Ogólnie o C-klasie - archiwum - Obroty silnika a otwarty bagażnik :)
gumolyt - 9 Listopad 2007, 22:44 Temat postu: Obroty silnika a otwarty bagażnik :) Zawsze mnie to śmieszyło bo dla mnie nie było w tym za grosz logiki ale dzisiaj postanowiłem sie zapytać czy może macie cos podobnego A mianowicie gdy na właczonym silniku otwieram tylną klape bagaznika obroty podskakuja do 1000 obrotów na ułamek sekundy i znów wracaja do swoich 700-750 zamykam i to samo jak zamykam nie wiem czasem czy przechodząc przy rurze wydechowej nie zakłucam przepływu spalin ale to chyba nie w tym rzecz Wiecie o co chodzi?
adrian.s - 9 Listopad 2007, 22:49 Temat postu: Re: Obroty silnika a otwarty bagażnik :)
gumolyt napisał/a: | Wiecie o co chodzi? |
Hi,
jak otwierasz klapę, to pewnie zapala sie światełko. To może powodować większe obciążenie układu elektrycznego i zmniejszenie obrotów. Ja mam tak, że jak włączam dmuchawę, ogrzewanie tylnej szyby lub światła, to na krótką chwilę obroty spadają. Jak wyłączam - podnoszą się.
Ale czemu się zwiększają, to nie wiem, może światło Ci się pali w bagażniku jak jest zamknięty, a gaśnie jak masz otwarty
Pozdrawiam!
Adrian S.
cracof - 9 Listopad 2007, 22:50
ja bym zaczął od elektroniki,
otwórz klapę i wciśnij bolec wyłącznika światła, efekt będzie taki sam jak przy zamknięciu?
jeśli tak, tuż to magia
gumolyt - 10 Listopad 2007, 01:51
najlepsze że nie mam żadnego światła, żadnej żarówki w bagazniku to raczej obwód nie jest naruszony jutro spróbuje wcisnąc bolec przy otwartym bagazniu zobacze efekty teraz po kilku piwach to jeszcze bardziej smieszy mnie zagadka domknietej klapy
Equinoxe - 10 Listopad 2007, 10:55
Witam!
gumolyt napisał/a: | na właczonym silniku otwieram tylną klape bagaznika obroty podskakuja do 1000 obrotów na ułamek sekundy i znów wracaja do swoich 700-750 zamykam i to samo jak zamykam |
Przy każdym włączeniu jakiegoś większego obciążenia, obroty trochę spadają na chwilę, komputer wykrywa spadek obrotów i zwiększa dawkę paliwa by utrzymać obroty na wcześniejszym stałym poziomie. A przy wyłączaniu obciążenia obroty trochę podskakują bo silnik dostaje jeszcze zwiększoną dawkę paliwa, po łamku sekundy komputer znowu wykrywa i zmniejsza dawkę paliwa. Najlepiej to widać u Mnie przy włączaniu i wyłączaniu klimy, ogrzewania szyby tylnej.
W przypadku zamykaniu i otwieraniu bagażnika tak samo się dzieje: załącza się pompa podciśnieniowa na chwilę i się wyłącza a wszystko wykrywa komputer...
Nie wiem czy mam rację ale tak widzę to zjawisko
pip - 10 Listopad 2007, 12:00
to miałoby jak najbardziej sens. problem jest w tym, że oświetlenie bagażnika to zamały pobór prądu aby skoki te były odczuwalne (300 obr\min), - chyba, że masz jakąś przeróbkę niestandardową.
może dzieje się coś z komputerem sterującym. Ale jeśli są takie skoki obrotów przy zapalaniu światła w bagażniku to przy włącznaniu innych odbiorników prądu będzie podobny efekt
grucha383 - 10 Listopad 2007, 13:55
//
Axwell - 10 Listopad 2007, 14:08
grucha383 napisał/a: | A u mnie obroty skaczą jak kręcę kierownicą na postoju |
jest to normalne zachowanie, obciązenie silnika pompą wspomagania wiec wzrastają obroty..
Equinoxe - 10 Listopad 2007, 14:56
pip napisał/a: | to miałoby jak najbardziej sens. problem jest w tym, że oświetlenie bagażnika to zamały pobór prądu aby skoki te były odczuwalne (300 obr\min), - chyba, że masz jakąś przeróbkę niestandardową.
może dzieje się coś z komputerem sterującym. Ale jeśli są takie skoki obrotów przy zapalaniu światła w bagażniku to przy włącznaniu innych odbiorników prądu będzie podobny efekt |
Nie chodzi o zapalania żarówki w bagażniku (za mały pobór prądu), chodzi Mi o duży pobór prądu przez pompkę podciśnieniową,która działa przy zamykaniu i otwieraniu bagażnika, wtedy widoczny jest skok obrotów.
pip - 10 Listopad 2007, 18:19
OK, dobrze wiedzieć, u mnie w kombi nie mam takiej sytuacji
|
|
|