To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - Falowanie obrotów,stuki pod maską,złe obroty na luzie C180

Diarmad - 15 Październik 2016, 18:34
Temat postu: Falowanie obrotów,stuki pod maską,złe obroty na luzie C180
Witam,
zacznę po kolei, moje autko:
C 180, 96r, przebieg 173 k km

Autko kupiłem niedawno, zwiozłem do kraju i zarejestrowałem, niestety rejestracja trochę trwała i autko przestało miesiąc w garażu. Już po pierwszym odpaleniu po tym czasie silnik źle zabrzmiał, coś nieregularnie stukało i w ogóle nie tak jak powinno, a wcześniej autkiem przejechane 3 000km i nic takiego się nie wydarzało, najdłuższa trasa to prawie 1000km jednego dnia i to często po 180km/h, jechało bez najmniejszych problemów.
Teraz już po odpaleniu potrafi zgasnąć, obroty najpierw spadają do ok 500 i gaśnie, lub jakoś się wyratuje, falują w zakresie 600-1200, czasem wrzucając luz lub wciskając sprzęgło obroty skaczą do 1200-1500 i się utrzymują. Parkuje, wrzucam luz a tu obroty skaczą!. Pojawiają sie metaliczne uderzenia po odpaleniu...
Oddałem auto do mechanika, diagnoza:
-rozrząd do wymiany
-cieknąca głowica

No ok, cieknąć coś cieknie... nie powiem, jak będzie czas i kasa to się głowice zrobi...ale czy rozrząd mógł paść po miesiącu niejeżdżenia ? Macie pomysł co to może być? Ja obstawiałem przepustnicę, bądź przepływomierz, myślałem też o regulatorze przepustnicy... jednak mechanik powiedział że to rozrząd, przepustnice i przepływomierz "przedmuchał"...
Co sądzicie? rozkręcać i czyścić samemu klapkę w przepustnicy i czyścić sprayem przepływomierz? czy zbierać na rozrząd?

Abdul - 18 Październik 2016, 07:43

Diarmad, a sprawdzałeś poziom oleju? Nie ma szlamu pod korkiem od płynu chłodzącego?
Rozrząd jest raczej pancerny w tych autach... ale jak już gość strasznie chce to wymienić i Ty się zgodzisz zapytaj go najpierw jak składa napinacz łańcucha... Dosyć ważna sprawa :)

A skąd to metaliczne uderzenie dochodzi?

kubus838 - 18 Październik 2016, 14:55

Witam

Może najpierw posprawdzaj to co Ci kol. Abdul napisał. A potem sprawdź kompresie, bo możesz mieć rzeczywiście walnietą uszczelke pod głiwcą tylko nie na płaszczu wodnym - rzadko ale czasami tak się zdaża. Jeżeli przepustnice masz uszkodzoną to zaden spraj a ni czyszczenie jej nie pomoże. Trzeba ją poprostu naprawić czyli skasować pewein luz. Przepływomierza też nie radzą czyścić żadnymi chemicznymi wynalazkami tylko zwykłą benzyna ekstrakcyjną a potem delikatnie ale to delikatnie przedmuchać.


robert

Diarmad - 22 Październik 2016, 20:12

Witam! Dzięki wielkie za rady!
No to tak: uszczelka pod głowicą do wymiany: cieknie... poziom oleju sprawdzałem jakiś czas temu, teraz nawet nie wiem... no metaliczne dźwięki i uderzenia dochodzą z wnętrza silnika, centralnie za paskiem wielorowkowym(?-no tym od klimy etc) ... chłodnicę i olej sprawdzę jutro z rana.. jak sprawdzić kompresję? u mechanika czy jest jakaś szansa samemu?

PS.
objawy są o tyle dziwne że pojawiają się tylko na kompletnie zimnym silniku, a stuki metaliczne tylko przy niższych temperaturach zewnętrznych.
Dokręciłem trochę śrubę naciągającą linkę gazu, dzięki temu zlikwidowałem irytujący luz w pierwszej części gazu, wolne obroty zostawiłem jak były na 900, autko jeździ lepiej, ale dziś chłodniejszy dzień i to samo, po odpaleniu obroty lecą z 1200 na 500 i auto gaśnie, potem silnik nieregularnie pracuje... najdziwniejsze że jeśli raz ruszą auto w czasie dnia to następne odpalenia i jazda już są ok.

wiskontii - 22 Październik 2016, 20:35

Diarmad napisał/a:
ale dziś chłodniejszy dzień i to samo, po odpaleniu obroty lecą z 1200 na 500 i auto gaśnie, potem silnik nieregularnie pracuje..


