777 - 24 Kwiecień 2014, 17:34 Temat postu: Kompresor klimatyzacji szarpie? Witam, w tym roku naprawiłem wreszcie klimatyzację, w zasadzie nieszczelność układu, poprzednie 2 lata jeździłem bez klimatyzacji, stąd moje pytanie. Odkąd mam działającą klimę to przy przyspieszaniu czasami czuję lekkie szarpnięcie, generalnie jest to bardziej odczuwalne jako chwilowy spadek mocy, trwa to dosłownie ułamek sekundy i samochód przyspiesza dalej. Zwykle to zjawisko pojawia się w zakresie obrotów 1500 - 2000, najbardziej odczuwalne jest na 1 i 2 biegu, na 3 też da się to poczuć. Zastanawiam się czy jest to normalne czy może kompresor od klimatyzacji "staje" na chwilę i szarpie paskiem wielorowkowym? Przy uruchamianiu klimatyzacji bałem się, że kompresor mógł się przez te 2 lata zastać, ale po napełnieniu ruszył normalnie beż żadnego szarpania czy przeciągania. Do układu wpuszczono oczywiście odpowiednią ilość oleju. Nie wiem czy takie zachowanie z klimatyzacją w W202 jest normalne bo 2 lata jeździłem bez klimatyzacji i nie pamiętam już jak to było z nią  Dodam, że to "szarpnięcie" podczas jazdy nie jest kłopotliwe, w zasadzie nie przeszkadza w ogóle w jeździe, martwię się tylko czy nie zerwie mi to w końcu paska wielorowkowego. Oczywiście po wyłączeniu klimy zjawisko ustępuje, szarpnięcia nie ma. Jak jest w Waszych samochodach? Pozdrawiam.
wiskontii - 25 Kwiecień 2014, 16:49 777, Jest wieksze obciazenie silnika szarpac nie powinno i paska urwac tez nie ale mimo wszystko sprawdziłbym stan paska Umnie nic nie szarpie jest to płynnie ale czuć inna prace silnika jak klima jest włączona 777 - 25 Kwiecień 2014, 19:10 Pasek jest nowy i nie widać na nim na razie śladów jakiegokolwiek zużycia czy zniszczenia. Obecnie włączam sobie klimatyzację tylko na postoju, kiedy silnik pracuje na obrotach jałowych. Swoją drogą to obserwowałem pracę kompresora klimatyzacji na obrotach jałowych silnika i nie widać żadnych nieprawidłowości, jak załącza się elektrosprzęgło to nic nie szarpie, nie piszczy. Z tym paskiem wielorowkowym miałem już dużo przejść, przez 30 tysięcy km zerwały się podczas jazdy 3 sztuki, stąd moje obawy, wyeliminowałem wszystkie możliwe przyczyny (po ostatnim zerwanym pasku wymieniłem amortyzator napinacza) i nie chciałbym kolejny raz przerabiać tematu zerwanego paska. Pozdrawiam, |
||||||
