prz3m3k - 22 Grudzień 2016, 22:52 Temat postu: Światło w bagażniku Od jakiegoś czasu nie mam światła w bagażniku w moim sedanie, jako że dni krótkie a jak nie ma latarni obok to świeci się telefonem co jest z lekka niewygodne toteż zainteresowałem się tematem. Zdjąłem tapicerkę i zacząłem badać, okazało się, że jak zetknę dwa elementy zaznaczone na zdjęciu ze sobą to lampka w bagażniku świeci. Brak masy? kabel odpowiedzialny za masę gdzieś się przerwał? Nie wiem czy to jest związane z brakiem światła ale cała górna część pokrywy od bagażnika pokryta jest od wewnątrz (pod tapicerką) drobnymi kroplami, tak jakby była tam poranna rosa, o co chodzi? 
Abdul - 23 Grudzień 2016, 07:44 prz3m3k, miernik w dłoń i sprawdź, czy Ci wyłącznik dobrze działa  Ten który wyciągnąłeś 
prz3m3k - 24 Grudzień 2016, 12:15 Abdul, kupiłem drugi włącznik i niestety to nie to. Podejrzewałem, że to nie włącznik bo skoro światło się świeci jak stykam masę (to chyba masa) z blachą od bagażnika (zaznaczone na zdjęciu) to włącznik chyba nie ma nic do działania światła. Taka trochę igła w stogu siana, nie mam pomysłu gdzie jest problem. Abdul - 2 Styczeń 2017, 08:29 prz3m3k, to prawdopodobne, że w innym miejscu brakuje Ci masy/kabel jest przerwany
kubus838 - 2 Styczeń 2017, 11:16 Witam Tak jak pisali wyżej - miernik w dłoń i do roboty. Ustaw miernik na volty i końcówkami miernika dotknij do tych końcówek które są na tym włączniku. Jeżeli nic nie wskażę to musisz znaleźć który to kabel plusowy. Czyli najpierw dotykasz końcówką miernika do jednej z końcówek na tym włączniku a drugą końcówka miernika do nadwozia ale nie do klapy bagażnika - oczywiście w miejscy gdzie stal jest odsłonięta nie polakierowana. Później podpinasz się do drugiej końcówki wyłącznika miernikiem - wtedy już znalazłeś który to kabel masowy na włączniku. Przestawiasz miernik na zwarcie i dotykasz jedną końcówką do masy na włączniku a drugą do nadwozia. Wtedy sprawdzisz przejścia na masie. Najprawdopodobniej żyła w kablu po prostu "pękła" w miejscy gdzie przechodzi z nadwozia do klapy. Prościej się już nie da wytłumaczyć. robert |
||||||
