To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Układ chłodzenia, ogrzewanie, wentylacja, klimatyzacja - Za duze cisnienie w ukladzie chlodzenia?

mateuszsta20 - 21 Sierpień 2014, 01:02
Temat postu: Za duze cisnienie w ukladzie chlodzenia?
Witam,

Nie wiem dlaczego ale strzelila mi nowa chlodnica. Nie mam pojecia czym to jest spowodowane. Uszczelka pod glowica? Plyn nie idzie do oleju i na odwrot. Nie zauwazylem nic niepokojacego. A tu po trazie PL--->NL ubylo plynu i dzisiaj dojrzalem ze cieknie z nowej chlodnicy. Nie ukrywam ze wiekszosc trasy szedl jak spych :lol:

Thomas_T - 21 Sierpień 2014, 06:25

a skąd wiesz,że masz większe ciśnienie w układzie ? płyn nie musi iść do oleju,może lecieć w cylinder prosto.
wiskontii - 21 Sierpień 2014, 09:19

mateuszsta20, A co z temperatura rosła :?:
Javoreczek - 21 Sierpień 2014, 16:28
Temat postu: Re: Za duze cisnienie w ukladzie chlodzenia?
mateuszsta20 napisał/a:
strzelila mi nowa chlodnica


"nowa" używana, nowy zamiennik, czy nowy oryginał ?
Jeśli jeden z dwóch pierwszych przypadków, to po prostu miałeś niefart... :?

Co do nadmiernego ciśnienia w układzie, to w korku jest zawór, który powinien zapobiegać takim sytuacjom.

mateuszsta20 - 22 Sierpień 2014, 00:32

Jest to nowy zamiennik HELLA, taka sama wyciagnelem z mojego auta. Takie dawali od samego poczatku. Stara szczelila po lewej stronie, a teraz po prawej.

Temperatura nie rosnie bo dolewam jak mi kontrolka sie zaswieci.

Mam drugi korek do zbiorniczka to go zamienie. Jutro zamowie nowa jeszcze raz. Moze uda sie wywalczyc jakas gwarancje na ta co kupilem miesiac temu.

bart1527 - 22 Sierpień 2014, 11:56

mateuszsta20 napisał/a:
Nie wiem dlaczego ale strzelila mi nowa chlodnica. Nie mam pojecia czym to jest spowodowane.
- to może być uszczelka pod głowicą lub pęknięta sama głowica i ciśnienie z cylindra idzie w układ chłodzenia...
A nie dymi na biało (para wodna) na zimnym silniku?

mateuszsta20 - 22 Sierpień 2014, 14:41

No i tak wlasnie jest...
KubaV - 3 Grudzień 2014, 21:30

Dopnę się do tematu bo mój jest zbliżony. Więc.. przed wymianą korka zbiornika wyrównawczego przewody wejściowy i powrtotny od chłodnicy podczas pracy silnika (po nagrzaniu) i po jego zgaszeniu były bardzo twarde. Po całej nocy gdy silnik ostygł, te same węże były bardzo mocno zassane (w układnie powstawało bardzo duże podciśnienie.

Korek wymieniłem nie dawno a temten był od nowości. Węże się nie pompują ani nie zasysają a po nagrzaniu nie sa już twarde (wszystko w normie) ale od ok roku w zbiorniczku wyrównawczym ponad stanem płynu zbiera się maź (nie wiele, wręcz śladowe ilości) na samej powierzchni płynu niema ok jak w rosole. Sama maź wydaje się tłusta. kolor.. od beżu po ciemny brąz a nawet zgnita zieleń. podkreślam że maź jest tylko na ściankach i nie są to wielkie kluchy tylko sam nalot którego nie przybywa.

Po wyjęciu termostatu, węży, chłóodnicy w ich wnętrzu jest czyściutko i ani grama osadu jakiegokolwiek. Tylko w zbiorniku ponad poziomem płynu.

Dodam że płyn wymieniłem i przepłukałem wodą destylowaną a sam zbiornik dokładnie wymyłem.

Czy jest możliwe że podciśnienie które było dość długo na starym korku było wstanie zaciągnąć olej? nie chodzi mi o UPG tylko w miejscu pompy wody (a dokładnie obudowy osłony łańcucha i miejsce gdzie jest kanał wodny) lub w miejscu gdzie jest obudowa termostatu?
Sa to elementy wbudowane w sam silnik i dookoła nich wewnątrz przepływa olej.

Dodam tylko jescze że: silnik pracuje równo, odpala normalnie (na ciepłym i zimnym), zagrzewa sie powoli bo termostat do wymiany :) , jeżdże w 90% w trasie, Temperatura robocza w normie (ok 90'C ale z reguły 87') , nic sie nie gotuje nie bucha nie bombluje nie ubywa nie syczy, mazi pod korkiem oleju i na bagnecie niema.. Nic oprócz tego nalotu . Jest on cały czas w tej samej ilości od ok 40.000 km (sam zrobiłem nim ok 120.000 km w 3 lata)

Jeszcze tylko kwestia taka że po zlaniu (do czystego wiadra) starego płynu, w momencie gdy był ciepły jak i zimny nie było w nim widać nic złego czy podejżanego. dla próby wlałem trzy kropelki oleju i odrazu sie bagno zrobiło, więc bym zauważył.

wiskontii - 3 Grudzień 2014, 22:37

KubaV, Moim zdaniem nic się nie dzieje i nie masz co się martwic tak nikłym nalotem
Płyny są robione z dodatkami i mogą się wytracać jakieś Chemikalia które w minimalnym stopniu osadziły się na ściankach zbiornika

polofix - 4 Grudzień 2014, 20:06

wiskontii napisał/a:
KubaV, Moim zdaniem nic się nie dzieje i nie masz co się martwic tak nikłym nalotem
Płyny są robione z dodatkami i mogą się wytracać jakieś Chemikalia które w minimalnym stopniu osadziły się na ściankach zbiornika

Wystarczy że będziesz miał brudną bańkę ,nalewak od np. ropy oleju [kilka kropli] podczas zalewania płynu i będzie taki syf w zbiorniczku że głowa mała.

KubaV - 6 Grudzień 2014, 08:37

no ja przestrzegam wszelkich zasad przy obsłudze (a wszystkie rzeczy robie we własnym zakresie) z wyjątkiem montażu LPG.. tego sam nie robiłem wiadomo, a płym zrzucić musieli.. pytanie do czego i pewnie wlali spowrotem stary. tego niestety nie sprawdziłem ale przed wizytą u nich, tego nie było także możliwe w sumie..
adamd - 6 Grudzień 2014, 14:30

KubaV, najlepiej wyczyść zbiorniczek tylko wcześniej zaciśnij przewód żeby przy wyciąganiu osad si nie cofnął do układu.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group