Dandiee - 9 Październik 2014, 21:36 Temat postu: Malowane auto? Cześć - dzisiaj oddałem auto do lakiernika ( drobne poprawki i przygotowanie auta na zimę) i odsłaniają się karty .. mówi że auto było malowane - lewy bok , klapa tylna ( Nie wiem jak prawa strona bo stało przy komorze) - Dzwoniłem do poprzedniego właściciela i mówi że auto jest bezwypadkowe (możliwość sprawdzenia w ASO) tylko za jego kadencji było to pierwsze auto i miało drobne otarcia wynikające normalnie z eksploatacji i twierdzi że zlecił gruntowną konserwację oraz malowanie auta -- jak myślicie .. to prawda ? :> Oczywiście malowanie zrobione profesjonalnie tylko da się to zauważyć .. Czy wierzycie w takie "odświeżenie" auta w celach np sprzedaży ? Bo rdzy na nim nie ma - jest w 100% zdrowy , nie ma dziur nie ma pryszczy .. bo zostało to gruntownie sprawdzone i dokładnie nie tylko przeze mnie - ale przez fachowców . Vin wskazuje poprawny kolor (srebrny) auto nie ma błędów poduszki całe , nie ściąga - jest proste ... wole się upewnić i posłuchać waszych opinii maurycy - 9 Październik 2014, 21:39
w czym się chcesz upewnić?? i od razu mogę się zapytać jakiej opinii się spodziewasz?? skoro zrobione dobrze to jeździć i się cieszysz, nie widzę problemu. moje niby takie nie malowane ale sam musiałem dwa razy malować i to sporo ale nie przez kolizję czy stłuczkę a po prostu przez rdze. niestety czasami lepiej powiedzieć że przytarli to pomalowałem sobie od razu cały bok niż że była rdza 
MICHAL200 - 9 Październik 2014, 21:42 Mietkowy, jak wlasciciel dbal o auto to robil wszystko na biezaco. Moje bylo lakoerowane i bedzie w tym miesiacu, bo pojawiaja sie pajaczki a ze dbam o auto to robie wszystko jak tylko sie pojawi 
To czy auto bylo lakierowane czy nie moglbys sie martwic jakby auto bylo 5letnie
Chociaz widzialem u znajomego passata 2006r. i jiz.mial sporo rudego.. Dandiee - 9 Październik 2014, 21:49 Wiesz .. chodzi mi o to czy było bite czy też nie - ale jeżeli tak jak mi mówił właściciel poprzedni że dbał jak mógł i konserwował + malował na nowo to się cieszę .. tylko bałem się że jest walnięte  Wiesz jak to jest , lakiernik mówi że było modzone i jest na nowo położona warstwa - to już myślisz co było jak było .. ale teraz już wszystko wiem :> I pewnie po zimie też się za to wezmę i kolejne punkty ( jak będą) to będę robił i malował dzięki panowie
mlody21989 - 10 Październik 2014, 08:03 Mietkowy, nie rozumiem tego że sie bałes ze walnięte było? te auta maja juz naście lat i mało które nie miało jakiejś przygody, poza tym mowisz ze nie sciaga jest proste to czegosie przyczepić?  jeśli było robione to znaczy że ktoś dobrze zrobił więc cieszć sie z jazdy, a to ze malowane to pewnie przez ruda
|
||||||||
