Long88 - 30 Grudzień 2007, 13:29 Temat postu: Luzy na sworzniach. Witam serdecznie kolegów! Mam taki oto problem. Wczoraj na przeglądzie diagnosta stwierdził, że moja  ma luz na sworzniach w przednim zawieszeniu. Podejrzewam, że że chodzi o dolny wachacz przy kole. W czasie jazdy nic nie stuka,autko się dobrze prowadzi.
Czy może ktoś z kolegów miał podobny problem? Chciałbym się dowiedzieć, czy muszę wymienić jakiś cały element, czy te sworznie są rozbieralne? No i oczywiście byłbym wdzięczny za jakiś przybliżony kosztorys. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam serdecznie
Vito - 30 Grudzień 2007, 13:35 A jak odpalisz auto czy wyczuwalne są luzy na kole kierowniczym(przy obracaniu lewo , prawo) ? ...Dobra rada to jechać do mechanika który ustawia zbieżność i geometrie... on Ci powie co jest dokładnie, u mnie( w Poznaniu ) sprawdzenie i ustawienie wszystkich luzów (bez materiałów) kosztuje u diagnosty 70 zł ... bo wiesz tak to można gdybać... Pozdrawiam i powodzenia w rozwiązaniu problemu...
Long88 - 30 Grudzień 2007, 13:40 Luzów na kierownicy nie ma. Nic nie stuka, więc trochę mnie to zdziwiło, że coś jest nie tak. janucha78 - 30 Grudzień 2007, 14:04 chyba sie troszke tematy pomieszały bo luzy w układzie kierowniczym a luzy na sworzniu dolnego wachacza to dwie sprawy.nie ma potrzeby wymiany całego wachacza tylko sam sworzen a to koszt ok 100zł.pozdrawiam Oleandro - 30 Grudzień 2007, 14:31 Long88, po sprowadzeniu auta mialem identyczny problem luz pojawil sie na lewym przednim wahaczu okazalo sie ze metalowo gumowo tuleja tez nie daje rady i wymienilem oba elementy sworzen 120pln a tuleja 150pln w celinie jest o tyle fajnie ze te elementy w wahaczu sa wymienialne! (w moim poprzednim 206 gti jak stukal sworzen to musialem kupowac komplet wahaczy za 700pln raz na rok - dobrze, ze teraz mam MB 
pozdro Long88 - 30 Grudzień 2007, 14:44 Bardzo dziękuję za odpowiedzi i zainteresowanie tematem. Pozdrawiam serdecznie
spiknief - 30 Grudzień 2007, 16:40 Ja ostatnio byłem na szarpakach (mniemam ze ty też) i gość nie był w stanie stwierdzić czy na sworzniu jest luz! Powieział ze auto jest tak cięzkie ze lego luzu nie widać. Za to widać u mnie było luz na tylnych tulejach przedniego wachacza. Dopiero gdy inny warsztat podniósł auto do góry to stwierdzili ze jednak sworzeń do wymiany. Wiec moja rada taka, jedz na inny warsztat i sprawdz dokładnie, bo prawdopodobnie koles na przeglądzie robił cie w jajo, skoro mowisz ze nic ci nie puka  .
koszta: sworzeń wachacza jbj308 76,65pln wymiana sworznia 57,95pln Oleandro - 30 Grudzień 2007, 17:01 Long88, spiknief, najlepszym sprawdzianem na sworznie jest 20km/h i kostka brukowa przy sciszonym radiu (slychac wszystko) Long88 - 30 Grudzień 2007, 17:13 Ja byłem na okresowym przeglądzie (na szarpakach nie byłem). Diagnosta podniósł autko i gdy koła przednie były uniesione, to podważał je od dołu prętem i powiedział, że koło na sworzniu ma luz. Gdy mu powiedziałem, że żadnych stuków nie ma, to stwierdził, że to normalne, bo nie musi stukać. Wspominał też, że sworzeń może wypaść, bo tak się robiło w starszych Nie wiem już co myśleć?
Pozdrawiam wszystkich posiadaczy
Aloiz - 30 Grudzień 2007, 17:37 Co do metody sprawdzenia, powiem że tak sie sprawdza zawieche w ..... z drugim stwierdzeniem też mogę sie zgodzić, bo lepiej zapobiec niż później ponieść skutki wypadnięcia sworznia... 
spiknief - 30 Grudzień 2007, 17:58 Oleandro ma rację, jak jest sworzeń uszkodzony, to słychać stuki na krótkich nierównościach (szutr, kamienie, albo kostka brukowa). Co do wypadnięcia sworznia to mi powiedziano ze w w202 sie tak nie stanie, działo sie tak np w w123. Ale na dobra sprawę koszt Ci podałem i nie jest on strasznie wysoki. Ale ja nadal twierdze ze jesli nie słyszysz stuków to nie jest sworzeń ! a jesli nawet to jeździj na nim dopuki nie zacznie klekotać. ADAMS - 30 Grudzień 2007, 22:31 Dzieki panowie to juz wiem co mi stuka jak jade powoli po nierownosciach. Zastanawialem sie wlasnie nad tym, jutro od rana to sprawdze. Pozdro smochy_bronx - 12 Październik 2008, 15:21 czy wymiana sworznia samemu to duzo roboty? Jary - 12 Październik 2008, 17:49
Jedna strona max 60 min 
jjankiello - 12 Październik 2008, 22:03
To prawda. W W202 inżynierowie MB pomyśleli i skonstruowali połączenie zwrotnicy z wahaczem, które nawet przy sporym wypracowaniu sworznia nie rozłączy się samo, bo odwrócono siły działające na samą kulę sworznia i jest ona wciskana w gniazdo, a nie wyciągana jak w W124, W201 i starszych. |
||||||||||
