perzu126 - 27 Marzec 2017, 18:43 Czyli jeśli są puste przewody to zwyczajnie nie zaciąga paliwa. Dzieje się to np jak masz pusty zbiornik,czy pełny? Może problem tkwi w baku. Ile można ciągnąć temat oringow? U mnie w przewodach też idzie troszkę bąbelków i Lucas jak narazie to przetrawia. W Sprinterze też dostrzegam troszkę bąbli a auto idzie. Niekiedy ma chwilowy zanik mocy- szczególnie na zimno ale wg SD to spadek ciśnienia doładowania. badmojo - 27 Marzec 2017, 21:46 perzu126, niezależnie od ilości paliwa w zbiorniku. Tak wszystko wskazuje na bak... Ale zanim go wymienię muszę się upewnić raz czy problem w ogóle jeszcze istnieje, dwa co można jeszcze zrobić mniejszymi kosztami. mariuszt0 - 27 Marzec 2017, 21:51 badmojo, mam zbiornik z mojego CDI, tylko pływak przeklamuje poziom paliwa. Jak chcesz to możemy się dogadać i zamiast iść na śmietnik to trafi do Ciebie, w razie czego odezwij się na PW 
haftar - 28 Marzec 2017, 17:59 Ja po dwóch latach walki z pęcherzami powietrza/pustymi przewodami paliwowymi oraz wymianie chyba wszystkich możliwych elementów, kilkukrotnie wymieniałem oringi, regenerowałem tzw. zawór stopu, łączyłem na krótko przewody pomijając niektóre elementy - niestety wciąż się zapowietrzał. Przełomem okazał się fakt, że po dłuższej trasie jak odkręciłem korek przed tankowaniem to lekko sykło, jakby było w zbiorniku podciśnienie. Przy najbliższej okazji położyłem się pod auto i wyciągnąłem przewód odpowietrzający zbiornik paliwa - wewnątrz na odcinku około 15cm miałem zaschniętą rodzinkę jakichś robali - po przywróceniu czystości przewodu, i wydanych bez sensu kilkuset, lub nawet nieco ponad tysiąc złotych nigdy więcej nie miałem problemów z odpalaniem, ani bąbli w przewodach. lech149 - 28 Marzec 2017, 18:06 Jeżeli to jest TO , to się należy Nobel . 
haftar - 28 Marzec 2017, 18:10 auta już nie mam od prawie roku, ale po udrożnieniu rurki jeździłem półtora roku i nigdy się nie zapowietrzył, natomiast wcześniej nawet kilka razy dziennie, ale czasami zdarzało się, że palił od strzału przewód idzie od zbiorniczka przelewowego umieszczonego przy korku wlewu paliwa w dół i po łuku opasając kosz koła zapasowego, zakończony jest taką gumką w kształcie małej trąbki Daniel - 28 Marzec 2017, 19:46 Dzisiaj wieczorem pół Polski zamiast oglądać Milionerów będzie szukać trąbki 
perzu126 - 28 Marzec 2017, 21:33 haftar, to być może największe odkrycie na forum, które zakończy nieskończoną kłótnię oringow i wąsów
Daniel - 28 Marzec 2017, 21:47 perzu126, najbliższe dni zweryfikują tą bombę 
perzu126 - 28 Marzec 2017, 23:13 Swoja drogą kilka postów wcześniej zapytałem o zbiornik. Niestety po nastu latach z ropy zostało zapewne mnóstwo syfu co pokazał jeden z kolegów w dziale zrób to sam. Nierozbieralnośc zbiornika plus skomplikowane przeplywu między komorami będą rodzic coraz więcej podobnych sytuacji. I nic do rzeczy tu nie ma gdzie tankujemy na stacji: czy u Józka czy na Orlenie. Ja w Sprinterze dokładnie umyłem zbiornik myjką plus silną chemią, trochę syfu się nagromadziło. Daniel - 29 Marzec 2017, 08:50
Trochę jednak różnicy jest... badmojo - 29 Marzec 2017, 09:14
Najważniejsze nie tracić poczucia humoru.
Zanim zacznę się czołgać pod autem zamiast oglądać Milionerów... 
U mnie spod wlewu paliwa wychodzi w dół taka gumowa rurka o średnicy zewnętrznej ok. 2,5cm, przez którą jak wlałem kiedyś za dużo paliwa leciała sobie ropa. Rurka idzie pionowo w dół i kończy się na wysokości nadkola. Czy to jest przy okazji odpowietrzenie zbiornika, czy jest jeszcze jakaś inna magiczna rureczka...? Zdziwił bym się gdyby coś tam jeszcze miało być, tym bardziej, że brak odpowietrzenia, to był mój pierwszy trop... Ale chciałbym się zdziwić
perzu126 - 29 Marzec 2017, 14:48 Ta rurka to odpływ z okienka wlewu paliwa. haftar - 29 Marzec 2017, 16:41 odpowietrzenie wychodzi ze zbiorniczka przelewowego umieszczonego kilka centów poniżej wlewu paliwa i jest to miedziana (chyba) rurka zakończona słynną trąbką
badmojo - 29 Marzec 2017, 16:48 haftar, dzięki, już znalazłem trąbkę
Jak go sprawdzić? Czy można tam dmuchnąć z kompresora...? [ Dodano: 29 Marzec 2017, 17:00 ] To byłby hicior, gdyby się okazało, że to to... Tym bardziej, że u mnie ta przypadłość zdarzała się mega rzadko i tylko w długich trasach. [ Dodano: 29 Marzec 2017, 17:02 ]
A ja byłem przekonany, że to właśnie odpowietrzenie zbiornika 
|
||||||||||||
