Nadwozie i wnętrze - Żarówki w W202.
topol - 18 Listopad 2009, 12:24
| carlos napisał/a: | | Pytanie do wszystkich posiadaczy poliftowych 202, czy są jakieś H7 które mają dłuższą żywotność niż standardowe żarówki Philips czy Osram? Jako, że sporo jeżdżę to jest to dosyć dokuczliwe tzn średnia trwałość przetestowanych żarówek to max 6 miesięcy czyli ok 20-25kkm |
Ja mam Philips NightGogle czy jakoś tak, od 3 lat ~100kkm
Adaśko - 18 Listopad 2009, 12:37
| Cytat: | | Ja mam Philips NightGogle czy jakoś tak, od 3 lat ~100kkm |
jak się ma sprawną instalację to jak najbardziej wytrzymują, niektórzy kombinują z przekładaniem żarówek, sprawdzaniem, przy okazji paluchami bankę dotykają, a później są efekty. Wielkie znaczenie ma przede wszystkim dobranie akumulatora i pilnowanie alternatora.
carlos - 18 Listopad 2009, 13:36
| Adaśko napisał/a: | | niektórzy kombinują z przekładaniem żarówek, sprawdzaniem, przy okazji paluchami bankę dotykają, a później są efekty. |
Wkładam żarówkę i jeżdżę, nie dotykając bańki itp
Akumulator w pełni sprawny i zgodny z VIN niecały rok ma, a alternator idealnie ładuje.
Ale sprawa już daje się wyjaśniona, wklejam może komuś to też rozjaśni
średnia trwałość żarówki H7 to 500 godzin czyli licząc 50km/h to 25kkm:
| Cytat: | | Najważniejsze czynniki to: zbyt wysokie napięcie, wstrząsy, zanieczyszczenie bańki szklanej. Szacuje się, że wzrost napięcia o ok. 10% skraca żywotność żarówek nawet o 50%. Prawidłowe napięcie dla żarówek 12V wynosi 13,2V. Parametr Tc mierzony dla żarówki OSRAM NIGHT BREAKER H7 wynosi 200h, przy zwiększeniu napięcia tylko o 0,8V parametr ten wynosi już 80h. Przy wymianie żarówki halogenowej nie można dotknąć bańki szklanej. Tłuszcz znajdujący się na palcach może p owo dować uszkodzenie żarówki. Na bańce rozgrzanej do bardzo wysokiej temp. (ponad 500ºC) tłuszcz pali się, powodując lokalne zaczernienie i zwiększenie temp. bańki, a w efekcie pęknięcie żarówki. Trwałość żarówek dających więcej światła na drodze jest niższa od żarówek standardowych, co oznaczone jest na opakowaniach w postaci symbolu zegara. |
Źródło
Wychodzi na to, że zdrowy alternator znacząco skraca żywotność żarówek.
Swoją drogą trochę to tłumaczy szybkie znikanie H7 ze sklepu gdzie są po ok 5PLN 
Nex@pl - 18 Listopad 2009, 15:15
| carlos napisał/a: | | Pytanie do wszystkich posiadaczy poliftowych 202, czy są jakieś H7 które mają dłuższą żywotność niż standardowe żarówki |
Nie wiem o czym mówisz, kupiłem kiedyś na stacji po 10pln za sztukę, tungsram, i działają od 2 lat i 30kkm.
Gerri - 18 Listopad 2009, 17:41
| carlos napisał/a: | | Pytanie do wszystkich posiadaczy poliftowych 202, czy są jakieś H7 które mają dłuższą żywotność niż standardowe żarówki |
Producent zna ten problem i w takim wypadku poleca żarówki "long-life" z ASO. Oczywiście w cenie nieprzyzwoitej...
Nex@pl - 18 Listopad 2009, 18:13
| Gerri napisał/a: | | Producent zna ten problem i w takim wypadku poleca żarówki "long-life" z ASO. Oczywiście w cenie nieprzyzwoitej... |
A to jakiś problem? Co tu może byc nie tak, oprócz kiepskiej żarówki, albo problemu z instalacją?
Camel- - 18 Listopad 2009, 18:14
Czyżby wynikało to ze zbyt wysokiej temperatury w kloszu?
Nex@pl - 18 Listopad 2009, 18:18
| Cytat: | | Czyżby wynikało to ze zbyt wysokiej temperatury w kloszu? |
Hm, kurde, sporo jeżdzę po mieście, czasem kilka godzin dziennie, na pewno są sporo ciepłe, a problemów nie mam 
sprawdzę koledzy co to za żarówki kupiłem. chyba, że to znowu podział na lift i przed-lift.
Adaśko - 19 Listopad 2009, 09:19
| Nex@pl napisał/a: | | sporo jeżdzę po mieście |
Bardziej po pupie dostaje żarówka częstym włączaniem i wyłączaniem.
Nex@pl - 19 Listopad 2009, 11:39
| Adaśko napisał/a: | | Bardziej po pupie dostaje żarówka częstym włączaniem i wyłączaniem. |
I działa od dwóch lat. Cud? Jak to było? Niemożliwe od ręki, cuda dwa dni?
Adaśko - 19 Listopad 2009, 13:05
| Nex@pl napisał/a: | | I działa od dwóch lat. Cud? |
jak świeci bez przerwy to cud 
gucionexia - 19 Listopad 2009, 14:35
Hehe to cuda nie tylko w kościele w Sokółce, ale i u nas na forum 
Nex@pl - 19 Listopad 2009, 18:20
http://allegro.pl/item814...wa_prezent.html
coś jak tu, tylko coś mi się opakowanie nie zgadza, u mnie nie było napisu holland, jak znajdę to zrobię zdjęcie . Aha, te żarówki włożyłem jeszcze przed tym jak zmieniłem alternator (padł mi dwa razy, raz naprawiłem, za drugim kupiłem nowy), czyli te żarówki jeżdżą już prawie 3 lata i mają 60kkm.
topol - 20 Listopad 2009, 09:00
| Adaśko napisał/a: | | Nex@pl napisał/a: | | I działa od dwóch lat. Cud? |
jak świeci bez przerwy to cud |
2 lata bez przerwy to mniejsze ryzyko spalenia jak 1 rok i 2 razy dziennie włączana i wyłaczana...
Nex@pl - 20 Listopad 2009, 11:29
| topol napisał/a: | | 2 lata bez przerwy to mniejsze ryzyko spalenia jak 1 rok i 2 razy dziennie włączana i wyłaczana... |
Czasem i dziesięć razy są właczane/wyłączane podczas dnia Ja bym sie przyjrzał instalacji, czy coś się nie dzieje (n. ładowanie, jak i sama wiązka)
|
|
|
