To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Ogólnie o C-klasie - archiwum - problem z pilotem na podczerwien

anubus - 7 Październik 2007, 21:48
Temat postu: problem z pilotem na podczerwien
witam serdecznie

mam pewien problem z kluczymiem na podczerwien do w202 rocznik 96 2,5TD
chodzi o to ze nadwyraz czesto ostatnio wymieniam w nim baterie. uzyje kilka razy i znow widze na drzwiach jak migaja obie diody razem /czerwona z zielona/. kluczyk nie spadl mi na ziemie ani nic w tym stylu. nic z nim sie nie dzialo. wymienilem juz z 3 opakowania baterii. wszystkie oczywiscie dobre i nie stare z dlugim okresem gwarancji.

co moze byc przyczyna takiego stanu rzeczy?
prosze o pomoc

dziekuje i pozdrawiam Wszystkich

Gerri - 7 Październik 2007, 22:37

Trzeba zrobic pomiar pradu pobieranego przez kluczyk w stanie spoczynku. Prawdopodobnie jest za wysoki. Zdarza sie. Przykro mi, ze akurat Tobie.
gumolyt - 8 Październik 2007, 14:45

ja dzisiaj rano tez sie nagle zdziwiłem mrugajacymi diodami i mam nadzieje, że to tylko baterie. Diody mrugają jednoczesnie to według waszych opisów wskazuje na baterie. W zapasowym kluczyku mam juz zupełnie wyczerpane, nie daja śladu życia i nie moge porównać. Po pracy kupie i sprawdze :)

edit: no to jest coś gorszego prawdopodobnie, wymieniłem baterie i dwie diody jak mrugały jednocześnie tak też mrugają, nie wiem odłącze może jeszcze akumlator może powstały jakieś błędy. No chyba że to immobilizer zaczyna wariować, nie chce żeby mnie ktoś znowu ściągał z trasy przez to ustrojstwo jak kiedyś w golfie.

[ Dodano: 9 Październik 2007, 23:06 ]
Panowie co to może być: diody mrugają obydwie razem, zrobiłem tak jak pisaliście w innych postach na temat kluczyków i immobilizeru, i tak baterie wymieniłem, zsynchronizowałem kluczyk i nic!, zmieniłem kluczyk na zapasowy i nic! sprawdziłem czy się gdzieś wilgoć nie zbiera od szyberdachu i tam sucho pod lusterkiem! kluczyk nigdzie nie upadł! Odłączyłem akumlator na 5 godzin i nic nie zresetowały sie błędy! Tak więc PANOWIE CO TO MOŻE BYĆ?????

marekzer - 20 Maj 2008, 09:50

Gumolyt i co się stało z tym kluczykiem? Naprawił się?
Marcin13736 - 20 Maj 2008, 11:53

Proponuje skanowanie kompem. Może być coś do obejrzenia w historii
Anonymous - 20 Maj 2008, 19:44

C-180 benzyna, nie mogę ani otworzyć ani zamknąć samochodu pilotem, nie migają lampki w lusterku i w czytniku. Nie reaguje wcale na programowanie. Cz ktoś może mi powiedzieć co robić dalej ? :x rocznik 1996
Gerri - 20 Maj 2008, 22:16

kasaczek napisał/a:
Cz ktoś może mi powiedzieć co robić dalej ?


Ja Ci powiem: przynajmniej przywitać się na początku, a nie od razu pierwszy post i "z grubej rury" :? ...

Anonymous - 21 Maj 2008, 09:59

Oczywiście , że Witam wszystkich M a zwłaszcza Geriego. Ale jak człowiek ma problem to szuka wszędzie pomocy. Wcześniej miałem 124 300 TD i nie miałem z nim żadnych problemów
art-34 - 21 Maj 2008, 12:56

kasaczek napisał/a:
C-180 benzyna, nie mogę ani otworzyć ani zamknąć samochodu pilotem, nie migają lampki w lusterku i w czytniku. Nie reaguje wcale na programowanie. Cz ktoś może mi powiedzieć co robić dalej ? :x rocznik 1996


Witam!
Proponuję wziąść cyfrowy aparat foto i mignąć mu kluczykiem zobaczysz czy działa dioda emitująca podczerwień, u mnie musiałem rozpruć dwa klucze bo mikrostyki się odlutowały, po zlutowaniu i sklejeniu pistoletem klejowym na gorąco działają bez zarzutu po uprzednim dostrojeniu ich oczywiście. ;)
pozdrawiam!

