To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

LPG - Dziwne zachowanie wolnych obrotów

a-smodeuszz - 15 Kwiecień 2014, 22:18
Temat postu: Dziwne zachowanie wolnych obrotów
Witam serdecznie,

sprowadziłem sobie MB z Niemiec, zarejestrowałem, zainstalowałem świeży gaz, nową instalację. Wiedziałem o delikatnym problemie z wolnymi obrotami - na starej przepustnicy czasem gasnął. Zamówiłem nową, używaną, została zainstalowana. Na benzynie nie ma najmniejszych problemów, obroty się układają jak powinny, za to na gazie - pełna dowolność. Czasem się zdarzy, że obroty spadną jak powinny, zachowują się normalnie. Innym razem, przy wciśnięciu sprzęgła, lub puszczeniu gazu - pozostają na tym samym poziomie. A jeszcze innym razem - powolutku sobie rosną do ~2800. Dzieje się tak tylko na LPG. Auto tak jak w podpisie bez przepływomierza.

elpaco - 15 Kwiecień 2014, 22:20

jeśli to sekwencja to nowa mapa do stworzenia. Bo pewnie napisana była pod uwaloną przepustnicę. Swoją drogą jak wiązka?
a-smodeuszz - 15 Kwiecień 2014, 22:38

No tak, na wiązkę nawet nie rzuciłem okiem... Uciekło mi to z głowy :) Dziękuję, skontaktuję się z gazownikiem po świętach pewnie. Troszkę to upierdliwe, ale da się przeżyć.
Abdul - 15 Kwiecień 2014, 23:25

Ja jeszcze rzuciłbym okiem w jaki stanie kable WN i kiedy świece zmieniane ;)
elpaco - 15 Kwiecień 2014, 23:36

na moje to wiązka do przeglądu i mapa od nowa i problem zniknie.
Abdul - 15 Kwiecień 2014, 23:46

elpaco, jasne :) tego nie podważam, ale już przejrzałbym kable, świece i zrobił jak trzeba ;)
K2_Costa - 16 Kwiecień 2014, 11:08

ja ostatnio też z wolnymi obrotami walczę, ciężko coś stwierdzić w tym temacie... a znaleźć kogoś kto dojdzie co jest do wymiany to też sztuka.
najprostsza sprawa to świece, zarazem najtańsza...
ale u mnie stare wyglądały po wyjęciu rewelacyjnie - nowe nie wprowadziły zmian. jak z kablami / fajkami byłoby coś nie tak - to obstawiam, że świece w jakimś stopniu powinny ucierpieć?! niedokładne spalanie, elektrody lub popękana w jakimś minimalnym stopniu ceramika od przebić itp.
wymienić kable + cewki to 500zł, ale jest to celowanie w ślepo...
nawet jak je w nocy będziesz oglądał czy przebić nie mają - to nie zobaczysz co się dzieje am gdzie jest fajka.

u mnie przepustnica czysta, przepływki się nie czyści, kable wiązki ok... i co tu robić, jak żyć? :p

a-smodeuszz - 21 Kwiecień 2014, 00:09

Byłem na konsultacji u drugiego gazownika o bardzo dobrych opiniach.

Stwierdził, że osoba, która instalowała LPG w moim MB, kompletnie nie ma pojęcia o działaniu wtrysków w silniku. Sytuację polepszyć może, jego zdaniem, jedynie rozebranie tego wszystkiego, ponowne złożenie do kupy, w poprawny sposób i zrobienie od nowa map itp, bo wszystko się rozjechało, zarówno na benzynie jak i na gazie.

Powiedział, że koszt takiej usługi to 500-600zł, ale zanim się na to zdecyduję, będę chciał zrobić nowe mapy w ramach gwarancji... A co do oceny instalacji gazowej, nie wiem, może wrzucić jakieś foty? Jest ktoś, kto dobrze ogarnia temat LPG w naszych W202? :)

sloma7d - 21 Kwiecień 2014, 22:05

Kolego zacznijmy od podstaw jaka to instalacja na poczatek po drugie ten gazownik co chce skladac od nowa chce to zrobic zapewne zeby cie skroic przy podlaczaniu sekwencji nie ma zadnej filozofi sprawdz gdzie ci cisnienie i podcisnienie wziął i ewentualnie czy lewego powietrza nie lapie nie sadze zeby ustawienie nowej mapy duzo dalo co najwyzej zmniejszy spalanie musial bym zobaczyc co komputer pokaze jakie sa czasy wtryskow i zerknac na mape

