kubus838 - 16 Czerwiec 2018, 10:09
Ale ja mam sprawny przepływomierz i "przerobiony" tak jak wyżej pisałem egr oraz oczywiście zaślepiony. I rzeczywiście pali tak jak piszesz ale nie zaobserwowałem aby był słabszy. Oczywiście zostały usunięte klapki z dolotu. W 2018r w maju byłem na przeglądzie gdzie coś wkładali w wydech - oprócz ustawionego dumomierza i takiego jakby lejka na wprost rury wydechowej. Takie badanie trwało około 15 min. Wszystko wyszło w normie - tak mnie poinformował diagnosta Kol. Dulson co do czyszczenia kolektora dolotowego to niestety zabieg którego nie da się wykonać w ciągu godziny. Przy usuwaniu klapek demontaż kolektora w cdi trwał około 1 do 1.5 godziny a jego czyszczenia 3 dni. Ja osobiście próbowałem rozpuszczalników nitro, benzyny, wd40. Ale najlepiej wyszło jak moczyłem cały kolektor w coca-coli - nalałem do wielkiej miski 4 litry coli, zanurzyłem. Po dniu takiego moczenia dopiero ten nalot zaczął schodzić. A później na przemian zanurzanie w coli i wodzie z kwaskiem cytrynowym. Na trzeci dzień kolektor wymyłem w nitro i już był czysty. Czyli na początku trzeba ten cały syf dobrze namoczyć. robert Dandiee - 16 Czerwiec 2018, 12:08 kubus838, słabszy był jak jeździłem bez przepływomierza  Teraz jest elastyczniejszy... tylko u mnie czeka goły kolektor na założenie aczkolwiek brakuje mocy urzędowej 
kubus838 - 16 Czerwiec 2018, 21:16
Dokładnie jak piszesz chodzi o tę moc "urzędową". Niestety ten problem ma każdy użytkownik czterech kółek - oprócz jednego "pajaca". robert Dulson - 17 Czerwiec 2018, 14:58 Ja w swoim OM601 odpiąłem EGR i przepustnicę, EGR działa na ślepo, trudno mi powiedzieć kiedy przepustnica się zamyka z 1/2 na 0/2, a kiedy nie, czy to jest w przypadku załączenia się EGR czy nie, tak czy inaczej postanowiłem odpiąć sterowanie podciśnieniem na zamykanie przepustnicy, tak, że pozostaje mi wciąż sterowanie mechaniczne na jej otwieranie się z 1/2 do 1/1. |
||||||||||
