wiskontii - 27 Styczeń 2015, 17:04 Tak to wygląda 
schemeck - 27 Styczeń 2015, 18:52 Ja miałem przygody najpierw z filtrem, który mi unieruchomił samochód, a niedługi czas potem pompa powiedziała baj  od tamtej pory jest wszystko w porządku na szczęście
wiskontii - 27 Styczeń 2015, 18:57 schemeck, gdzie ty się szlajasz 
dobrze że tak sie skonczyło prezes1892 - 19 Luty 2015, 00:30 Witam ponownie. Odgrzeję temat i zrobię to tutaj, gdyż opis mojej poprzedniej historii został tu przeniesiony. Tym razem jednak będzie to chyba grubsza sprawa. Po Waszych radach i informacjach starałem się nie jeździć na mniej niż połowie baku, a w bagażniku woziłem kankę z 5 litrami złotego płynu:) I nadszedł piątek 13. Stojąc w korku auto w pewnym momencie zgasło w taki sam sposób jak poprzednio, czyli zdławił się i odpalić już dalej nie chciał. Dolałem naprędce całą zawartość kanistra w nadziei na rychłe zażegnanie problemu, ale nic z tych rzeczy. Kolega zholował mnie nie na stację, zalaliśmy pod korek i nic. Odpiąłem klemę, odczekałem chwilę, myśląc że to może elektronika. Też nic. Ostatecznie popukałem trzonkiem śrubokrętu w filtr i pompę i auto zapaliło od razu, dojechałem do domu bez przygód. Następnego dnia musiałem skorzystać z auta i znów zagasł mi w kolejce do wyjazdu z centrum handlowego (przypał na maksa!). Tym razem odpalił bez żadnego tarzania się pod autem. Dzień później odpalić już nie chciał na starcie. Jestem na 90% pewien, że mechano zmieniał filter nie dalej jak 2 lata temu, bo i sam koszyk jest wymieniony na świeżutki. A zatem, jak na moje obserwacje, mechanicznie zacina się sama pompa paliwowa. Czy możecie po objawach stwierdzić, czy dobrze myślę? I czy można to zdiagnozować przez komputer? A także czy po wymianie tego sprzętu będzie konieczna wizyta u magika z komputerem? Dzięki z góry. perzu126 - 19 Luty 2015, 03:48 Skoro popukałes i działa, to może cos nie łączy? Poza tym, przy włączeniu zapłonu powinienes usłyszeć spod auta hałas pracujacej pompy paliwa. Wsłuchaj się i porównaj czy słychać w momencie jak auto nie chce zapalić? [ Dodano: 19 Luty 2015, 03:48 ] Komputer nie jest potrzebny do wymiany- nie ta epoka 
prezes1892 - 21 Luty 2015, 15:55 Wątpię, żeby coś nagle nie łączyło. Objawy się pojawiają zawsze przy małej prędkości jazdy, myślę, że to usterka mechaniczna. Jakieś inne sugestie? badmojo - 9 Marzec 2015, 22:05 Przeczytałem cały temat. I rozumiem, że w CDI jest taki sam zbiornik, bo wynika to z koncepcji konstrukcji całego modelu. Ale z tego co zrozumiałem, pompka elektryczna jest tylko w benzynach, a w dizlach paliwo zaciąga, wprost ze zbiornika, pompa wysokiego ciśnienia...? I tylko taka różnica...? Było jeszcze coś o jakiejś 3 komorze pośredniej... piotr1 - 10 Marzec 2015, 08:54 badmojo, jest jeszcze przy silniku pompa niskiego ciśnienia. http://shop.boxmoto.pl/?1...7crd-6110900250 pozdr. badmojo - 10 Marzec 2015, 23:37
Dzięki. To to coś "przyklejone" do silnika nad pompą wysokiego ciśnienia...? asasyn18 - 23 Październik 2016, 09:34 Pojawił się mały problem u mnie. Paliwa mam 1/4 wracam z Kołobrzegu prawie jestem już pod domem, a tu nagle samochód zwalnia, brak mocy. Ja mu na gaz, a on nie reaguje, wręcz przeciwnie silnik zgasł. I na linkę i do domu na holu. Nie odpalałem na pycha. Silnik rozgrzany, kręcę, kręcę i nic. W domu wymieniłem filtr paliwa, pre tysięcy temu miałem wymienimy ale co tam. Zlałem filtr paliwem i jeszcze podczas odpalania wlewałem dodatkowo paliwo przed filtrem. Odpalił. Mam też zwykły filtr przelewowy tuż za wyjściem ze zbiornika, więc wiedzę jak paliwo idzie. I tutaj zaczynają się komplikacje. Witać, że bardzo mało paliwa "pompka wstępna" pobiera paliwa, ledwo coś tm przelatuje przez ten filterek. Silnik pracuję, ale to nie jest to co powinno się przelewać przez tez filterek. Podłączam słoik z paliwem na krótko tuż przed tym filtrem, a tam od razu paliwo jest w całym filterku i po chwili słoik jest już pusty. Paliwo nie chcę samo lecieć ze zbiornika, dolałem jeszcze jakieś 12l paliwa i dalej to samo. Nawet kropla nie poleci sama, mało tego korek wlewu jest zdjęty. Dmuchałem do zbiornika bardzo ciężko, jak by coś blokowało. Odkręciłem pierścień z prawej komory, przed wlaniem paliwa i było jeszcze trochę tam paliwa. Nieco poniżej pierścienia. I nic nie leci. Ktoś coś podpowie
Czytałem ten temat, ale tutaj jest bardziej o nie przepompowywaniu paliwa z lewej do prawej. Nawet tutaj dotarłem  http://www.mercmania.pl/forum/topics3/9505.htm
wiskontii - 23 Październik 2016, 09:52 asasyn18, będzie trzeba chyba zbiornik zdjac sprawdzić Gar Dziel pomiędzy zbiornikami , najwyraźniej zapchane czyżby ktoś Ci coś wrzucił do zbiornika---ale to moje filozofie asasyn18 - 23 Październik 2016, 10:24 Ciężko stwierdzić, zamykam samochód więc raczej nie ma możliwości. Chyba... Dzisiaj wyciągnę zbiornik i raczej inny założę. Jeśli nie znajdę jakiejś konkretnej przyczyny. Byłem dwa tygodnie temu w Gdyni po nowym roku wybieram się w okolice Warszawy i nie widzi mi się stanąć gdzieś tam na drodze
Jak będzie po wszystkim to przetnę go w połowię szlifierką i zboczę co tam jest w środku 
wiskontii - 23 Październik 2016, 10:27 Dmuchnij jeszcze w przewód zasilający pompę do zbiornika morze tam coś przytkało 
asasyn18 - 23 Październik 2016, 12:55 Ściągnąłem ten przewód od zbiornik i zasysa paliwo pompa jak pojeb... z podłączonego baniaczka. A bezpośrednio ze zbiornika to ledwo ledwo coś tm ciągnie. wiskontii - 23 Październik 2016, 15:18 asasyn18, to czekam na efekt zdjęcia i co tam za szajs w zbiorniku zrób foty |
||||||||
