MARR - 18 Sierpień 2008, 21:48
No wlasnie tez o tym myslalem i bylem juz trzy razy by mi ustawili i jakis czas, bardzo krotki  czas jest w miare ok, po czym znowu sa jaja, dochodzi nawet do tego przy wyprzedzaniu ja mu deptam ile wlezie a auto nie moze dociagnac do max obrotow zeby zmienic bieg i tak "piluje" dopuki mu lekko nie odpuszcze, wtedy zmienia bieg na wyzszy, no ale to przeciez nie tedy dorga gazownik twierdzi ze jak on ustawi to potem i tak komp od benzyny zmieni nastawy pod siebie i wtedy znowu jest zle
adurweb - 18 Sierpień 2008, 22:03 Moje auto w ogóle nie jeździło na sekwencji, zmieniali mi trzy instalacje i dupa, auto brało benzynę z gazem i wariowało jak cholera, wkurzyłem się i wymieniłem na II gen. i teraz mam spokój, auto jeździ bez zarzutów i bez żadnych problemów, a za zwrot kasy z nadpłaty za sekwencję, pomalowałem sobie auto tam gdzie było trzeba. Nareszcie mam radość z jazdy! Przemek - 18 Sierpień 2008, 22:10 Pewnie przy sekwencji nie odcieli wtryskiwaczy albo zle zaprogramowali sterownik gazowy. To niemozliwe aby c180 czy c200 a sa to takie same praktycznie silniki i ta sama elektryka nie funkcjonowaly na sekwencji. Ja mam BRC Sequent 24 i dziala rewelacyjnie od samego początku. adurweb - 18 Sierpień 2008, 22:17 Nie wiem co robili, ale fakty były takie, że dwie instalki wymieniali mi ci sami, a trzecią ktoś zupełnie inny i nikt nie dał rady, komputery od gazu i paliwa się "gryzły" i była straszna dupa, może mam coś namieszane z elektryką, teraz mam spokój. Camel- - 19 Sierpień 2008, 00:18 MARR, no to coś nie tak mechanicznie z instalką. To co on mówi to prawda. To tzw "adaptacja". Powinno się ustawić tak, aby po przejściu na gaz, komputer benzynowy myslał, że dalej jedzie na benzynie. (Chodzi tu własnie o mape, czyli odwzorować tak wtryskiwanie gazu, by komputer przez sonde lambda nie musiał go poprawiać). Im blizej ideału tym lepiej 
W II gen nie wierz. Zauważyłem, że najlepiej z Mercedesem współpracuje właśnie BRC Sequ., AGC Zenit. Nie ma całkowicie żadnych problemów Choć ludzie jeżdzą i na Stagach i na AKME...
MARR - 19 Sierpień 2008, 15:05 Niestety ale dzisiaj gazownk czasu nie miał, więc pojade jutro, zobaczymy co wymyśli 
adurweb - 19 Sierpień 2008, 16:25 Camel-,
U mnie właśnie nawet ta instalacja nie pracowała poprawnie. Po prostu mam już takie auto. topol - 21 Sierpień 2008, 15:46 Camel-, ja mam AKME i jest O'K, ale wedłu "mojego" gaziarza potem zaczęli chrznić robotę i teraz zakłada Staga 300. A jakość zagazowania? Zibi chwalił, tyle powiem 
swistak69 - 25 Wrzesień 2008, 23:30 Temat postu: STAG czy LANDI Cześć Koledzy, Ponieważ od Nowego Roku będę zmuszony zagazować moją Perłę C280 - rok '94, silnik M104 zwracam się do Was z zapytaniem i prośbą o pomoc w wyborze instalacji LPG : - 3400 zł STAG 300 - 3690 zł LANDI Jako że macie doświadczenie i siedzicie w temacie gazu, jakie jest Wasze zdanie? Pozdro G. - 26 Wrzesień 2008, 08:27
Nawet nie wiesz, jak się mocno nadstawiasz..
Na zlocie w Czmońcu rozmawiałem z chłopakami, którzy zakładają instalacje LPG. W rozmowie przewijało się słowo-klucz: PRINZ. Przemek - 26 Wrzesień 2008, 09:12 Czesc Chcesz to do c280 czyli 6 cylindrowki zalozyc ? Te ceny ktore podales sa chyba ok - ja placilem 4 lata temu za brc sequent 24 3600 zl do 4 cylindrowego c180 i spisuje sie bardzo dobrze. Niewiem jak przy 6 cylidnrach bo to inny model Sequent 56 chyba. Co do BRC to maja gwarancje i duzo punktow serwisowych w calej Polsce - wiecej info na www.czakram.pl BEENN - 26 Wrzesień 2008, 09:46 Gomezio - masz racje, Prinz jest podobno najlepszy ale tez jest dużo droższy. Ja mam tak jak Camel AGC Zenit i na 6 cylindrach spisuje sie bardzo dobrze. Marcin Pop. - 26 Wrzesień 2008, 09:53
Ja mam staga200 i chodzi praktycznie tak samo jak na benzynie, tym bardziej, że jest to automat, który jest bardziej wymagający od gazu (sposób przełączania biegów / punkty itd.) Jeżeli masz troche zielonego pojęcia na temat gazu: jak się kalibruje / na co zwracać uwagę / ustawienie parametrów / jak się robi mapy to załóż staga. Kup sobie interfejs i będziesz mógł to robić w domu. Dużo kasy zostanie ci w kieszeni. Każede kasowanie błędów, kalibracja , poprawianie, średnio kosztuje ok. 50zł (u mnie w okolicy 60zł). Ja osobiście u gaziarza byłem od momentu zainstalowania gazu może ze 3 razy na początku. Resztę robię sam. Przez 2 lata zaoszczędziłem na "specjalistach" ok. 200 - 300zł a gaz jest serwisowany na bierząco. Doszedłem już do takiego poziomu, że odchyłka między benzyną a gazem waha się w granicach 1 - 1,5%. (dopuszczalne jest max.10%). Bardzo wielkim plusem tego jest fakt, że obojętnie jakiego gazu (szajsu) zatankuję (może być 50/50 z wodą) auto nie zadławi się , nie szczeli, nie szarpie. Przepali wszystko. Spalanie w mieście: 10 - 11L/100km.  z POLSKĄ LPG - POLAK - NIEMIEC - 2 BRATANKI 
swistak69 - 26 Wrzesień 2008, 10:43
Każda sroczka ... Chyba rzeczywiście :
Dalej jestem w punkcie wyjścia : co wybrać 
Pozdro Daniel - 26 Wrzesień 2008, 12:12
teraz już wiesz co cie czeka?? 
kup cdi i będziesz miał taniej niż c280
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||
