To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - 2.2 CDi, automat Gaśnie :(.

Dandiee - 21 Marzec 2017, 22:39

Daniel napisał/a:

Taki nasz Forumowy Bajkopisarz :lol:


Zapomniał OSIOŁ jak CIELĘCIEM był? Jak w moich tematach o cdiku wypisywałeś że ZAJECHAŁEM SILNIK , bo parę razy został przeciągnięty do czerwonego pola, pamiętasz już swoją WIELKĄ MĄDROŚĆ?

Nie dziwię się reakcji forumowiczów na twój powrót - Tak na przywitanie

A co do przewodów paliwowych, jeżeli oring jest dobry to wąs nie ma wpływu na trzymanie przewodu - mam ułamane 2 na filtrze paliwa + na szynie rail, oring ma za zadanie uszczelnić ten przewód (dlatego przy wkładaniu przewodu jest wyczuwalny KLIK gdy on wchodzi w środek) Dla bezpieczeństwa w swoim wypadku podciągnąłem trytytką, aby wyrównać trochę końcówkę przewodu

Oczywiście teoria a praktyka może być rożna, po coś one tam są - U jednego bez wąsów będzie ok, a u drugiego będzie zapowietrzał - Przyczyn może być kilka, ale jeżeli przy dobrych oringach (nowych) przepuszcza ciągle to trzeba coś "wyrzeźbić" z tymi wąsami

Daniel - 21 Marzec 2017, 22:53

Dandiee napisał/a:
Zapomniał OSIOŁ jak CIELĘCIEM był? Jak w moich tematach o cdiku wypisywałeś że ZAJECHAŁEM SILNIK , bo parę razy został przeciągnięty do czerwonego pola, pamiętasz już swoją WIELKĄ MĄDROŚĆ?

Nie dziwię się reakcji forumowiczów na twój powrót - Tak na przywitanie




Też Ciebie witam.



Dandiee napisał/a:
jeżeli oring jest dobry to wąs nie ma wpływu na trzymanie przewodu



Już zostało to powiedziane, ale miło mi, że się za mną zgadasz. Bajkopisarz nie będzie z tego zadowolony 8)

kubus838 - 21 Marzec 2017, 23:04

Daniel napisał/a:

. Bajkopisarz nie będzie z tego zadowolony 8)


To nic bo lekarz kazał przytakiwać.

A na TROLI nie ma siły - po prostu trzeba ich ignorować.

robert

Daniel - 21 Marzec 2017, 23:05

kubus838, Twoja teoria o połamanych wąsach upada........... tak mi przykro..............
kubus838 - 21 Marzec 2017, 23:06

Daniel napisał/a:
kubus838, Twoja teoria o połamanych wąsach upada........... tak mi przykro..............


A może coś jeszcze napiszesz.

robert

Daniel - 21 Marzec 2017, 23:11

kubus838, lekarz zabronił mi prowadzenia pustych dyskusji 8)
kubus838 - 21 Marzec 2017, 23:17

[quote="Daniel"]kubus838, lekarz zabronił mi prowadzenia pustych dyskusji 8) [/quote

A tak to wiem.

robert

Piotrucker - 22 Marzec 2017, 01:01

A w takim razie czemu dalej po wymianie przewodów paliwo za zaworem zwrotnym spada z przewodu do baku?, od razu mówię że mam pominiety podgrzewacz.
kubus838 - 22 Marzec 2017, 01:30

Piotrucker napisał/a:
A w takim razie czemu dalej po wymianie przewodów paliwo za zaworem zwrotnym spada z przewodu do baku?, od razu mówię że mam pominiety podgrzewacz.


Bo oprócz przewodów w układzie paliowym jest jeszcze zawór bezpieczeństwa(ten czarny przy pompie wysokiego ciśnienia) oraz te dwa czujniki na końcach listwy cr. Tam pod nimi też są uszczelki. Możesz mieć też uszkodzone przewody przelewowe. Jak również w listwie jest takie "wyjście" do którego podłączony jest przewód przelewowy i tam jest uszczelka miedziana. I oczywiście pod autem są przewody metalowe. Jak również na samym baku.