Zrob zdjecie gdzie w kolektorze wkrecil kroccie moze sa zadaleko od wtryskow benzynowych

a-smodeuszz - 22 Kwiecień 2014, 08:58

Wczoraj zrobiłem nim dłuższą trasę, coś mu jeszcze gorzej odbiło, bo teraz praktycznie za każdym razem przy wciśnięciu sprzęgła, strzela obrotami w górę i wcale się nie ogranicza do jakiś tam 3000rpm, poczekałem jak osiągnie 4500 i go zdusiłem, szkoda mi było męczyć.
Nie muszę chyba mówić, jakie to upierdliwe, gdy nie działa hamowanie silnikiem, zmiana biegów i dynamiczne przyspieszanie to mordęga. Zamiast przyjemności z jazdy MB, męczę się z nim :(

W linku galeria zdjęć spod maski ;) Jeśli czegoś brakuje, proszę o koordynaty "na lewo od tego niebieskiego itp ;) " bo moja wiedza niestety nie jest zbyt duża :)



Zobacz całą galerię | Darmowe galerie Allegro

sloma7d - 22 Kwiecień 2014, 14:28

Z tego co widze to gazownik faktycznie mial fantazje odkrec jeszcze ten czarny plaski i zobaczysz listwe wtryskowa zrob zdjecia jak ponawiercal kolektor czy krocce ida w lini i jak daleko sa od wtryskow gazowny. Nie podoba mi sie to skad on wzial cisnienie i podcisnienie nie wiele jestem wstanie zobaczyc ale sadze ze to moze byc przyczyna lub w zlym miejscu sa kroccie
a-smodeuszz - 22 Kwiecień 2014, 15:12

Dziś wyłączyłem instalację gazową i pojeździłem na PB - ten sam efekt, obroty rosną do 2000rpm powolutku, a później, to już grubo :D

Zacząłem się zastanawiać, czy to nie jest przypadkiem linka gazu - pedał "łapie" gdzieś tak, jak go wcisnę ok 5cm, wtedy wyczuwalna jest reakcja.
Będę chciał poszukać przedmuchów, może bierze lewe powietrze, a może to wina przepustnicy, która była wymieniana. Może przy skręcaniu została źle założona i stamtąd leci powietrze.
Ogólnie gazu pali mi dokładnie 10l/100km :) przejechałem 270km, dolałem 27l. Cykl mieszany 60% trasy, 40% Łodzi :P Więc chyba tutaj tragedii z tą instalacją tak dużej nie ma :)

Odkręcić tą długą czarną listwę, co idzie przy przepustnicy? :) Ewentualnie pokazać strzałeczką czego się pozbyć :D


EDIT: OK, już wiem, gdzie to jest.
Wyszedłem, trochę poobserwować jak się auto zachowuje pod maską - nie wydaje mi się, by była to przepustnica, gdyż w momencie stałego wzrostu obrotów wszystko pozostaje nieruchomo. Bez wciśnięcia pedału gazu przepustnica jest na pewno zamknięta, przynajmniej na to wygląda z zewnątrz. W trakcie manipulowania gazem na wyłączonym silniku otwiera się i zamyka jak trzeba, do końca.
Połączenie pomiędzy filtrem powietrza a przepustnicą również wygląda OK, ładnie skręcone.

sloma7d - 22 Kwiecień 2014, 16:52

Kolego jak to lewe powietrze kup plaka i pryskaj w neufralgiczne punkty jak ciagnie lewe powietrze to bedzie wchodzil na obroty i zobacz pod przepustnica jak wykrecisz zbiornik plynu spryskiwaczy jest wezyk od podcisnienia moze spadl juz tez mialem taki przypadek
a-smodeuszz - 22 Kwiecień 2014, 20:46

Już wiem w czym problem :) Byłem u mojego ulubionego mechanika i co się okazało:

Na przepustnicy wadliwej - faluje i gaśnie - dno totalne.
Na przepustnicy kupionej nr. 1 - nie trzyma wolnych obrotów i gaśnie.
Na przepustnicy kupionej nr. 2, która jest zainstalowana obecnie - trzyma chwilę na 1300rpm, rozbiega się do 4200, gdzie nagle pojawiło się ograniczenie i odcięcie :P

Efekty identyczne na gazie i benzynie. Instalacja gazowa oceniona dobrze, rozwiązania co prawda niestandardowe, ale robota wykonana dobrze, bez przedmuchów.

Diagnoza i rozwiązanie - komputer. Adaptacja przepustnicy 1 lub 2.
Lub rozwiązanie typu Kaizen - mam włożyć przepustnicę, która nie trzyma obrotów i fizycznie "przyblokować" mały grzybek odpowiedzialny za wolne obroty, tak by nie zamykał się w 100%, tylko uchylał na tyle, by trzymał te 800rpm.

Tu pojawia się moje pytanie - jak "zgrać" przepustnicę z komputerem? Potrzebna jest wizyta na kompie? Czy jest jakieś rozwiązanie typu odpięcie aku?

sloma7d - 22 Kwiecień 2014, 22:19

http://www.mercedes-pozna...php?f=27&t=3660 przeczytaj ten temat apropos przepustnicy zapozyczone zmbpoznan


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group