dyzio87 - 10 Wrzesień 2007, 23:58
Wydaje mi sie ze to jest jednak inny fotel, inny standard, nie wierze ze wystepował tylko jeden rodzaj siedzeń w w202.
Mam wziąc ze soba jeszcze moich 3 kolegów którzy ze mną jechali i też uważali ze fotele są zbyt twarde. Znam wielu posiadaczy mercedesów w201, w124 i też uważają ze fotele na dłuższą trase są niewygodne. Wracając w ubiegłym roku z nimiec 800 km stwierdziłem że są niewygodne, ale teraz speedziłem w nich praktycznie ponad 30 godzin odejmując pare 20 min przerw i naprawde pod koniec to mi nogi drętwiały. Porównując je np do fotlei z audi a4 to tak jakby ławke porówynywać z fotelem. Oczywiscie mówie o przednich fotelach. Piotr8 - 11 Wrzesień 2007, 00:51
Witam A może kolega miał po prostu źle ustawiony fotel (siedzisko & oparcie & odległość od kierownicy)? Jeśli ktoś nie próbował, to polecam, ustawić oparcie fotela pod kątem prostym(90 stopni) względem siedziska i odległość od kierownicy (ugięte ramiona, przy nachwycie w okolicach godz. 12) nie jak większość kierowców nonszalancko "na leżaka" bądź "na kastę, z przechyłem tułowia ku środkowi". Tylko prawidłowa pozycja za kierownicą gwarantuje, wygodną/bezpieczną podróż, możliwość pełnej kontroli nad autem i ... z biegiem czasu proste plecy. To niby podstawy kierowania autem, ale widząc pozycję wielu kierowców mijanych aut odnoszę wrażenie, że chyba nie wszyscy o tym pamiętają. Początkowo taka pozycja za kierownicą wyda się dziwna/nie wygodna/bezsensowna, ale z biegiem czasu docenicie. Na początek najlepiej byłoby poprowadzić auto wyposażone w sportowy fotel kubełkowy(oczywiście bez regulacji nachylenia kąta oparcia względem siedziska) Zachęcam do prób. Czekam na spostrzeżenia i szczerze kto tak jeździ. A fotele w W202 są zajebiście wygodne (manual & welur) siedzisko full gleba(lubię nisko siedzieć, to przyzwyczajenie z poprzednich lekko usportowionych autek przy wzroście 180 cm. jest SI względem kierownicy) i oparcie około 90 stopni względem siedziska. Pozdrawiam Piotr pudel - 11 Wrzesień 2007, 02:34 Ja się podpiszę pod tym że w W202 są niewygodne fotele. W swoim mam fotel "ortopedyczny" z pneumatyczną regulacją i mimo to nie potrafię ustawić wygodnej pozycji a po kilku godzinach jazdy plecy bolą strasznie. Jedyna fajna rzecz, to możliwość dociśniecią krawędzi oparcia do ciała, teraz przynajmniej nie latam po fotelu, taki kubełek się zrobił. Ale regulacje lędzwi, w dwóch miejscach kompletnie nie przydatne, tzn nie tam gdzie mi by odpowiadało. Może to pod jakiegoś Helmuta konkretnie było...? marcmerc - 11 Wrzesień 2007, 10:08 Piotr8, czyżby szkoła bezpiecznej jazdy?? zgodzę się z Tobą jest jeszcze kilka elementów do poprawienia wśród pozycji za kierownicą a co do godziny 12 miałeś chyba na myśli zgięty nadgarstek a nie ramiona 
A co do skóry jasna z dziurkami pierwsza klasa polecam i wcale nie jest gorąco krzemo-op - 11 Wrzesień 2007, 10:22 Ladnie wyglada ale jesli nie masz klimy to jest przerabane... ja osobiscie jestem za skora:) a masz marszczone boczki czy normalne??? Piotr8 - 11 Wrzesień 2007, 10:47 Witam Na wstępie..., nie jestem instruktorem bezpiecznej szkoły jazdy ani lekarzem ortopedą ale, z fotelem kierowcy jest tak, jak z łóżkiem w sypialni, im twardsze/sprężyste, tym zdrowsze/wygodniejsze.
Oczywiście, masz rację chodziło o ... j.w.
A taki fotel, to moje marzenie, niestety nie mam takiego u siebie, pełen zakres regulacji... I jeszcze jedno, umówmy się że, prawidłowe ustawienie fotela kierowcy tak aby prowadziło się pojazd bezpiecznie i wygodnie, to nie kwestia 5 minut z reguły zajmuje to trochę czasu aby znaleźć optymalną pozycję za kierownicą Pozdrawiam Piotr Aloiz - 11 Wrzesień 2007, 11:07 dyzio87, myślisz ze jak włożysz pakiet skórzany do swojej W202 to od razu komfort podskoczy o 2 klasy....... jakoś nie chce mi sie w to wierzyć.... jeździłem ostatnio BMW 320 Cabrio '96 ze skórami i powiem ze nie chce auta z takim wyposażeniem... może wygląda to elegancko ale nie zdaje egzaminu ( nawet z Włączonym klimatronikiem wysiadało sie z mokrymi spodenkami i koszulka...)... 
Hery - 11 Wrzesień 2007, 11:50 to chyba musialo byc +50 stopni zeby w cabrio wychodzic mokrym w dodatku z wlaczona klima 
ps:moze mieliscie wlaczone podgrzewanie foteli 
A jesli chodzi o siedzenia w w202 sa naprawde wygodne, zrobilem trase katowice-frankfurt i spowrotem a pozniej katowice-split i powrot, nic mnie nie bolalo,naprawde wygodnie sie jechalo.Zmieniam fotele tylko ze wzgledu że skora bardziej mi sie podoba od mojej obecnej tapicerki. grz - 11 Wrzesień 2007, 12:27 IMO z tymi fotelami nie jest tak żle. Zrobiłem trasę nad morze i przez 6godz. miałem jedną przerwę-zdrętwiał mi lewy półdupek  ale to dlatego, że przy automacie miałem podkurczoną lewą nogę. Gorsze fotele są np. w Golfie 4, o Escorcie nie wspomnę (100-200km i miałem dosyć). W  mam skórę bez regulacji lędźwi, ale nie mogę narzekać. A z tym oparciem racja-może nie aż 90 stopni, ale bardziej do pionu niż do leżenia-plecy mniej się męczą.
Piotr8 - 11 Wrzesień 2007, 13:17
90 stopni względem siedziska, a przecież siedzisko też ma możliwość regulacji kątów położenia(pokrętło oraz dźwignia) grz - 11 Wrzesień 2007, 13:51 Znowu racja 
Mam podniesiony przód siedziska - będzie 90 stopni. pstrag - 11 Wrzesień 2007, 14:09 wczesnijeszym mercedesem zrobiłem prawie 14 000 tys przez nie całe 6 miesiecy głownie trasy no i moge powiedziec ze fotele sa twarde lecz naprawde wygodne.  Wczesniejszy mercedes to 2,2 D z 1994 roku a teraz mam 2,5TD 1996 rok i zauważyłem ze w tym nowszym sa mieksze fotele cos wiece na ten temat ?
marcmerc - 11 Wrzesień 2007, 14:12 krzemo-op, mam klimatronic a skóry na boczkach oczywiście marszczone bo to orginalne wyposażenie dyzio87 - 11 Wrzesień 2007, 16:15
[ Dodano: 11 Wrzesień 2007, 16:17 ]
Aloiz - 11 Wrzesień 2007, 16:26 Ten Cabriolet był w wersji Hardtop ..... |
||||||||||||||||||||||||
