To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - Problemy z silnikiem. Brak reakcji

Bilon5622 - 28 Styczeń 2017, 21:48
Temat postu: Problemy z silnikiem. Brak reakcji
Witam wszystkich forumowiczów:).

Jestem właścicielem MB w202 c200 1995r elegance, w którym został założony gaz sekwencja STAG4 w grudniu 2016 r. Przed zamontowaniem gazu do auta przestał działać centralny zamek z pilota, baterie sprawne w obu kluczykach oraz sprawdzony mikro włącznik na obecność zimnych lotów, jednak nie przyniosło to żadnej reakcji. Po założeniu gazu auto chodziło normalnie, żadnego szarpania przerywania jedynie pewnego ranka po odpaleniu i przejechaniu niespełna 500 m zgasł mi na niskich obrotach. dopiero po 6-7 próbie odpalił i nie było żadnego problemu aż do dnia wczorajszego. Wybierając się do gazownika i na studia postanowiłem zatankować, zajechałem na stacji, zagasiłem auto, zatankowałem gazu i chciałem cofnąć się by zatankować benzyny. OD tamtej pory silnik wariuje. po zatankowaniu nie mogłem odpalić ani na benzynie ani na lpg, rozrusznik kręcił raz prychną i cisza. Pomyślałem ze możne to imo się zablokował i ku mojemu zdziwieniu nagle znalazł się centralny zamek z pilota i ustawiłem go na zieloną diodę. W końcu po 30 min próby odpalenia dopiero na Plaku i lpg odpaliłem,silnik od razu wkręcił się na 4 tys. i chwile po chodził po czym utrzymywał się na niskich obrotach. Udałem się do gazownika (miałem udać się do niego na ustawienie sekwencji i odbiór papierów) w drodze do gazownika jadąc na lpg nie było problemu jak dojechałem na miejsce po rozmowie z gazownikiem stwierdził on ze jest to wina pompki od benzyny i ze on mi nic nie poradzi i zostałem na lodzie podpitą go pod komputer i tyle. Postanowiłem wymienić filtr paliwa gdyż obawiałem się ze jest zatkany ( przy wymianie filtrów i płynów ich stan był opłakany poprzedni właściciel chyba zapomniał o tym ze coś takiego jest w aucie), w drodze do sklepu zgasł mi chyba z 8 razy najczęściej przy dodawaniu gazu jak za dużo gasł. Ledwo dojechałem do domu silnik wkręcał się po mału, z wielkimi oporami. Po wymianie filtra silnik odpalił na samej benzynie lecz po chwili zgasł, a pompę paliwa było słychać ze pracuje po przekręceniu zapłonu . Później odpaliłem go jeszcze na lpg i nw co możne mu dolegać, na niskich obrotach faluje na benzynie 800-700 a na lpg portafi od 800 do 400 zejść. Po przerzuceniu go czy na benzynę czy na lpg kręcił się do 4 tys. i strzelał kichał. Dziś sprawdziłem mu przewody i świece, co do przewodów nie widać uszkodzeń lub żeby iskra przeskakiwał co do świec w trzeciej od strony gila znajdowała się jakby paliwo z olejem i świeca była mokro jakby ktoś jej nie dokręcił wyciągnąłem ją wyczyściłem i założyłem z powrotem lecz nie przyniosło to żadnego sukcesu. kable i świece sprawne bynajmniej na warunki garażowe.

Brak mi pomysłów co może w nim szwankować, przed założeniem lpg nie było żadnych problemów jedynie z centralnym raz zimne luty a później brak reakcji na kluczyki.
Siadła pompa paliwa? Czy może to moduł ifz ? Najbardziej zastanawia mnie ten centralny zamek cudowne jego odnalezienie. Brak mi pomysłów :(

wiskontii - 28 Styczeń 2017, 22:27

Bilon5622, Z Twojego opisu to nie wygląda Mi na IFZ--blokadę,ponieważ odpalasz gwiazde od czasu do czasu. Swieca mokra czyli niema iskry-- do sprawdzenia cewka.Gorzej jak niedomaga PMS bo on daje sygnał jak jest rozblokowany na listwę wtryskowa --a zarazem na poszczególny Gar.PMS jest pod zbiornikiem spryskiwaczy,sprawdź stan czy śmierdzi --czy jest wszystko wporządku
Bilon5622 - 28 Styczeń 2017, 22:55

