Bejbb - 25 Marzec 2014, 20:09 Temat postu: Sprężna w spężynie Witam czy słyszał ktoś może żeby do środka sprężyny włożyć sprężynę od innego samochodu chodzi tu o usztywnienie tyłu po to aby nie siedział tak nisko elpaco - 25 Marzec 2014, 20:28 a nie prościej kupić nowe sprężyny??? Bejbb - 25 Marzec 2014, 20:32 elpaco, Pewnie jest to rozwiązanie ale chwilowe gdyż sprężyna nawet nowa z czasem usiądzie i będzie to samo wiem że znajomy w w123 tak miał zrobione tylko teraz pytanie skąd wytrzasnąć taka sprężynę aby pasowała w środek asasyn18 - 25 Marzec 2014, 20:47
Jak kupisz sprężynę porządną to nie siądzie (tak szybko), za jakość trzeba płacić. Możesz kupić za 80 zł. i za 150zł. od sztuki. A weź pod uwagę ile przejechały twoje oryginalne sprężyny i ile już tam lat siedzą... Piotrek1401 - 25 Marzec 2014, 20:54 Podkładkami pod sprężynę możesz tył podnieść jeśli nie masz już najwyższej włożonej. Jak chcesz niskobudżetowe metody - słyszałem o gumach wkładanych pomiędzy zwoje sprężyny. Jak się to zachowuje, nie wiem. Sam raczej bym tego nie zastosował... U mnie tył również siedzi dość nisko, wymieniłem sprężyny na KYB (podobno usztywniane), w zasadzie różnicy nie widać. A nowa sprężyna dobrana po punktach w ASO 280zł. elpaco - 25 Marzec 2014, 21:02 Bejbb, jak chcesz coś na wieki i robić druciarstwo to polecam 
ktoś miał tak zrobione w beczce dlatego że sprężyny były poza zasiegiem finansowym a dwa ten samochód latał pewnie max 70km/h.... Ja u siebie kupiłem używki rok temu od kolegi z forum i jak narazie mimo ciężarów które wożę nic się nie dzieje... a i auto prowadzi się jak powinno. Piotrek1401, te podkładki to sobie można w ... kosz wsadzić. Badziewie totalne. Jeździ się jak wozem drabiniastym i po połroku popękane spręzyny są. Chcesz wiec dobre sprężyny kup droższe albo w ASO i nie drutuj bo i tak nic dobrego z tego nie wyjdzie. Dodam że u siebie montowałem espritowskie i wymieniłem gumy pod nimi na takie z trzema kropkami. Wg vinu tak było u mnie. Auto stoi jak powinno i nie mam problemu z siadaniem tyłu. Piotrek1401 - 25 Marzec 2014, 21:08 elpaco, Dobrze znać opinię kogoś kto wie jak się to sprawuje, nigdy nie miałem z tym doświadczeń a podchodzę dość sceptycznie do takich 'cudów techniki'  . Tak myślałem, że mocno zmieni charakterystykę pracy zawieszenia.
PS. Co do zdjęcia - po takim modzie tylnego zawieszenia jazda na gwintowanym zawieszeniu to szczyt luksusu
Alexander - 5 Kwiecień 2014, 22:00 Witam. Mam nadzieję, że mój post nie jest mocno spóźniony: otóż temat przeszperałem jak wymieniałem sprężyny z tyłu. Auto siedziało zdecydowanie za nisko. Jest butla gazowa od 3 lat... Najpierw wymieniliśmy nakładki nad sprężyny na te najwyższe. Było i tak za nisko. Gdybaliśmy nad rozciąganiem i hartowaniem tych sprężyn, ale zdecydowanie odradzam, to druciarstwo można w traktorze robić nie w mercedesie. Poza tym jest niebezpieczne i kompletnie nie wiadomo z jakim wynikiem wyjdziesz! A koszty jak za nowe sprężyny. Z racji tego, że ciągle mam jakieś narzędzia i inne graty w bagażniku plus butla z gazem. Trochę było bez sensu założyć standardowe sprężyny bo i tak po kilku miesiącach wrócilibyśmy do punktu wyjścia. Po dłuższych poszukiwaniach znalazłem w ofercie Lesjofors-ie utwardzone sprężyny i takie zakupiłem i zamontowałem. Musisz mieć na uwadze, że te sprężyny są krótsze niż standardowe, bo w momencie jak bagażnik będzie pusty auto nie może stać za wysoko. Z tego co pamiętam to Kayaba też takowe produkuje. Szukaj z napisem HD (heavy duty). Jeśli jednak uznasz, że nadal auto za nisko stoi, a geometria zawieszenia jest w porządku, to mogę ci podpowiedzieć z tego co mi mechanik przekazał: ze starych nakładek się wycina środkowy kawałek i się wciska między sprężynę a górną nakładką. Jeszcze masz opcje taką, że możesz zamówić podkładki poliuretanowe, ale koszty trochę większe. Te gumy co się wkłada między zwoje to badziew i wyrzucone pieniądze. Po pierwsze nawet te najbardziej cienkie są za duże na nasze sprężyny. Po drugie, nie montuj niczego co zmienia charakterystykę sprężyny... Pozdrawiam Piotrek1401 - 6 Kwiecień 2014, 02:43
Alexander, mi to śmierdzi druciarstwem w zawieszeniu 
Sprężyny utwardzane KYB kupiłem do mojego auta z nadzieją, że nie będzie tak nisko siedział - różnica niemal żadna... Jakbym miał drugi raz kupować to dołożyłbym te 250zł za dwie i kupił oryginały dobrane według punktów w ASO maurycy - 6 Kwiecień 2014, 13:51 Ta firma les.. coś tam to dno i 100 metrów mułu Po wymianie siadły po 2 miechach Alexander - 6 Kwiecień 2014, 22:14 jeśli założyłeś standardowe, wozisz klamoty w bagażniku to nie dziwię się. Ja założyłem utwardzone pół roku temu i nadal trzymają się! Piotrek1401 - 7 Kwiecień 2014, 20:19
Swoją drogą auto jest od tego żeby nim jeździć i przewozić rzeczy a nie żeby stało. Więc jeśli sprężyny siadają tak szybko to jednak jest to szajs nie sprężyna, nawet jeśli jest normalna, nie utwardzana 
maurycy - 7 Kwiecień 2014, 20:25
to była vectra a w sedanie, woziła mnie i nic więcej 
Alexander - 7 Kwiecień 2014, 20:41 oddałeś na reklamację? maurycy - 8 Kwiecień 2014, 08:20
wyśmiali by mnie więc sobie darowałem, po prostu nie kupuje i już.
|
||||||||||||||||