Gerri - 21 Maj 2008, 19:09

art-34 napisał/a:

Proponuję wziąść cyfrowy aparat foto i mignąć mu kluczykiem


Wystarczy kamerka w telefonie.

art-34 - 21 Maj 2008, 21:00

Gerri napisał/a:
art-34 napisał/a:

Proponuję wziąść cyfrowy aparat foto i mignąć mu kluczykiem


Wystarczy kamerka w telefonie.


dowcipne... jeśli się ją ma :twisted: :P

Zakładam że jeśli ktoś :
1. znalazł to forum
2. udało mu się zarejestrować i zalogować
3. naskrobać posta tak coby i inni zrozumieli o co kaman
4. to [...] domyśli sie że jesli ma aparat w telefonie to nie trzeba z jezorem na brodzie gnać do chaty lub po znajomych coby go ewentualnie pożyczyć lub w jakikolwiek inny sposób wejśc w jego posiadanie...
:mrgreen:
pozdrawiam

topol:
na forum obowiązuje netykieta, nie używamy też mowy budowlanej, bo to forum :mb: a nie folk-tjóninku :!: :twisted:

Anonymous - 22 Maj 2008, 08:11
Temat postu: Kluczyk na podczerwień
Dziękuję za informacje. Temat załatwiłem ze znajomym elektronikiem. Dał się zaprogramować
(i działa) klucz warsztatowy. Okazało się, że jest walnięty oryginał i trzeba będzie zestroić pamięć z warsztatowego do oryginału. Jeszcze raz dziękuję za informacje. :mrgreen:

infosoft - 23 Maj 2008, 09:39

[quote="art-34"]
Gerri napisał/a:
art-34 napisał/a:

...Wystarczy kamerka w telefonie.

dowcipne... jeśli się ją ma...

4. to do qrwy nędzy domyśli sie ...


to była niepotrzebna złośliwość względem naszego kolegi (zresztą jednego z najbardziej tu doświadczonych), gdyż często się zdarza, że w takich sytuacjach człek zapomina lub nie kojarzy jak należy i trzeba wtedy niektóre rzeczy wskazywać mu wprost palcem ...

Gerri - 23 Maj 2008, 20:06

infosoft napisał/a:

to była niepotrzebna złośliwość względem naszego kolegi - człek zapomina lub nie kojarzy jak należy i trzeba wtedy niektóre rzeczy wskazywać mu wprost palcem ...


Dzięki. Miałem na końcu języka coś w tym względzie, ale jakoś ugryzłem się w klawiaturę, żeby nie kontynuować w nieskończoność "czyje na wierzchu"

Odnośnie systemu: jest dosyć prosty (inżynierowie :mb: nigdy jakoś "w szpicy" z elektroniką i programowaniem nie byli)

Zestaw kluczyk-odbiornik jest niby oparty na zmiennym kodzie, zestaw tych kodów jest jednak stały (250 kodów) i ich kolejność ustalona. Tak więc naprawdę nie jest wielkim problemem trafić na podobny klucz, gdyż na pewno możliwość jest większa niż jeden do paru milionów. Przy synchronizacji jest również duże prawdopodbieństwo, że dany kluczyk będzie miał jeden z kodów pasujący do zestawu i synchronizacja się powiedzie. Jednak następny kod kluczyka będzie już najprawdopodobniej odbiegał od tego, co jest w pamięci sterownika w samochodzie, i synchronizacja weźmie w łeb.

Tak samo jest z kopiowaniem zawartości pamięci z jednego kluczyka do drugiego.
Jeżeli otworzymy auto pilotem, to przy następnym przyciśnięciu sterownik w aucie spodziewa się następnego kodu z sekwencji, i tylko taki potwierdzi i przyjmie. Jeżeli użyjemy w tym celu drugiego klucza, to wyemituje on kod taki sam, a nie następny.
Generalnie jest tak: jest dopuszczalne przekroczyć kilka kodów "do przodu" (np. bawiąc się kluczykiem w kieszeni lub kawiarni), ale nie można "do tyłu"
Jak kogoś to interesuje, to niech naciśnie przycisk pilota 250 razy - kluczyk się rozprogramuje :mrgreen: (gdyż kodów jest 250 i nie ma możliwości trafić na kolejny - zaczyna się wszystko od początku)

Nex@pl - 23 Maj 2008, 23:00

Podepnę się

Gerri,

czyli jeżeli mam drugi kluczyk rybkę, który po przekręceniu od razu, po włączeniu zaskakuje na chwilę i albo uda się odpalić albo nie, to wystarczy go zsynchronizować? To jest zapasowy kluczyk - codziennie używany inny działa normalnie, tylko ten zapasowy jest dziwny... otwiera auto i zamyka bez problemu, ale żeby odpalić trzeba sprintem przekręcić go w stacyjce i nie zawsze zdąży odpalić - odcina rozrusznik :) Mam dwa razy kliknąć celując w lusterko i włożyć kluczyk używany na codzień i odpalić auto? Sorry, że tak łopatologicznie ale zlekka już się pogubiłem ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group