To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - 2.2 CDi, automat Gaśnie :(.

kubus838 - 14 Styczeń 2017, 18:13

Omiń podgrzewacz. To jest to czarne od którego idzie ten przewód z zaworem. Ciśnienie paliwa spada, zawór ciśnieniowy wyłącza silnik. Podgrzewacz bardzo często ulega rozszczelnieniu.

robert

Piotrucker - 14 Styczeń 2017, 18:19

No ja wiem które to. Czyli mówisz zanim przejdę do wymiany przewodu między bakiem a filtrem to narazie pominąć ten podgrzewacz i zobaczyć?.
kubus838 - 14 Styczeń 2017, 18:21

Piotrucker napisał/a:
No ja wiem które to. Czyli mówisz zanim przejdę do wymiany przewodu między bakiem a filtrem to narazie pominąć ten podgrzewacz i zobaczyć?.


Dokładnie omiń podgrzewacz.
Sprawdź poczte.


robert

Piotrucker - 14 Styczeń 2017, 20:36

Dzięki Robert. A powiedz mi co to jest Elektrisches Abschaltventil i Kraftstoff fordepompe na tym obrazku kolorwoym co wysłałeś mi, bo u mnie po drodze od filtra do pompy tego chyba nie ma :shock: .

Druga sprawa co tak naprawdę się rozszczelnia w tym podgrzewaczu?, i jak połączyć przewód gumowy idący od baku do filtra skoro tamten do podgrzewacza ma większą średnicę.

kubus838 - 14 Styczeń 2017, 21:45

Kolego Piotruker

Elektrisches Abschaltventil - to jest zawór jak tu forum doczytałem bezpieczeństwa. Jest umieszczony - jak stoisz przodem do silnika - po lewej stronie pompy wysokiego ciśnienia przykręcony do bloku dwoma śrubami. Jak odkręcisz te śruby to mocniej szarpniesz do błotnika i go wyjmiesz. On złączony z pompą jest taką krótką plastikową rurką. I na tej rurce są dwa oringi które też należy wymienić.

Kraftstoff fordepompe - to jest pompa niskiego ciśnienia. Znajduje się nad pompą wysokiego ciśnienia też przykręcona do bloku na dwie śruby. Ona najpierw ciągnie paliwo z baku i przepompowuje dalej. Do niej dochodzą dwa króćce na których też jest po jednym oringu.

W podgrzewaczu ulega uszkodzeniu uszczelka. Jakbyś go odkręcił od kolektora to zobaczysz, że on się składa z dwóch części i spięty jest takim uchwytami - ale nie rób tego bo wyleci płyn chłodniczy. Żeby go ominąć trzeba sobie przygotować taki króciec lub przejściówka którą wciskasz w czarny przewód a na drugi koniec zakładasz dłuższy przewód igielitowy od zaworu zwrotnego. Taką przejściówkę zamawiasz u tokarza (koszt nie wielki) albo kupujesz w sklepie hydraulicznym lub jakimś markecie. Ja sobie zamówiłem o tokarza z mosiądzu.

Ale u Ciebie zauważyłem innym problem. Zaciski na filtrze paliwa masz dociśnięte opaskami. Niestety takie połączenie jest bardzo nieszczelne. Może być coś takiego, że przed filtrem zasysa Ci powietrze i dalej jeszcze na tych zaciskach zasysa więcej powietrza i silnik gaśnie. Ja jak miałem popękane oringi to silnik po dłuższej jeździe schodził do 400 - 500 obrotów ale nie gasł czyli zawór dostawał jeszcze jako takie ciśnienie. Te końcówki na przewodach musisz koniecznie i bezapelacyjnie wymienić.


robert

Piotrucker - 14 Styczeń 2017, 22:29

Ale te plastikowe badziewne wąsy się łamia, debilny wynalazek, zamiast to metalowe zrobić przewody czy jakieś solidniejsze z gwintem a nie na uszczeleczki je**ne.

Ale wątpię by tam powietrze łapał.
Ornigi sa mocno wciśnięte, a potem przymocowane opaską, na wąsach był delikatny luz teraz jest dociśnięta na maksa.

A ten przewód nie przeszkadza że tu węższy a tam szerszy jest?.
Mógłbyś podsłac fotkę jak u ciebie to wyglada, ta przejściówka?.

kubus838 - 14 Styczeń 2017, 23:26

Fotki przesłać nie mogę bo jej nie zrobie. Widać tylko kawałek bo z jednej strony jest wciśnięta w ten czarny przewód a z drugiej strony w igielit. To ma długość 5cm tylko dwie średnice. A otwór w środku to największy jaki jest możliwy i to wszystko.

Jeżeli ta końcówka wejdzie ale krzywo pomimo przypięcia opaską to tez będzie puszczać powietrze. A jeżeli silnik się podgrzeje to na bank puszcza. Ja już wytoczyłem metalowe, spawałem/lutowałem/przykręcałem te wąsy. Ale problem był z wielkością tych moich metalowych końcówek - na pompie niskiego ciśnienia nie mieściły się. Ale jest ratunek. Musisz pojechać na jakiś szrot i kupić używane przewody. Mogą mieć uszkodzone te rurki byle te końcówki były całe i kompletne - koszt 10zł za cały przewód. Czyli po 5zł kupujesz końcówki. Potem idziesz do zwykłego sklepu z częściami i kupujesz przewód tekalanowy z metra koszt 3zł. I teraz musisz wcisnąć te końcówki w ten przewód za pomocą przyrządu. Czyli za 13zł masz gotowy przewód. Jak wygląda przyrząd można podejrzeć w sieci: zacisk na przewód z kielicharki do przewodów miedzianych i wyciskacz do silikony. Mała uwaga nie można tego robić na ciepło bo przewód jest nie szczelny. Przewody tekalanowe montuje się w ciężarówkach ale są też o średnicy 6 i 8 milimetrów. Takie przewody są odporne na ciśnienie do 25 atm oraz benzyno i ropo wytrzymałe.


