Nadwozie i wnętrze - Przednie lampy z USA
Kowal - 16 Lipiec 2007, 23:55 Temat postu: Przednie lampy z USA Witam !!!
Chciałbym sprowadzić ze stanów lampy soczewkowe do mojej i w związku z tym mam pytanie, czy lampy ze stanów będą odpowiadały homologacji europejskiej ??? o Takie lampy mi chodzi http://cgi.ebay.com/ebaym...130675226QQrdZ1
Pozdro
btx - 17 Lipiec 2007, 00:40
lampa jest napewno ok
kierumek tez, tylko w stanach sa zarowki w kierunkach dwuzarnikowe, tzn swieci sie jeden zarnik non stop, a do kierunkowskazu jest drugi zarnik, ale to kwestia zarowki,
jjankiello - 17 Lipiec 2007, 07:21
btx napisał/a: | w stanach sa zarowki w kierunkach dwuzarnikowe, tzn swieci sie jeden zarnik non stop, a do kierunkowskazu jest drugi zarnik, ale to kwestia zarowki, |
Z tymi lampami masz rację, ale nie do końca... przebywam właśnie w Teksasie i muszę powiedzieć, że różnorodność wariantów oświetlenia stałego sygnalizacyjnego jest tu ogromna i nie ma żadnej reguły w tym, która lampa, jak i kiedy ma się zaświecić... Odnoszę wrażenie, że zależy to tylko od upodobań właściciela auta, byle zachowana była funkcjonalność oświetlenia i sygnalizacji...
Najlepiej byłoby podpytać sprzedającego o schemat podłączenia lamp wraz z opisem żarówek...
Aloiz - 17 Lipiec 2007, 10:53
W Usa światła świecą symetrycznie a w Europie asymetrycznie..... Mój Ojciec przywiózł sobie w 1994 roku Toyotę Camry to musiał przerabiać przednie reflektory żeby były zgodne z europejskimi normami....
Kowal - 17 Lipiec 2007, 13:21
Ziola, dużo jest roboty żeby przerobi lampy na europejskie ??? Jaki to jest koszt i gdzie można to zrobić ???
Pozdro
btx - 17 Lipiec 2007, 15:09
asymetryczne to takie, ze lewa swieci nizej a prawa wyzej i pobocze oswietla dodatkowo ?
jaki ma sens stosowanie lamp symetrycznych ?
wydaje mi sie, ze na calym swiecie sa asymetryczne, nawet w anglii, tylko, ze na odwrot
Aloiz - 17 Lipiec 2007, 19:18
Kowal napisał/a: | Ziola, dużo jest roboty żeby przerobi lampy na europejskie ??? Jaki to jest koszt i gdzie można to zrobić ???
Pozdro |
Teraz o kosztach ci nie powiem bo nie orientuje sie ile teraz krzyczą sobie za przerobienie. W 1994 jak ojciec przerabiał lampy w Camry to ja miałem 11 lat i niezbyt mnie to interesowało... zapytam sie Ojca ile to kosztowało i dam, jutro znać...
Gerri - 17 Lipiec 2007, 19:19
btx napisał/a: |
jaki ma sens stosowanie lamp symetrycznych ?
|
Ameryka nie jeździ na lampach symetrycznych. To, co w Polsce uzyskuje się przez zastosowanie przesłony, w Ameryce uzyskuje sie przez przesunięcie włókna w osi podłużnej i poprzecznej jednocześnie. Nie daje to tak dobrego efektu "odcięcia" jak przy europejskiej żarówce z przysłoną. Amerykanie jednak uważają się za najmądrzejszych na świecie w dziedzinie produkcji bezpiecznych aut i nic nie dają sobie wytłumaczyć. Na usprawiedliwienie mozna przyjąć jedynie, że w przeważającej większości drogi mają tam inny charakter: długie płaskie przestrzenie powodują, że jakis sens tej konstrukcji reflektora jest (ale nie do końca)
Kowal - 17 Lipiec 2007, 23:36
Gerri, jakie jest Twoje zdanie na temat przerobienia amerykańskich lamp soczewkowych na europejskie (dokładnie chodzi mi o te co pokazałem w pierwszym poście w linku) da się je przerobić ???
Ziola napisał/a: | zapytam sie Ojca ile to kosztowało i dam, jutro znać... |
Ziola, będę wdzięczny za podanie orientacyjnej ceny przeróbki lamp w tamtych latach
Pozdro
Kolber - 18 Lipiec 2007, 00:25
wypowiem się na podstawie przeróbki soczewkowych reflektorów z angielskiej nubiry...
jeden z klubowiczów kiedyś pokazywał na czym polega przeróbka..
trzeba przerobić przesłonę soczewki...
tak wygląda wersja angielska
poprzez spiłowanie przesłony z drugiej strony i dołożenia brakującego kawałka tam gdzie w wersji angielskiej jest skos uzyskujemy takie coś
nie wiem jak będzie wyglądać wersja USA, ale chyba nie powinno być problemu z przerobieniem
pozdro
phan - 17 Listopad 2009, 21:34
Czy może mi ktoś napisać czy różni się angielki reflektor od naszych ? te paski na szkle są inne czy coś w środku ? mam dobre szkło i wnętrze reflektora tylko zaczepy od obudowy połamane i zastanawiam się czy jak kupie od anglika to można przełożyć całe wnętrze ? czy lampa jest rozbieralna tylko pod kontem wymiany szkła ?
jacon - 17 Listopad 2009, 21:40
Według mnie to anglik tylko szkłem się różni, inna faktura szkła (odwrotnie do reszty europejskich) a cała reszta jest taka sama.
Jeśli chodzi o przekładkę to obawiam się że tylko szkło jest wymienne a cała reszta zespolona. Ale jak masz szkła dobre to do angola powinny pasować, przekładasz i po sprawie.
Nex@pl - 17 Listopad 2009, 21:44
Może róznić się też odbłyśnik.
puras - 17 Listopad 2009, 21:47
Na pewno można bez problemu rozłożyć lampę w mercu na kawałki i złożyć do kupy z dwóch różnych.Przecież ktoś to w fabryce składa do kupy ręcznie, tylko żeby była para lamp z przed lub po lifcie bo tam jakoś inaczej jest rozkład żarówek.. Ostatnio zmieniałem tylko szkło w fordzie fieście 2005r. bo koleś kupił lampę od anglika i na przeglądzie nie mógł ustawić świateł a miał dobre stare szkło więc zmieniliśmy. Roboty tam było więcej bo reflektor był klejony a nie na zaczepach ale daliśmy radę. A najłatwiej było w fordzie scorpio tzw wielorybie tam była taka blaszka z wajchą w lampie i przestawiało się na europę albo anglię jednym ruchem ręki.
phan - 17 Listopad 2009, 22:03
No to super, jeśli faktycznie tylko założę moje szkło i będzie jak trzeba to już nawet bomba . Jeszcze tylko takie pytanie czy jak mam reflektor Valeo to muszę szukać angielskiego Valeo czy szkła np. z Valeo pasuje do Bosha ?
|
|
|