Według mnie to świeca nie była dokręcona i z tą ten nalot bo wkręcając ją zgodnie z ruchem wskazówek zegara musiałbym jeszcze wykonać jakieś 3/4 obrotu by ją dokręcić, znajomy stwierdził ze mógł pozostawić tak świece gazownik gdyż możne sprawdzał ich stan, jedynie na gwincie była ta ,, mieszanina", natomiast na elektroda środkowa była sucha. Co do PMS sprawdzę. Poza zapachem na coś szczególnie zwrócić uwagę?
wiskontii - 28 Styczeń 2017, 23:01

Bilon5622, Raczej nie bo to Moduł silnika zamknięty a w środku jest żel
Podkopnik - 28 Styczeń 2017, 23:22

Mnie gazownik też powiedział, że pompkę mam do wymiany.. Troszkę inne miałem objawy ale generalnie to nie była pompka. Jak ładnie pracuje kiedy przekrecisz kluczyk to nie jej wina... Możesz dla spokoju sprawdzić też stycznik od pompki paliwa i jak koledzy mi wczesniej podpowiedzili zawsze miej wd 40 nie zaszkodzi popsikać wtyczek i styków :) Ja też do modułu mam zamiar się dostać ale na razie brak czasu tym bardziej, że objawy narazie ustały.
kubus838 - 30 Styczeń 2017, 12:55

Witam

Panowie ci co jeżdżą na gazie zróbcie pewne doświadczenie.

Jak samochód jest zimny odpalcie go o trzeba nim np pojeździć tak aby się rozgrzał i przełączył automatycznie na gaz. Ja już będzie na gazie to jeszcze trzeba pojeździć tak minimum pięć kilometrów. Potem trzeba zjechać tam gdzie samochód może kilka godzin postać np. garaż. I teraz przed wyłączeniem silnika już ręcznie przełączyć go na benzyne. Ważne jest aby samochód postał tak z dziesięć minut i popracował na samej benzynie. Jak ostygnie można go już odpalić i zobaczyć co się dzieje. Taką operacje można wykonać parę razy. Jak to zrobicie napiszcie co się stało.

robert

Bilon5622 - 10 Luty 2017, 00:04

Witam.
Wczoraj sprawdzałem Pms i nie wyczułem żadnych dziwnych zapachów, auto znalazło sie u mechanika który stwierdził, ze jest to pompa paliwa. Podmienił na inna lecz okazało się ze jest uszkodzona obudowa i trzeba szukać nowej, auto prawie odpala prawie bo z pompy cieknie (nieszczelna obudowa). Co wyjdzie okaże się jutro.

Po długim oczekiwaniu na pompę paliwa dziś nie jest lepiej niż wcześniej. Pompa używana lecz sprawna, po zamontowaniu problem z odpaleniem. Odłączyłem akumulator na 15 min po ponownym podłączeniu silnik odpalił na benzynie za pierwszym praktycznie strzałem lecz dalej silnik nie równo chodzi, skacze na wolnych obrotach. W trakcie próbnej jazdy szarpał i kolejny raz jakby odcięło zapłon i musiałem na nowo uruchamiać sinik. Zajechałem do garażu i ciężko jest mu odpalić na benzynie lecz lepiej niż na starej pompie gdzie w ogóle nie odpalał. Co ciekawe na lpg wolne obroty utrzymują się na w miarę równym poziomie na benzynie falują a czasem się uspokajają.

Może przepływomierz jest uszkodzony albo czujnik położenia wału ? Mam zamiar wyczyścić w najbliższym czasie przepustnice możne to przez nią są te falowania lecz czemu szarpie i odcina (według mnie) zapłon.

Rozmawiałem z kolega który podsuną mi temat odnośnie zaworów na listwie wtryskowej. Po odłączeniu i zaslepieniu przewodu silnik jakby chciał lepiej zapalić widać różnicę chociaż dalej ciężko pali. Ustapily szarpania i odcieńcie zapłonu. Pewnie w układzie było jeszcze powietrze teraz nie gaśnie mi. Jedyne ciężko go odpalić, i od czasu do czasu nie równa praca na wolnych obrotach

perzu126 - 10 Luty 2017, 07:09

Bilon5622, a może ta używana pompa wcale nie jest tak super i działa, ale ma np mniejszą wydajność? Trzeba by jakoś sprawdzić ciśnienie na listwie- chyba jest taka możliwość? A jak nie to pewnie coś z komputerem i bez jakiegoś elektronika sie nie obejdzie.
Podkopnik - 10 Luty 2017, 17:19

Jak cos to ja mam pompe paliwa na sprzedaz bo tez wymienilem nie potrzebnie :) Na 100% sprawna. Na listwie wtryskowej masz taki czarny lub miedziany korek odkrecany na klucz 15 pod ktorym jest zawor taki wentyl jak w rowerze. Przekrec zaplon i sprawdz czy pompa zawsze podaje dobrze paliwo. Powinno tryskac stamtad po wcisnieciu zaworu.
Bilon5622 - 10 Luty 2017, 22:37

