To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Układ chłodzenia, ogrzewanie, wentylacja, klimatyzacja - woda w chłodnicy a za oknem -9 co robić?

Javoreczek - 28 Grudzień 2014, 22:18

seba0201, Ty się przed tą robotą dowiedz, czy ten Twój mechanik to już robił taki silnik i czy wie, co tam się z napinaczem łańcucha robi.
Żebyśmy nie czytali za parę dni o kolejnym ukręconym wałku rozrządu :wink:

seba0201 - 28 Grudzień 2014, 22:19

marcinns1991 napisał/a:
ja za zrobienie uszczelki płaciłem 1100 zł +mój olej ok 300 zł sama robocizna kosztowała 450 zł wg rachunku reszta to uszczlki kolektora głowicy pokrywy, gumki zaworowe, nowy plyn chlodniczy planowanie glowicy takze 400 zł to sama robota raczej ;)


Co to za olej ?

[ Dodano: 28 Grudzień 2014, 22:22 ]
Javoreczek napisał/a:
seba0201, Ty się przed tą robotą dowiedz, czy ten Twój mechanik to już robił taki silnik i czy wie, co tam się z napinaczem łańcucha robi.
Żebyśmy nie czytali za parę dni o kolejnym ukręconym wałku rozrządu :wink:


I tak zrobię się go spytam co będzie dokładnie robił.

marcinns1991 - 28 Grudzień 2014, 23:18

seba0201, od nowości mobil 5W50 leje a troche tego wchodzi ;) ja robiłem w bosh serwisie w moim mieście a no i podobno do głowicy trzeba tzn zaleca się nowe śruby koszt ok 100 zł było wliczone w to 1100 zł
Szennyezo - 29 Grudzień 2014, 11:57

Oj 400 zł to ja nie wiem,chyba na kamczatce za wszystko,ja ostatnio wymieniałem,fakt,że Warszawa,zawsze drogo,ale za samą robotę 600zł zapłaciłem-Uszczelka 218zł(ale Ty masz po znajmościach) Uszczelka układu wydech 55zł,Planowanie 100zł,uszczelka dekla zaworów 133zł plus olej 120zł Mobil 10w/40, Płyn chłodniczy 50zł. o tak mniej wiecej mi w Warszawie wyszła wymina uszczelki pod głowica. Ja nie wierze,że za 400zl ktoś zrobi to dobrze w Mercedesie,ze zwykłym rozrzadem moze tak,ale nie na łancuchach,radze sie dobrze zastanowić:D
seba0201 - 30 Grudzień 2014, 01:28

nie dołujcie mnie ... :?
to tylko u mnie są partacze czy po prostu takie ceny ?

Szennyezo - 30 Grudzień 2014, 10:10

Nikt Cie nie dołuje,zdołowany to będziesz jak Ci źle napinacz poustawia,ja też do lokalnego magikaa chciałem zaprowadzić co mi krzyknął za robote 700zł,a reszte cześci 150zł,wiec koszt by wynosił 850zł:D Ja Ci radze słuchać Wiskotiego, Javoreczka,Perzu126. Wiskontii, jest z Twoich rewirów wiec napewno dobrze doradzi, mi dał namiary na mechanika,a jaki kawał od siebie mieszkamy:) ja jestem zadowolony,że sie posłuchałem,bo silnik chodzi jak nowy:) Także radzę brać pod uwage podpowiedzi kolegów z forum,bo moze to sie zakonczyc katastrofą,a jak nie wierzysz jest temat uszczelki,to zobaczysz czym to sie moze skonczyć.

Ooo,prosze jak nie wierzysz co biedny Camel przeżył;)- http://www.w202.pl/viewto...er=asc&start=15

perzu126 - 30 Grudzień 2014, 14:26

Szennyezo napisał/a:
Ja nie wierze,że za 400zl ktoś zrobi to dobrze w Mercedesie,ze zwykłym rozrzadem moze tak,ale nie na łancuchach,radze sie dobrze zastanowić:D

Łańcuch nie taki straszny. Najgorszy napinacz. W benzynie trzeba rozebrać napinacz przed włożeniem (inaczej pekna wałki), w dieslu rozebranie napinacza powoduje jego uszkodzenie- sam się przekonałem o tym. Robiłem sam u siebie głowicę, troszkę zabawy było, ale za drugim razem poszłoby na pewno szybciej.

marcinns1991 - 30 Grudzień 2014, 14:28

roboczogodzina wychodzi ok 50 zł czyli 4 godz rozłożenie i 4 złożenie, małe miasto więc takie ceny, dla przykładu palnowanie w moim mieście 40 zł, ale mówili że gdyby nie mieli czasu na miejscu to musza do jarocina dać a wtedy już 100 zł planowanie ale jednak zrobili na miejscu
seba0201 - 30 Grudzień 2014, 23:50

hym hym ...
gorsze zmartwienie miałem dziś .... odpaliłem prawie że "ładnie" jak zawsze ... jechałem ok 2 km i patrze temperatura silnika 80 stopni a z nawiewu cały czas lodowate powietrze, faktycznie -15 było, ale temperatura cały czas wzrastało a ciepła nic.
Stanąłem zobaczyć o co chodzi, otworzyłem maske a woda zimna, ale nie zamarła, myślę o h@%$ tu chodzi, ściskam 1 waż - woda ale w drugim była wyczuwalna kasza. Zgasiłem szybko silnik ok 99 stopni .
Poczekałem trochę i ściskam cały czas węże żeby się odetkały, silnik się wychłodził i odpaliłem chwile poczekam trochę gazu dodałem i za 3 razem poszło, poczułem ciepłą wodę w wężu ale myślę to by było za łatwe, zgasiłem go jeszcze i poczekam kilka minut.
Odpaliłem temperatura się unormowała, ciepłe powietrze poleciało - na szczęście ..
Miałem już w oczach najgorsze scenariusze :?
Prawie aku padło .... myślę nie odpale na pych przecież automata.

Od razu pojechałem po zapas koncentratu od dziś wożę ze sobą 10 litrów koncentratu i 5 litrów płynu.

Przyjechałem o 400 km i nic się nie zdarzyło, najwidoczniej miałem szczęście :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group