To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - C200 Kompressor 163KM skąd bierze podciśnienie

karol129 - 1 Marzec 2019, 09:25

Sprawdziłem dzisiaj awaryjne i u mnie tak samo działają więc to normalne.
Co do przepływki to jak ją odpiął to komputer silnika przechodzi w domyślne działające ustawienia więc wzrośnie spalanie, spadnie moc ale nie powinien szarpać, itp.
Tak mi kiedyś w serwisie wytłumaczyli jak się "bawiłem" z moją przepływką.

Edit:
Co do podpięcia MAP sensora to wpiąłem ją do przewodu podciśnienia idącego z kolektora do pierwszego "rozgałęźnika".

yarroslav - 1 Marzec 2019, 11:53

adamd napisał/a:
A przepływki dalej nie wymieniłeś ? Nie ma się co zastanawiać najpierw dobrej marki przepływomierz a potem dopiero reszta.


Ano, nie, jeszcze nie kupiłem.
Dziś podpinam go pod kompa i sprawdzam co się dzieje, następnie, kontrolnie przepustnica wialni i wariator.
A jak czasu zostanie to piąteczek, piątunio, flaszeczka pęknie coby gardło odkazić.

perzu126 - 1 Marzec 2019, 19:38

polofix napisał/a:
Mit mówi jeszcze o oleju w wiązce. Ja też go miałem, i ECU zalany olejem. Z tego co wiem, to wszyscy tak mają i jeżdżą.

Kiedyś NOC pisał na jakimś forum, że olej w sterowniku to jest fabrycznie. Także chyba nie jest tak, że wszystkim jednakowo idzie w sterownik?

Co do klapy obejściowej kompressora tzw przepustnicy kompressora, jej awaria daje błąd w sterownik i silnik wchodzi w tryb awaryjny. U mnie w CLK działąo się tak co kilka tygodni. Rozebrałem obudowę- niby ok. Poprawiłem takie włoski co jeżdżą po potencjometrze, chwile dobrze i znów to samo. W końcu kupiłem inna używaną i narazie spokój.

polofix - 1 Marzec 2019, 20:01

Perzu, racja. Mi też wpadał w tryb awaryjny. Zdarzało się to nieregularnie, i po wymianie przepustnicy jak ręką odjął. Ja u siebie wyciągałem sterownik zaraz po zakupie i cała płytka była w oleju. Na spodzie wszystko pływało. Wyczyściłem i zmontowałem z powrotem.
Kabelek od wariatora uciąłem i zrobiłem na wsuwki.

yarroslav - 2 Marzec 2019, 06:34

perzu126, polofix, no nie bardzo, bo widzicie Panowie, w moim oryginalny przewód składa się z dwóch elementów, pierwszy z nich podpięty do wariatora ma około 5cm długości i zarobiony jest dwoma wtyczkami, kabelek oryginalny z etykietką, drugi zaś, czyściutki, suchy bez oleju, zasuwa do ECU.
Pierwszy z nich rzeczywiście, usmarowany olejem calusi, aż z niego kapało.

Niestety, jako że wczoraj był piąteczek, więc zdążyłem rozebrać wariator oraz przepustnicę wialni.

Wariator był cały upierdzielowy w nagarze, na tyle że element, ten co się wysuwa z wałka rozrządu obtarł osłonę cewki w wariatorze, poniżej na zdjęciu,

https://drive.google.com/open?id=1Mvg_40u3afH7T8m0fUj8arY0ie0Nurtl

moim zdaniem, nie wiem czy bobrze myślę, element który się wysuwa i zakłóca pole magnetyczne w wariatorze, po prostu zacinał się w nim i nie wracał do swojego spoczynkowego położenia.

Przepustnica czyściutka, zębatki oraz potencjometr w idealnym stanie.

Dziś reset błędów i jazda próbna.

karol129 - 2 Marzec 2019, 08:59

yarroslav to my mamy tak samo. Też mam kabelki oryginalne i tak samo zrobione. Pewnie w mercedesie się zorientowali że coś nie tak i poprawili 😏

Co do wariatora to być może się zacinał i źle otwierał zawory. Być może będziesz musiał go wymienić, na szczęście nie jest kosmiczne drogi, z pierburga kosztuje ok 180 zł i to jest tej samej produkcji co oryginał tyle że bez gwiazdki.

Swoją drogą ciekawe czy są dostępne same uszczelki takowego wariatora?

yarroslav - 2 Marzec 2019, 09:59

Błędy skasowane, kontrolny przejazd wykonany, przyspiesza, błędów nie łapie.

Wygląda na to że to była wina wariatora.
Teraz zostaje tylko kilka dni jazdy i sprawdzenie czy mu znów coś nie odbije. :D

polofix - 2 Marzec 2019, 20:37

Ten kabelek kosztuje prawie tyle co wariator. Zdzierstwo. Przerwać obwód gdzie płynie olej można zrobić domowym sposobem, i kosztuje 0zł.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group