Wydaje mi się, ze moja pompa jak i ta co założyłem jest sprawna a ten mechanik u którego byłem w uja walił. Dziś po pracy odpalił jak nowy lecz znowu pojawiło się odcięcie zapłonu po ok. 40 km. przed a co chodzi o pompę to z pewnego źródła, wiec na 99% sprawna :) . jak znajdę wolną chwile to podjadę chociaż w najbliższym mieście prawdopodobnie nie ma speców od MB wiec trzeba będzie trochę dalej poszukać :)
polofix - 10 Luty 2017, 22:50

Bilon5622 napisał/a:
Wydaje mi się, ze moja pompa jak i ta co założyłem jest sprawna a ten mechanik u którego byłem w uja walił. Dziś po pracy odpalił jak nowy lecz znowu pojawiło się odcięcie zapłonu po ok. 40 km. przed a co chodzi o pompę to z pewnego źródła, wiec na 99% sprawna :) . jak znajdę wolną chwile to podjadę chociaż w najbliższym mieście prawdopodobnie nie ma speców od MB wiec trzeba będzie trochę dalej poszukać :)

Może wiązka się sypie?
No i często padają przekaźniki od pompy.Ale tutaj raczej nie.

Bilon5622 - 26 Luty 2017, 12:36

Jutro będę sprawdzał przewody WN ale raczej są do wymiany no właśnie dziś tez zastanawiałem się nad tą wiązką, według mnie to musi być coś elektronicznego a nie mechanicznego ale zobaczymy. Mam zamiar jeszcze wyczyścić przepustnice zobaczę, czy falowanie obrotów ustąpi.

Przewody i świece wymienione na Beru. Silnik chodzi lepiej, odpala na zimnym za pierwszym lecz czasem gaśnie.wczoraj przejechałem po wymianie ok. 60 km i zauważyłem ze czasem w granicach 1,5 - 2 tys.obr. ma szarpnięcia jakby nie dostawał paliwa( odcinek przejechany wyłącznie na Pb) Falowanie obrotów pozostało, czasem nie falują czasem spadają do mniej niż 500, zazwyczaj podczas zdjęcia nogi z gazu przy hamowaniu. Na starych świecach były oznaki przebicia, a przewody okazały się jeszcze oryginalne. Po wymianie niebo a ziemia z długim kręceniem rozrusznikiem. Jutro zamierzam wyczyścić przepustnice. Może falowanie ustąpi.

polofix - 26 Luty 2017, 13:42

Bilon5622 napisał/a:
Jutro będę sprawdzał przewody WN ale raczej są do wymiany no właśnie dziś tez zastanawiałem się nad tą wiązką, według mnie to musi być coś elektronicznego a nie mechanicznego ale zobaczymy. Mam zamiar jeszcze wyczyścić przepustnice zobaczę, czy falowanie obrotów ustąpi.

Przewody i świece wymienione na Beru. Silnik chodzi lepiej, odpala na zimnym za pierwszym lecz czasem gaśnie.wczoraj przejechałem po wymianie ok. 60 km i zauważyłem ze czasem w granicach 1,5 - 2 tys.obr. ma szarpnięcia jakby nie dostawał paliwa( odcinek przejechany wyłącznie na Pb) Falowanie obrotów pozostało, czasem nie falują czasem spadają do mniej niż 500, zazwyczaj podczas zdjęcia nogi z gazu przy hamowaniu. Na starych świecach były oznaki przebicia, a przewody okazały się jeszcze oryginalne. Po wymianie niebo a ziemia z długim kręceniem rozrusznikiem. Jutro zamierzam wyczyścić przepustnice. Może falowanie ustąpi.

Czyszczenie to dobry krok. Proponuję obejrzeć obejrzeć szczelność dolotu, a w szczególności w okolicy przepustnicy.
Beru to b. dobra firma, a więc wytraciłeś się na przewody.
Tak myślę jeszcze czy problem nie tkwi w przekaźniku pompy paliwa. To częsta przypadłość w W202 z silnikiem benzynowym.

Bilon5622 - 26 Luty 2017, 13:57

No trochę się wytracilem ale jak coś robi to porządnie ;) właśnie przeszukuje forum odnośnie czyszczenia przepustnicy. Czyszczenie myślę będzie proste tylko pytanie o adaptacje.
noc - 26 Luty 2017, 17:44

Odczytaj błędy z silnika i po problemie.To PMS można byle diodą led i dwoma przewodami.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group