To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Układ chłodzenia, ogrzewanie, wentylacja, klimatyzacja - wyciek z osuszacza klimatyzacji

mrek - 6 Marzec 2014, 17:15
Temat postu: wyciek z osuszacza klimatyzacji
C180 z klimą, rok prod 1996.
Za chłodnicą, po lewej stronie komory silnika mam coś, chyba związane z klimą.
Element na szczycie ma szybkę, za nią zielony płyn. Doszukałem się, że to osuszacz klimatyzacji.
Szybka na jego szczycie jest pęknięta, cieknie czysty zielony olej.
Cały element będzie do wymiany czy jest naprawialny?
Już wiem. Należy się wymiana osuszacza. Zalecana zresztą co jakiś czas.
Przy wymianie, czyli odkręceniu węży należy układ jakoś odpowietrzać?

Pioterek - 6 Marzec 2014, 19:07

mrek napisał/a:
Już wiem. Należy się wymiana osuszacza. Zalecana zresztą co jakiś czas.
Przy wymianie, czyli odkręceniu węży należy układ jakoś odpowietrzać?

Jak odkręcisz węże to wypuścisz czynnik w powietrze i będziesz miał układ pusty.
Przed wymianą osuszacza trzeba odciągnąć czynnik chłodniczy maszynką do klimy, jak jeszcze go masz, wymienić oringi i osuszacz, potem nabić klimę ponownie czynnikiem i olejem i już.
Sam tego nie zrobisz, bo nie będziesz miał czym czynnika ściągnąć.

polofix - 6 Marzec 2014, 19:10
Temat postu: Re: wyciek z osuszacza klimatyzacji
mrek napisał/a:
C180 z klimą, rok prod 1996.
Za chłodnicą, po lewej stronie komory silnika mam coś, chyba związane z klimą.
Element na szczycie ma szybkę, za nią zielony płyn. Doszukałem się, że to osuszacz klimatyzacji.
Szybka na jego szczycie jest pęknięta, cieknie czysty zielony olej.
Cały element będzie do wymiany czy jest naprawialny?
Już wiem. Należy się wymiana osuszacza. Zalecana zresztą co jakiś czas.
Przy wymianie, czyli odkręceniu węży należy układ jakoś odpowietrzać?

Wymiana osuszacza cię czeka. Stało się dokładnie to co u mnie. Plus nabicie gazu.
http://allegro.pl/delphi-...4004048572.html
Ja kupiłem oryginał, kilkanaście złotych droższy, ale nie widzę już na allegro.
Jak chciałem wymienić szkiełko to nie dało rady. Nakrętka na szkiełku była bardzo zapieczona że ją zniszczyłem, a szkiełko musiałem młotkiem i dłutkiem wykuwać. Przy odkręcaniu osuszacza niemalże rozwaliłem nakrętki od węży. Postanowiłem kupić nowy bo i tak powinno się go wymienić. No i nowe oringi [8x2mm]

mrek - 7 Marzec 2014, 07:39

Pioterek napisał/a:
Jak odkręcisz węże to wypuścisz czynnik w powietrze i będziesz miał układ pusty.
Przed wymianą osuszacza trzeba odciągnąć czynnik chłodniczy maszynką do klimy, jak jeszcze go masz, wymienić oringi i osuszacz, potem nabić klimę ponownie czynnikiem i olejem i już.
Sam tego nie zrobisz, bo nie będziesz miał czym czynnika ściągnąć.
No tak. Wszystko jasne. Wielkie dzięki. Zawsze myślałem że czynnik chłodzący to gaz, a tu zza szybki cieknie ładny zielony, oleisty płyn.
Tak przy okazji: jeśli teraz pojadę do serwisu klimy to jak oni zmuszą układ do włączenia się? Bo przecież gdy dam pokrętłą na skrajnie niebieskie pola to przy temp zewn. kilka stopni klima się nie włączy? A może się włącza tylko tego nie wiem?

