To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Elektryka - Prostownik...

Dulson - 26 Grudzień 2015, 22:42
Temat postu: Prostownik...
Witam, aktualnie posiadam akumulator Bosch 77Ah 780A P+ S5 008. No, ale mniejsza o to, ogólnie jako że to jest moje auto zastanawiam się nad pewnym problemem z prostownikami, ostatnio auto długo stało, bo ponad dwa miesiące, akumulator był w innym aucie co kradnie prąd, aby odpalić go i w ogóle, miałem w nim 12.42 V. Gdy załączyłem pierwszy prostownik z ręcznym regulatorem natężenia, to na pierwszej pozycji wyskoczyło praktycznie od razu ponad 14.4V, było gdzieś koło 15.2 - 15.4 V w chwili najwyższego poziomu A, potem gdy poziom zaczął opadać i gdy opadł po 10 minutach do wartości 3.4 A, to napięcie ładowania wyniosło 14.6V co już świadczyło od naładowanym akumulatorze, i napięciu za wysokim... To napięcie już nie za bardzo się ustatkowywało dalej, więc po kolejnych 10 minutach było już 14.7V więc wyłączyłem ten prostownik, załączyłem inny, automatyczne na maks 4A... Z początku skoczyło ponad tą granicę 14.4V, ale potem zaczęło spadać i oscylowało mniej więcej koło tej granicy, gdy po dwóch godzinach przyszedłem, było 14.6V więc go odłączyłem... W chwili spoczynku rano akumulator miał 12.64V... Opisuję tą całą historię ponieważ, te akumulatory są bezobsługowe i nie da się dolać wody czy czegokolwiek, nie ma wyznacznika widocznego, że akumulator się ładował, jak w starych obsługowych, tylko tutaj jest wyznacznik napięcia 14.4V przy prądzie 7.7A jak dla mojego akumulatora, tylko, że nawet nie przy takim natężeniu spokojnie robi się 14.4V... Więc to wszystko kieruje się do mojego jednego zapytania, jest taki prostownik, na którym powiedzmy da się ustawić maksymalne natężenie i np. gdy napięcie dobija 14.4V to prostownik obniża natężenie prądu. Czy cokolwiek takiego?
polofix - 27 Grudzień 2015, 11:52
Temat postu: Re: Prostownik...
Dulson napisał/a:
Witam, aktualnie posiadam akumulator Bosch 77Ah 780A P+ S5 008. No, ale mniejsza o to, ogólnie jako że to jest moje auto zastanawiam się nad pewnym problemem z prostownikami, ostatnio auto długo stało, bo ponad dwa miesiące, akumulator był w innym aucie co kradnie prąd, aby odpalić go i w ogóle, miałem w nim 12.42 V. Gdy załączyłem pierwszy prostownik z ręcznym regulatorem natężenia, to na pierwszej pozycji wyskoczyło praktycznie od razu ponad 14.4V, było gdzieś koło 15.2 - 15.4 V w chwili najwyższego poziomu A, potem gdy poziom zaczął opadać i gdy opadł po 10 minutach do wartości 3.4 A, to napięcie ładowania wyniosło 14.6V co już świadczyło od naładowanym akumulatorze, i napięciu za wysokim... To napięcie już nie za bardzo się ustatkowywało dalej, więc po kolejnych 10 minutach było już 14.7V więc wyłączyłem ten prostownik, załączyłem inny, automatyczne na maks 4A... Z początku skoczyło ponad tą granicę 14.4V, ale potem zaczęło spadać i oscylowało mniej więcej koło tej granicy, gdy po dwóch godzinach przyszedłem, było 14.6V więc go odłączyłem... W chwili spoczynku rano akumulator miał 12.64V... Opisuję tą całą historię ponieważ, te akumulatory są bezobsługowe i nie da się dolać wody czy czegokolwiek, nie ma wyznacznika widocznego, że akumulator się ładował, jak w starych obsługowych, tylko tutaj jest wyznacznik napięcia 14.4V przy prądzie 7.7A jak dla mojego akumulatora, tylko, że nawet nie przy takim natężeniu spokojnie robi się 14.4V... Więc to wszystko kieruje się do mojego jednego zapytania, jest taki prostownik, na którym powiedzmy da się ustawić maksymalne natężenie i np. gdy napięcie dobija 14.4V to prostownik obniża natężenie prądu. Czy cokolwiek takiego?

Są takie prostowniki zwane automatycznymi.
To co napisałeś to masz wszystko dobrze, oprócz prawdopodobnie lekko zasiarczonego akumulatora.

Piotrek.sz - 27 Grudzień 2015, 22:27

Doładowywacze takie są, ok 80zł, możesz mieć stale podłączony. Mój ładuje max chyba 4A, potem spada do zera. Może być stale podłaczony do akumulatora, np przy dłuższym nieużywaniu auta własnie:)
Dulson - 18 Listopad 2016, 10:43

Dość długo nie odpisywałem, ale zakupiłem ładowarkę automatyczną Bosch C3 3,8[A]. No i muszę powiedzieć, że problemy jakie występowały z użytkowaniem tego akumulatora w postaci dziwnego szybkiego ładowania z 12.3[V] natychmiast znikły. Akumulator ładował się o wiele wolniej, niż z prostownika automatycznego starej konstrukcji 4A. No i teraz to napięcie 12.78V trzyma mi bez problemu na dłuższych postojach po 2-3 dni. Tak, że problem został rozwiązany :)
polofix - 18 Listopad 2016, 10:47

Są fajne prostowniki automatyczne w Lidlu. 59zł i naprawdę polecam! Prąd nieduży 3,8A, super sprzęcik za małe pieniądze.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group