brys - 2 Październik 2016, 18:09 Temat postu: W124 Witam, Zaczynam poszukiwania pierwszego auta dla mojej Narzeczonej. Wiem, wybór może dziwny, ale ma być stylowe, tanie w zakupie i utrzymaniu, prostej budowy i zawsze odpalać 
Samochód będzie robił z 500km miesięcznie. Pierwszy problem - budżet to jakieś 6-7000zł maksymalnie, już na gotowo, żeby auto nadawało się do jazdy. Wyposażenie konieczne: -automat -silniki diesla: 2.0 / 2.5 / 2.5 Turbo -silniki benzynowe: 2.0 / 2.2 / 3.2, czy co tam jeszcze było. Byle nie na K-jecie. I koniecznie już z gazem, bo budżet ciśnie -rocznik 1990 i powyżej, dla benzyn od 1993, bo bez K-jeta -nie budyń Wyposażenie bardzo mile widziane: -klimatyzacja -sedan Wiem, że za ten hajs nie kupi się żadnego rarytasu. Auto może być pordzewiałe, powgniatane, lekko uderzone, malowane nie raz i nie dwa. Nie akceptuję tylko nawalonej szpachli na tylnych błotnikach, słupkach i dachu. Wyposażenie typu klimatyzacja czy szyberdach nie musi działać - ogarnę sobie to z czasem na spokojnie we własnym zakresie. Najważniejsze, żeby silnik i skrzynia były zdrowe 
Jedno co teraz widzę sensownego na rynku: http://otomoto.pl/oferta/...s-ID6yAe7P.html Rozmawiałem ze sprzedającym i zrobił na mnie średnie wrażenie. Właściwie to nic nie wie o samochodzie, wg niego silnik i skrzynia CHYBA są w porządku, próg CHYBA nie jest trafiony, auto CHYBA nie ma szpachli w nieodpowiednich miejscach. Przebieg oczywiście można włożyć między bajki, bo boczek fotela jest podarty. Pozdrawiam i mam nadzieję, że coś doradzicie 
schemeck - 2 Październik 2016, 19:37 Tak straszycie tym K-jetem, ale chyba do póki sie go nie ruszy to auto będzie jeździć. Przecież właśnie z K-jetem te auta robią milionowe przebiegi. brys, jak gosc naduzywa słowa chyba, to lepiej nie ciągnąc tematu pomimo nieduzych pieniędzy
brys - 2 Październik 2016, 19:46 Sam w sobie K-jet to nic złego. Ale auto ma mało palić i będzie używane na dość krótkich odcinkach, więc musi być LPG. A K-jet + LPG to z tego co słyszałem dość ryzykowna kombinacja 
Co do tego Mercedesa z ogłoszenia, to nie ukrywam, że wyposażenie, kolorystyka, cena bardzo mi się podobają. Do tego import Francja - potencjalnie mniej zezarty od spodu. Nie uśmiecha mi się tylko jechac ponad 200km w jedną stronę cztery razy. Najpierw bym musiał obejrzeć, a potem wrócić z lawetą, jeśli bym się zdecydował. Gdyby znalazł się na forum ktoś z okolic Ostrowa, kto by za "flache" podskoczył go obejrzeć, to by znacznie uprosciło sprawę
Muciek - 2 Październik 2016, 20:05 Bez K-Jeta spotkasz przed 93r. też także bez obaw o ten rocznik, ale owszem K-Jet + LPG też bym nie ryzykował, bo Ci co mają mówią, że jeździ (wiadomo każdy swoje chwali) ale ryzyko jest, a po co się stresować na zapas zwłaszcza, że jak strzeli to zazwyczaj konkretnie. Najgorzej będzie niestety trafić z klimą, jak będziesz miał coś w okolicach Trójmiasta to dawaj znać to będę mógł podjechać i zobaczyć co i jak. Nie wiem czy jesteś na fejsie ale jest grupa Kupię-Sprzedam Mercedes-Benz oraz Niezniszczalne 124, a tam ludzie wystawiają w większości fury bez wstawiania na inne portale i są niezłe samochody w dobrych pieniądzach. tylko potrzeba cierpliwości. Co do budżetu - nie jest zły, ja swoje S124 kupiłem za 3000zł i przez dwa lata eksploatacji wsadziłem może jeszcze z 1500zł także da się, ogólnie narzeczona będzie na pewno zadowolona z auta jak upolujecie dobrą sztukę. schemeck - 2 Październik 2016, 20:48 No ja sie nie obawiam o gaz, bo go nie mam takze spoko. Co do "Kupię-Sprzedam Mercedes Bezn" i "Niezniszczalne W124" top fakt mozna trafić na niezłe modele, tyle że czasem trzeba sie nadyskutować
brys - 2 Październik 2016, 22:02
Mógłbyś mi podać jakieś widełki czasowe/wersje w których nie było K-jeta, a były sprzed 1993 roku?
