kubus838 - 19 Czerwiec 2022, 20:12 Temat postu: Uszkodzony kilelich spręzyny z przodu Witam I mnie dopadło. Wczoraj wchodzę do garażu a samochód stoi krzywo - prawe koło siedzi w nadkolu. Podniosłem zdjąłem koło i okazało się, ze kielich sprężyny jest rozerwany. Kielich zamówiłem spawarka przygotowana, szlifierka też no i zabezpieczenie antykorozyjne. Ale oprócz tego na ziemi znalazłem takie "kółko" gumowe oraz taką jakby miseczkę metalową. Jak myślę to te kółko gumowe muszę założyć na sprężynę w kielich. A co z ta miseczką metalową? Wie ktoś jak to złożyć? Jak zdjąłem koło to wszystko już wypadło. robert bartek22jj - 20 Czerwiec 2022, 17:43
wez moze dodaj zdjecie to bedzie bardziej wiadome, bo tak to ciezko stwierdzic co masz na mysli 
kubus838 - 20 Czerwiec 2022, 17:53 A jak lub przez co zamieszcza się teraz tu na forum? Dawno nie umieszczałem zdjęć i już nie pamietam. robert [ Dodano: 20 Czerwiec 2022, 19:27 ] I już znalazłem. Na jednym zdjęciu jest kielich górny od sprężyny, a na drugim te dwa elementy. Ten czarny krążek to guma. Obok jest tulejka metalowa. Wie ktoś jak to prawidłowo złożyć? https://zapodaj.net/8b7baf771b894.jpg.html https://zapodaj.net/3e734b865f8fd.jpg.html robert bartek22jj - 21 Czerwiec 2022, 14:15 kubus838, nawet jak nie dasz tego ptastiku to nic nie zaszkodzi, w kolejności jak wspawasz kielich to tą podkładkę gumową wsadzasz na sprężynę, a ten plastik wkładasz od góry w ten gumowy krążek od sprężyny, jak założysz go to spoko, a jeśli nie to też nic nie będzie 
kubus838 - 21 Czerwiec 2022, 16:29
A gdzie tam widzisz jakiś plastik? Jest kielich, jest gumowa podkładka oraz taka metalowa miseczka. Wiem, ze tą gumową nakładkę zakłada się na sprężynę. Tylko nie wiem jak zakłada się te metalową miseczkę. Na pewno ona musie być wciśnięta w gumową nakładkę na sprężynę. Tylko jak od góry czy od dołu? robert bartek22jj - 21 Czerwiec 2022, 17:46 kubus838, juz ja sam nie pamietam czy to plastik czy to metal, na tym zdjeciu co masz podkladke gumowa i te ustrojstwo to je wsadzasz od gory kubus838 - 21 Czerwiec 2022, 18:43 Znalazłem jak to koleś w Poznaniu rozbierał i składał. Czyli na sprężynę zakłada się gumę a w gumę od góry wpycha się tą miseczkę metalową. A robi się to tak, żeby ta miseczką utrzymywała tę gumę na miejscu podczas pracy zawieszenia. Ty mówiłeś aby nie zakładać tej miseczki a ta miseczka musi być wciśnięta - tak pisał ten koleś. I fakt faktem ten sposób z montażem miseczki jest bardzo sensowny. Ale teraz trzeba założyć sprężynę. Jest jakiś sposób bez rozpinania zawieszenia? robert bartek22jj - 22 Czerwiec 2022, 14:09 kubus838, nie mam tego i jezdze sporo na glebie i nic sie nie dzieje, rob jak uwazasz, bez rozpinania to kupujesz specjalny sciagacz do sprezyn mb i tyle kubus838 - 22 Czerwiec 2022, 16:22
A jaki to ściągacz? Możesz wskazać jakieś foto nawet z sieci? robert bartek22jj - 22 Czerwiec 2022, 17:13
napisalem ci co trzeba, wystarczy wpisac w szukajke, jesli masz problem z wpisaniem i zobaczeniem co to jest, to bym sie nie bral samemu za takowa wymiane
https://allegro.pl/oferta/sciagacz-do-sprezyn-mercedes-14023-black-11187926280 kubus838 - 22 Czerwiec 2022, 21:33
Ja zrobiłem. Ale tym ściągaczem tego nie zrobisz bez rozpinania zawieszenia. Po pierwsze sprężynę musisz ścisnąć do długości 22cm. Bez rozpinania zawieszenia tego nie zrobisz bo te talerzyki mają jednak swoją grubość i po włożeniu ściśniętej sprężyny i rozkręceniu nie da się ich wyjąć. Ja dzisiaj bawiłem się z godzinę aby usunąć te talerzyki z założonej śruby. Niestety musiałem jeszcze raz ścisnąć sprężynę i wszystko wyjąć. Kolega pożyczył mi zwykłe "ściągacze" sprężyn ale one miały tylko pojedyńcze haczyki. Dopiero takimi ściągaczami skręciłem sprężynę do długości 22cm. Ale jeżeli ktoś będzie to robił sam to nie polecam takiego rozwiązania. Lepiej odkręci drążek do tego amortyzator i robi się więcej miejsca. Więcej na tyle, że ściągacze się nie wyginają w sposób dramatyczny. To wszystko nie trzeszczy w rękach. Po prosty jest mniejsza szansa aby zrobić sobie samemu krzywdę. Takie jest moje zdanie wywodzące się z praktyki. Ale każdy robi jak chce. A po drugie proponuje nie słuchać "januszy" motoryzacji tych co im wszystko wychodzi i robią z tego filmy a chwile pomyśleć i być (przy takich pracach) bardzo ostrożnym. A po trzecie pytać osób które pewne naprawy wykonywali własnoręcznie a nie jedyną ich pracą w usunięciu usterki było znalezienie taniego mechanika. robert ralf - 28 Czerwiec 2022, 16:23 Talk na marginesie u mnie w c36 ta "miseczka" jest z tworzywa. W 1.8 tego nie było. Wszystko pewnie zależy od wersji i grubości podkładek. |
||||||||||||||||||
