Zrób To Sam - Akumulator padł - brak możliwości otworzenia samochodu.
Dandiee - 2 Sierpień 2015, 11:09 Temat postu: Akumulator padł - brak możliwości otworzenia samochodu. Witam , ten poradnik jest dla tych osób - które mają właśnie problem z akumulatorem - Samochód zamknięty , nie da się do niego dostać . Zamki nie działają piloty nie reagują - no zamknięte na AMEN - ratuje nas tylko prąd i otworzenie z kluczyka - ale co teraz zrobić żeby otworzyć ten pojazd?
Poradnik jest ogólnodostępny na forum - ja tylko go skompletuję :>
1
Czyli zaczynam od tego że mamy tutaj ładny przejrzysty schemacik i jasno napisane przez
użytkownika jacek sz, " Poszukaj zaślepki (nr70) w okolicach pedału gaz i tam podłącz + "
2 Czyli do tego musimy podnieść jakoś samochód - na parkingu raczej będzie do tego potrzebny lewarek i w zupełności wystarczy. Kolega wiskontii też ładnie i na chłopski rozum wytłumaczył "Kolega wyzej ci napisał lewaruj wóz do góry o od strony kierowcy wepnij się plusem w nakretkie o numerze 70 minus do masy i wówczas wóz z pilota otworzysz"
3 Po podniesieniu samochodu i ujrzeniu zaślepki (nr70) na schemacie dobieramy się do nakrętki i tam podłączamy + a - gdzieś do masy (Może być na akumulatorze pomocniczym) i wtedy możemy śmiało otworzyć naszą furę - Ja od siebie zawszę proponuję jak sie poda prąd otworzyć szybko samochód i nacisnąć na kluczyku otwieranie bagażnika żeby sam odskoczył (wtedy mamy pewność że jak odłączymy przewody to auto nawet jak się samo zamknie to bagażnik jest ciągle otwarty) A tak wygląda ta śruba do której podpinamy prąd +
4 Mercedes otwarty , teraz możemy mu zrobić prezent i kupić nowy akumulator ! :)Mam nadzieję że kiedyś się przyda . Pozdrawiam
ssYaa - 5 Sierpień 2015, 23:59
Pozwolę sobie dorzucić swoje parę groszy do tematu. W wypadku, gdy spadnie nam klema od akumulatora, a kluczyk nie pasuje do bagażnika, podłączamy prostownik albo kable rozruchowe do tylnej lampki oświetlenia wewnętrznego.
MickB. - 6 Sierpień 2015, 11:08
Zapewniam Cię, że mając dostęp do wnętrza pojazdu są o wiele prostsze sposoby dostarczenia prądu.
ssYaa - 6 Sierpień 2015, 13:46
MickB. napisał/a: | Zapewniam Cię, że mając dostęp do wnętrza pojazdu są o wiele prostsze sposoby dostarczenia prądu. |
Na przykład?
oliva - 6 Sierpień 2015, 15:46
Np. pod maską na nadkolu po stronie bezpieczników jest gniazdo + , a masę to wiadomo
ssYaa - 6 Sierpień 2015, 17:00
Przy poluzowanej klemie ten sposób niestety nie działa.
Adaśko - 6 Sierpień 2015, 19:49
ssYaa napisał/a: | Przy poluzowanej klemie ten sposób niestety nie działa. | A dlaczego? Przecież nie trzeba dawać napięcia na akumulator, tylko na instalację. Po podaniu napięcia na instalację plusową w aucie, na klemie pojawi się napięcie.
Cichyy - 7 Sierpień 2015, 08:50
ssYaa - sposób oliva działa przy odpiętej klemie - sprawdzałem.
MickB. - 7 Sierpień 2015, 14:18
ssYaa napisał/a: | Przy poluzowanej klemie ten sposób niestety nie działa. |
Sposób ten nie zadziała, ale przy uszkodzonym bezpieczniku nr27 (rocznik 1996). Na tym bezpieczniku jest centralny i lampka oświetlenia wnętrza. Podłączając się do lampki dostarczasz prąd do tych układów już "po" uszkodzonym bezpieczniku. Chyba jednak łatwiej wymienić bezpiecznik niż wyciągać lampkę. I jeszcze jedno, jak padnie ten bezpiecznik to klema nie musi spadać - centralny i tak nie zadziała.
ssYaa - 7 Sierpień 2015, 14:27
Cichyy napisał/a: | ssYaa - sposób oliva działa przy odpiętej klemie - sprawdzałem. |
Dziwne, u mnie nie chce działać.
MickB. napisał/a: | ssYaa napisał/a: | Przy poluzowanej klemie ten sposób niestety nie działa. |
Sposób ten nie zadziała, ale przy uszkodzonym bezpieczniku nr27 (rocznik 1996). Na tym bezpieczniku jest centralny i lampka oświetlenia wnętrza. Podłączając się do lampki dostarczasz prąd do tych układów już "po" uszkodzonym bezpieczniku. Chyba jednak łatwiej wymienić bezpiecznik niż wyciągać lampkę. I jeszcze jedno, jak padnie ten bezpiecznik to klema nie musi spadać - centralny i tak nie zadziała. |
Centralny działa, więc z tego co piszesz wnioskuję, że nie jest to wina bezpiecznika.
MickB. - 7 Sierpień 2015, 14:50
W takim razie zupełnie nie rozumiem, co może być tego przyczyną. A czy na 100% podłączałeś się z "+" do właściwego punktu?
ssYaa - 7 Sierpień 2015, 14:53
Tak, bo podłączałem się tak nie raz i nie dwa i przy podpiętych klemach wszystko działało jak należy.
MickB. - 7 Sierpień 2015, 15:43
Czyli jestem za głupi, aby to zrozumieć. Zapiszę więc sobie w głowie Twój sposób z lampką, jako być może ostateczny sposób otworzenia bagażnika, gdyby inne metody zawiodły. Coś jeszcze mi wpadło do głowy - ja mam już dziadka bez CAN. Instalacja elektryczna jest dużo prostsza od Twojej. Może to CAN coś blokuje...?
Ale to już tylko takie gdybanie...
Pozdrawiam.
rypley - 10 Sierpień 2015, 09:15
ssYaa napisał/a: | Tak, bo podłączałem się tak nie raz i nie dwa i przy podpiętych klemach wszystko działało jak należy. |
Mocno dziwne, ja przy odpiętym akumulatorze podpinałem się pod maską, mogłem otworzyć bagażnik i sobie podpiąć klemy.
maurycy - 10 Sierpień 2015, 18:32
Sprawdź mase czy dobrze podłączyłe, najlepiej pod zbiornikiem od spryskiwaczy
|
|
|