Wiem, wiem, dlatego to nie jest żadna konieczność, ale miło by było
Dziękuję
Nie znałem tego, będę obczajał. Gdyby tam Ci się rzuciło w oczy coś sensownego, to proszę o jakieś info
No i Ty masz najlepiej. Gdyby ona używała auta w trybie takim, że raz na jakiś czas długa trasa, to pewnie też bym szukał benzyny. Przebiegi generalnie mniejsze chociaż
Krzychu - 2 Październik 2016, 22:24 Brysiu, będę w Ostrowie w Sobotę bo jadę z kumplem po Vw więc mogę go obejrzeć przy okazji.
swoją drogą cyferki krzywo stoją więc obstawiałbym 29x przebiegu bo najbardziej 1 ucieka. i cofany był 3 km temu 
Muciek - 2 Październik 2016, 22:52 Generalnie od 92' wchodziły elektroniczne wtryski ja zawsze patrzę na moc: * 2.0 - 136KM * 2.2 - 150KM * 2.8 - 193/7KM * 3.2 - 220KM Chociaż tych dwóch ostatnich raczej nie znajdziesz w tym budżecie, no i jak jest fota silnika to od razu widać, że to M111. Generalnie da radę coś znaleźć, jak mi się coś rzuci to dam znać. brys - 3 Październik 2016, 11:54
Niestety nieaktualne już, ale dzięki za zaoferowanie się. W przebieg też nie wierzę przez sam fakt, że boczek jest już przetarty, a takie rzeczy nie dzieją się na pewno do 300 000km
Swoją drogą jak to jest z tymi krzywymi cyferkami na liczniku? Pomyślałem, że 1 ma prawo być krzywo w tym wypadku, no bo w końcu auto za chwilę przekroczy 200 000km. Chyba, że wtedy pierwsza liczba przeskakuje tak szybko na raz, a nie stopniowo?
Muciek, właśnie wiem, że jeśli już, to trafię 2.0 lub 2.2. Sprawę budżet utrudnia, bo musi być od razy z założonym gazem. Dokładanie sekwencji by przedrożyło sprawę 
marcinns1991 - 3 Październik 2016, 12:45 brys, narzeczonej nie kochasz że chcesz jej kupić takiego strucla nie lepiej po prostu poszukać w 202 w tej cenie coś sensownego znajdziesz nawet w giełdzie coś tam jest
http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=24745 ciekawie wygląda brys - 3 Październik 2016, 16:07
Nie potrafisz dostrzec ukrytego piękna
Nieszczególnie. Sprawę stawiam jasno - przy ewentualnej sprzedaży za rok-dwa z W202 będę się bujał miesiącami i nie odzyskam za bardzo ewentualnego wkładu w doprowadzeniu do bardzo dobrego stanu. W202 słabo idzie wkraczanie w bycie youngtimerem, a W124 już na tą ścieżkę wszedł dawno temu i drożeje z roku na rok
Muciek - 3 Październik 2016, 17:17 marcinns1991, chyba nigdy nie jechałeś/posiadałeś 124 skoro uważasz, że W202 jest lepsze 
perzu126 - 3 Październik 2016, 17:20 Czytam i nie wierze.... Są dziewczyny na tym świecie, które świadomie wybierają W124?  Aż dziw bierze, że nie chce jakiejs B klasy, A klasy a może jakis nowoczesny SUV typu GLA 
perzu126 - 3 Październik 2016, 17:22 Ja nie miałbym problemu na wydanie wszystkich oszczędności plus drobny kredyt, żeby przygarnąć jakieś W212 Na W124 nawet w super stanie zony nigdy bym nie namowił, tym bardziej że takie to parenaście tys chodzą
brys - 3 Październik 2016, 18:45
Może to kwestia mojego wpływu, ale ona sama wie, że porządne samochody zaczynają się od okolicy 5 metrów długości, od chociaż 2 litrów pojemności (a najlepiej duże V8) i mają tylny napęd. Jej ulubione auto to Lamborghini Miura
UWAGA, jest fura: http://otomoto.pl/oferta/...t-ID6yAzdT.html Właśnie dzwoniłem, ale rozmawiałem tylko z żoną właściciela i niewiele wiedziała. Tylko tyle, że samochód normalnie jeździ i nie ma z nim nic do roboty, przegląd wyszedł ale się zrobi. Umówiłem się na telefon jutro z rana, już mąż powinien móc rozmawiać i dostanę VIN. Jak będzie wszystko spoko, to może nawet jutro bym po niego poleciał. Pytanie do ogarniających - szeroka listwa wychodziła od 1989 roku? Druga sprawa - jak sprawuje się ten 300D? Żadne historie typu pękające głowice? Ile to może palić na dystansie 11km dojazdu do pracy typową trasą? |
||||||||||||||||||||||||