robert

badmojo - 19 Styczeń 2017, 12:13

Te końcówki przewodów, to faktycznie poroniony patent. Ale jeśli to ma być porządnie zrobione, to tylko nowe przewody wchodzą w grę. Bo jeśli coś się w nich uszkadza, to właśnie te końcówki i kupowanie ich na szrocie, to średni pomysł.
kubus838 - 19 Styczeń 2017, 14:30

badmojo napisał/a:
Te końcówki przewodów, to faktycznie poroniony patent. Ale jeśli to ma być porządnie zrobione, to tylko nowe przewody wchodzą w grę. Bo jeśli coś się w nich uszkadza, to właśnie te końcówki i kupowanie ich na szrocie, to średni pomysł.


Dlaczego poroniony pomysł. Ja kupiłem zmieniłem rurki i działają. Na szrocie kupuje się sprawne i nie połamane końcówki łącznie z tym "patentem" do zdejmowania końcówki. Bo właśnie one pękają od nie prawidłowego zdejmowania.


robert

badmojo - 25 Styczeń 2017, 21:26

kubus838, pisząc "poroniony" miałem na myśli pomysł Mercedesa na łączenie przewodów paliwowych w CDI.
kubus838 - 25 Styczeń 2017, 23:01

badmojo napisał/a:
kubus838, pisząc "poroniony" miałem na myśli pomysł Mercedesa na łączenie przewodów paliwowych w CDI.


Ja rozumiem o co Ci chodziło. Tylko ja się uczyłem wyjmować te końcówki na uszkodzonym dekielku od filtra paliwa to z pięć połamałem. Ale jak popatrzyłem na to przez szkło powiększające to się nauczyłem wyjmować nawet bez tej podkówki. Fakt faktem to jest nazwijmy delikatnie chory pomysł. No ale cóż trzeba nauczyć się przeskoczyć ten problem.

robert

Piotrucker - 26 Luty 2017, 14:19

Problem rozwiązany.

Przewody na "trytytki" są dobrym rozwiązaniem, i sztywno trzymają przewody :) .

Problem był strasznie głupi, był on błędem wcześniejszego właściciela który był pierwszy raz przeze mnie powtórzony przez nieuwagę.

A mianowicie na obudowie filtra jest napis "in" oraz "out" wejście wyjście, obudowa filtra była tak brudna że nie było widać tych napisów i podłączony był odwrotnie, przez co podczas gwałtownego przyspieszania filtr nie nadązał odwrotnie napełniać się i gasł, tak jak pisałem, po zgaszeniu silnika, filtr się napełniał i palił od razu.... Głupi błąd a tak męczył.

Obecnie meś chodzi, niedługo 470tyś wchodzi i ma się dobrze:).

kubus838 - 26 Luty 2017, 14:41

Piotrucker napisał/a:
Problem rozwiązany.

Przewody na "trytytki" są dobrym rozwiązaniem, i sztywno trzymają przewody :) .


A wcale nie. U mnie się to zemściło i to k.....a na skrzyżowaniu - jeszcze musiałem go spychać. Silnik ciepły trytytka się poluzowała i przewód się wypiął. Podjedź do Milanówka/Brwinowa i sobie kup końcówki po 10zł za 2szt.

Piotrucker napisał/a:

Problem był strasznie głupi, był on błędem wcześniejszego właściciela który był pierwszy raz przeze mnie powtórzony przez nieuwagę.

A mianowicie na obudowie filtra jest napis "in" oraz "out" wejście wyjście, obudowa filtra była tak brudna że nie było widać tych napisów i podłączony był odwrotnie.


A powiedź jak teraz masz podłączone przewody pod filtr.? Przewód od podgrzewacza na IN a przewód OUT na pompe niskiego ciśnienia?

robert

Piotrucker - 26 Luty 2017, 21:39

kubus838 napisał/a:
Piotrucker napisał/a:
Problem rozwiązany.

Przewody na "trytytki" są dobrym rozwiązaniem, i sztywno trzymają przewody :) .


A wcale nie. U mnie się to zemściło i to k.....a na skrzyżowaniu - jeszcze musiałem go spychać. Silnik ciepły trytytka się poluzowała i przewód się wypiął. Podjedź do Milanówka/Brwinowa i sobie kup końcówki po 10zł za 2szt.

Piotrucker napisał/a:

Problem był strasznie głupi, był on błędem wcześniejszego właściciela który był pierwszy raz przeze mnie powtórzony przez nieuwagę.

A mianowicie na obudowie filtra jest napis "in" oraz "out" wejście wyjście, obudowa filtra była tak brudna że nie było widać tych napisów i podłączony był odwrotnie.


A powiedź jak teraz masz podłączone przewody pod filtr.? Przewód od podgrzewacza na IN a przewód OUT na pompe niskiego ciśnienia?

robert


Tak dokładnie :) , in z podgrzewacza a out do pompy :) .



No jak stanie to będę się tym martwił, narazie jestem szczęśliwy jak po jego zakupie :) . Jeszcze tylko omine podgrzewacz bo już mam przejsciowke z 13 na 8 pod przewód.

kubus838 - 26 Luty 2017, 22:16

Piotrucker napisał/a:

No jak stanie to będę się tym martwił, narazie jestem szczęśliwy jak po jego zakupie :) . Jeszcze tylko omine podgrzewacz bo już mam przejsciowke z 13 na 8 pod przewód.


I to jest bardzo dobry pomysł.

robert



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group