Bo nie chodzi na saniu

kubus838 - 22 Październik 2016, 20:44

Diarmad napisał/a:
Witam! Dzięki wielkie za rady!
No to tak: uszczelka pod głowicą do wymiany: cieknie... poziom oleju sprawdzałem jakiś czas temu, teraz nawet nie wiem... no metaliczne dźwięki i uderzenia dochodzą z wnętrza silnika, centralnie za paskiem wielorowkowym(?-no tym od klimy etc) ... chłodnicę i olej sprawdzę jutro z rana.. jak sprawdzić kompresję? u mechanika czy jest jakaś szansa samemu?

PS.
objawy są o tyle dziwne że pojawiają się tylko na kompletnie zimnym silniku, a stuki metaliczne tylko przy niższych temperaturach zewnętrznych.
Dokręciłem trochę śrubę naciągającą linkę gazu, dzięki temu zlikwidowałem irytujący luz w pierwszej części gazu, wolne obroty zostawiłem jak były na 900, autko jeździ lepiej, ale dziś chłodniejszy dzień i to samo, po odpaleniu obroty lecą z 1200 na 500 i auto gaśnie, potem silnik nieregularnie pracuje... najdziwniejsze że jeśli raz ruszą auto w czasie dnia to następne odpalenia i jazda już są ok.


Możesz to sprawdzić sam pod warunkiem, że masz ciśnieniomierz -- można kupić w sklepie za pare dych. Wykręcasz swiece blokujesz dopływ paliwa i prądu. W dziure po świecy wciskach albo wkręcasz końcowke od ciśnieniomierza. Teraz Ty albo ktoś kręci rozrusznikiem tak z 5 sekund i to co ci wyszło zapisujesz na kartce. Tak przeskakujesz przez wszystkie cylindry. Wtedy otrzymasz wartośći i będziesz wiedział który cylinder puszcza.

A jak już zdejmiesz głowice i zawieziesz do obróbki to niech od razu wymienią uszczelniacze trzonków zaworów. Jeden uszczelniacz to koszt chyba 5zł. A jak juz będą frezować głowice to przy okazji nie wymienią te uszczelniacze.


robert

Diarmad - 26 Październik 2016, 22:37

Hej hej, wybaczcie zwłokę , jestem w trakcie walki z pracą magisterską,a do tego grypa mnie dopadła...
Otóż Olej jest ok, w sensie gdzieś w połowie między min a max... tylko jego kolor mnie dziwi. W Skodzie (Felicia 1,9D) olej silnikowy jest czarny jak smoła, tutaj jest brązowy, wybitnie na chusteczce daje to kolor ciemnego brązu, z lekkim czerwonym zabarwieniem...a co do chłodnicy, kolor jest jakby żółty, choć lepsze określenie to sraczkowaty, a do tego mętny... domyślam się że olej mi do chłodnicy się dostaje?

[ Dodano: 20 Styczeń 2017, 16:00 ]
Hej hej, odgrzebuje szukając rad a i być może info dla potomnych...

No to tak:
-filtr paliwa -> po wymianie auto przestało gasnąć po odpaleniu, kulturka pracy silnika bardzo na plus
- stuki metaliczne -> żodyn rozrząd (już nie odwiedzę więcej mechanika który dał mi właśnie diagnozę rozrząd + głowica) tylko taki mały amortyzator-napinacz paska klinowego dostawał strzały do oporu i stąd dźwięki
-blokowanie obrotów-> kłopoty na linii przepustnica-linka gazu, za bardzo ściągnięta linka, prócz tego czyszczenie i adaptacja przepustnicy

A teraz pytanie do was, forumowicze!
Trzaski pojawiały się ponieważ podwyższone obroty po odpaleniu kończą się po 1-2 minutach i narywa silnikiem jakby spalał stukowo, chodzi o to że te obroty powinny być wyższe aż się cokolwiek maluszek nagrzeje... no i jak opadały obroty na 600-700 na wolnym silniku to amortyzatorek klinowego paska dostawał strzał do oporu...wymiana amortyzatora znacznie poprawiła dźwięki spod maski i zlikwidowała metaliczne trzaski, ale... ale to objaw był i następstwo tych za krótkich wyższych obrotów... co może je powodować? Od razu mówię: czujnik temperatury działa ok, znaczy po 10 min jazdy podnosi się aż zatrzyma na 80 st... czyli jakoś sensownie pokazuje... komputer jedyny błąd zwraca że "zbyt bogata mieszanka", jakie macie pomysły?


edit:

do wymiany poszedł czujnik położenia wału i przepływomierz, do tego pokopanie w komputerze i autko jak nowe :-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group