Po za tym tak jak jeden z kolegów miał uszkodzoną samą listwę cr. Po prostu sama rura była pęknięta.

A na pewno ma wpływ brak tej białej uszczelki piankowej na zacisku przy pompie. Kupiłeś ją?

robert

Daniel - 22 Marzec 2017, 09:48

kubus838 napisał/a:
Po za tym tak jak jeden z kolegów miał uszkodzoną samą listwę cr. Po prostu sama rura była pęknięta.




Kolejna spiskowa teoria.......... :lol:


Ciekawy jestem co nam przyniesie dzisiejszy dzień :mrgreen:

Dandiee - 22 Marzec 2017, 10:59

Daniel, Ale o co Ci chodzi? Specjalnie szukasz sensacji

kubus838, Dobrze mówi z tą szyną raila, wiadomo że nie zdarza się to AŻ tak często gęsto, ale takie przypadki są mi znane, że jest mikropęknięcie na szynie raila i po prostu z niej sączy (warto sprawdzić i ewentualnie wykluczyć) - ale teraz ważna kwestia ode mnie ...

...Aczkolwiek powiem wam tak, miałem nieszczelność na szynie rail od góry (winny oring) i samochód odpalał tak samo jak wcześniej, nie zapowietrzał się... mimo ze ropa się lała.

Nie wiem czy wiecie, ale swoimi sprzeczkami nie pomagacie koledze, który ma problem - przepychacie się jak "TYPOWE" gimbusy w szatni. Jeżeli coś komuś nie pasuje wystarczy sypnąć kontrargumentem wymienić się poglądami na dany temat i wspólnie pomóc.

perzu126 - 22 Marzec 2017, 11:25

Dandiee, pompa wysokiego ciśnienia ma na tyle duży wydatek, że nadrobi drobne wycieki. Zapowietrzony układ to inna sprawa, bo oznacza że powietrze łapie gdzieś przed sekcja sprężania.
kubus838 - 22 Marzec 2017, 11:41

perzu126 napisał/a:
Dandiee, pompa wysokiego ciśnienia ma na tyle duży wydatek, że nadrobi drobne wycieki. Zapowietrzony układ to inna sprawa, bo oznacza że powietrze łapie gdzieś przed sekcja sprężania.


A jeżeli pompa wysokiego ciśnienia już ma zużyte uszczelnienia i nie daje rady?
Jeżeli łapie przed sprężaniem to pozostaje tylko "mala" pompa oraz same przewody pod samochodem i bak.

Gdzieś tu czytałem, że jeszcze może puszczać ten zawór bezpieczeństwa(chyba) czyli ta czarna kostka obok pompy wysokiego ciśnienia.

robert

Niedzwiad - 22 Marzec 2017, 13:07

Piotrucker napisał/a:
A w takim razie czemu dalej po wymianie przewodów paliwo za zaworem zwrotnym spada z przewodu do baku?, od razu mówię że mam pominiety podgrzewacz.

Jeżeli chodzi Ci o to, że pojawia Ci się bańka powietrza przed filtrem, to jest to typowa przypadłość i w wielu przypadkach nie wpływa ona nawet na poranne odpalanie auta.
Pytanie jak szybko cofa Ci się to paliwo? Jeżeli jest to kilka minut i przewód jest pusty to wtedy bym się tym przejmował, jeżeli noc lub kilka dni i pojawia się bańka, to raczej nic strasznego.

Piotrucker - 22 Marzec 2017, 15:30

Niedzwiad napisał/a:
Piotrucker napisał/a:
A w takim razie czemu dalej po wymianie przewodów paliwo za zaworem zwrotnym spada z przewodu do baku?, od razu mówię że mam pominiety podgrzewacz.

Jeżeli chodzi Ci o to, że pojawia Ci się bańka powietrza przed filtrem, to jest to typowa przypadłość i w wielu przypadkach nie wpływa ona nawet na poranne odpalanie auta.
Pytanie jak szybko cofa Ci się to paliwo? Jeżeli jest to kilka minut i przewód jest pusty to wtedy bym się tym przejmował, jeżeli noc lub kilka dni i pojawia się bańka, to raczej nic strasznego.



Klika minut.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group