była uszczelka pod głowicą...bo wszystko pasuje z tego co opisujesz
ps. jak podepniesz na krótko to zrobisz piec w aucie i stracisz kontrole nad regulacją temp .

Włącz sobie ogrzewanie na rozgrzanym silniku i popukaj trochę w te elektrozaworki i dotknij węże przed nimi i za nimi - będziesz miał odpowiedz.
Kolejna sprawa, to dziwne że przy 110 st.C nie zrobiło swojej roboty sprzęgło wiskotyczne. Może w nim leży Twój problem.

Axwell - 21 Styczeń 2014, 19:00

jaro, Popraw tytuł tematu!
asasyn18 - 21 Styczeń 2014, 19:56

Co do temperatury to rzeczywiste może być wisko jak jak pisze reptaill. Ja u siebie na wakacje wymieniałem bo jakoś tak często była na 100 stopniach, i dodam że stare wisko mogłem trzymać na odpalonym silniku ręką. Z nowym to nie próbowałem tego bo nie chciałem ucierpieć, a i temp. wróciła do normy.

A z tym ciepłym powietrzem to jak odłączysz kostkę (o ile dobrze pamiętam) od zaworów to powinno automatycznie lecieć ciepło lub zawory się zepsuły. Ale raczej tam masz wszystko dobrze bo pewnie poszła uszczelka pod głowicą na "kanale spalinowym" (powietrznym, jak zwał tak zwał wiadomo o co chodzi) i dla tego wali ci powietrze do układu chłodzenie, a że nagrzewnica jest najwyżej to powietrze tam zapiernicza i nie grzeje bo niby jak ma grzać jak cały czas jest układ zapowietrzony. A twarde węże masz, bo cały czas masz zbyt duże ciśnienie i dlatego są pewnie twarde. Wiadomo że jak się samochód nagrzeje to nie będą uginać się jak gąbka tylko w granicach przyzwoitości. Lepiej tak nie jeździj bo może ci wąż podczas jazdy pęknąć i staniesz nie wiadomo gdzie...

perzu126 - 21 Styczeń 2014, 20:54

W tych temperaturach wisco jest zbyteczne a szczegolnie w czasie jazdy. Moja teoria to przez uszkodzony termostat przegrzales silnik i uszczelka pod glowca poleciala w kosmos. Uklad ewidentnie sie zapowietrza stad zimna nagrzewnica. Dodam, ze uklad chlodzenia w Mercedasach odpowietrza sie bardzo latwo.

[ Dodano: 21 Styczeń 2014, 21:38 ]
asasyn18ma racje taka jazda grozi klopotami jezdzac tak na dluzsza mete. Nie chce byc zlym prorokiem ale przegrzanie silnika moglo byc szkodliwe nie tylko dla samej uszczelki...

asasyn18 - 21 Styczeń 2014, 21:59

jaro to już powoli wiesz co masz robić i czego masz nie robić. Jak będziesz miał jakieś pytania i niewiadome dotyczące "przywrócenia sprawności głowicy" to podpytaj się perzu126 on jest na bieżąco z głowicą od 2.2D :P
jaro - 22 Styczeń 2014, 21:00

Co do waszych odpowiedzi to z góry dzięki, dziś późno z pracy wróciłem i już nie chce mi się za bardzo grzebać przy samochodzie. Ale znalazłem chwilę i co zaobserwowałem, odpalam auto 30 sek węże twarde, otwieram korek od zbiorniczka trochę psiuknie wodą z powietrzem, daję gazu na otwartym naczynku nic nie bulgocze ani nie wypływa na zewnątrz, w aucie oczywiście lodówka z wlotów leci a ustawiona temp na HI... wziąłem młoteczek i nap... oczywiście z wyczuciem w owe zaworki i zaczyna lecieć letnie powietrze a węże troszkę mieksze. Czyli jutro polutuję sobie trójnik i wywalę te zaworki żeby się upewnić że to na pewno to :) więc czekam z nadzieją że to nie uszczelka pod głowicą

pozdrawiam i dzięki za odzew

Kurde jednak poszła uszczelka pod głowicą... biorę się jutro za demontaż

jeszcze raz dzięki za podpowiedzi

[ Dodano: 22 Styczeń 2014, 21:02 ]
Axwell napisał/a:
jaro, Popraw tytuł tematu!



poprawiłem



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group