[ Dodano: 7 Marzec 2014, 08:53 ]
polofix napisał/a:
Wymiana osuszacza cię czeka. Stało się dokładnie to co u mnie. Plus nabicie gazu.
http://allegro.pl/delphi-...4004048572.html
Ja kupiłem oryginał, kilkanaście złotych droższy, ale nie widzę już na allegro.
Mam w pobliżu Inter Cars. Kupię Hella czy coś podobnego.
wiskontii - 7 Marzec 2014, 09:00

mrek, Ja też miałem pęknięta szybkie dorobiłem takową u tokarz wstawili nabili i było okej ale można oczywiście cały osuszacz wymienić
polofix - 7 Marzec 2014, 09:08

wiskontii napisał/a:
mrek, Ja też miałem pęknięta szybkie dorobiłem takową u tokarz wstawili nabili i było okej ale można oczywiście cały osuszacz wymienić

U mnie od biedy założył bym ten stary. Ojciec jest tokarzem i dotoczył by nakrętkę i szkiełko z tworzywa odrazu. ale wolałem już nowy. Kupiłem z tej aukcji;
http://allegro.pl/nowy-os...3926657971.html

mrek - 7 Marzec 2014, 09:15

wiskontii napisał/a:
mrek, Ja też miałem pęknięta szybkie dorobiłem takową u tokarz
po co tam szybka? Inne w sklepach tego nie mają. Mam oceniać czystość płynu??
wiskontii napisał/a:
wstawili nabili i było okej ale można oczywiście cały osuszacz wymienić
W moim sporym mieście, prędzej znajdę parę sklepów niż jednego tokarza. Tak mi się wydaje, bo tokarza nigdy nie szukałem. Tyle się pisze o zużywaniu się elementów osuszacza, że chyba wolę nowy. Nawiasem mówiąc to on wygląda jak nie ruszany od 17 lat.
wiskontii - 7 Marzec 2014, 09:51

mrek, Masz podgląd czy czynnik jest w osuszaczu każdy robi kolego jak uważa jedni uciekają od kosztów drudzy nie patrzą i idą do sklepu i kupują nowe :P
mrek - 7 Marzec 2014, 17:17

wiskontii napisał/a:
mrek, Masz podgląd czy czynnik jest w osuszaczu każdy robi kolego jak uważa jedni uciekają od kosztów drudzy nie patrzą i idą do sklepu i kupują nowe :P
Masz rację. W zakładzie zajmującym się klimatyzacją powiedzieli, że taki osuszacz można także zaspawać i używać dalej. Czyli oszczędność zakupu nowego.
W moim przypadku, przez tę szybkę wyciekło zaledwie 150 g gazu. Naprawione, uzupełnione. Działa.

polofix - 7 Marzec 2014, 20:24

mrek napisał/a:
wiskontii napisał/a:
mrek, Masz podgląd czy czynnik jest w osuszaczu każdy robi kolego jak uważa jedni uciekają od kosztów drudzy nie patrzą i idą do sklepu i kupują nowe :P
Masz rację. W zakładzie zajmującym się klimatyzacją powiedzieli, że taki osuszacz można także zaspawać i używać dalej. Czyli oszczędność zakupu nowego.
W moim przypadku, przez tę szybkę wyciekło zaledwie 150 g gazu. Naprawione, uzupełnione. Działa.

Zaspawanie to taka oszczędność że szok.
60zł nowy osuszacz, a spawanie ile?
2 razy do fachmana trzeba jechać.
Chyba że nie liczysz paliwa, ani czasu. Ani tego, że nawet nowe skraplacze dobrej firmy korodują po jednym roku, tylko przez to że osuszacz nigdy nie był wymieniany.

mrek - 8 Marzec 2014, 12:15

polofix napisał/a:
Zaspawanie to taka oszczędność że szok.
Masz rację, ale to nie ja szukałem oszczędności.
polofix napisał/a:
60zł nowy osuszacz, a spawanie ile?
2 razy do fachmana trzeba jechać.
Akurat warsztat, do którego w końcu trafiłem miał spawarkę. Ale miał także nowe osuszacze do C180, więc kupiłem.
polofix napisał/a:
Chyba że nie liczysz paliwa, ani czasu.
I tak jeździłem po całym sporym mieście, zanim trafiłem na warsztat, ktory zajmuje się klimą (zwijają się na zimę, czy co?)
karolek - 18 Marzec 2014, 11:53

a ja żeby nie zakładać nowego tematu to zapytam tutaj. co sądzicie o takim osuszaczu, dobra firma? http://www.autochlodnice....,89,tsp0175243/
Piotrek1401 - 18 Marzec 2014, 18:19

Ja spotkałem się z pozytywną opinią firm Behr oraz Nissens u człowieka prowadzącego serwis klimatyzacji.
polofix - 18 Marzec 2014, 19:25

karolek napisał/a:
a ja żeby nie zakładać nowego tematu to zapytam tutaj. co sądzicie o takim osuszaczu, dobra firma? http://www.autochlodnice....,89,tsp0175243/

Tutaj masz też delphi ale za połowę ceny
http://allegro.pl/delphi-...4004048572.html



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group